Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stulatek Kubelków


kubel30

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zosik to ja widzę ,że Ty taką dość ciepłą teściową masz (sądzę po wystroju) , bo mojej to ciężko dogodzić i wszystko co mam to jest takie dziwne . Piszę o mamie , bo jak wiecie teściowa ma z nami zamieszkać i co dziwne nawet nie wybierała paneli , tak w sumie to niczego nie wybiera. Zaufała nam i tak Jej dobrze z tym :)

Kuchnia świetna , skromna ale bardzo ciepła i te ściany w jadali ...mniam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, ciepła, dobra kobieta :) i uwieeeeelbia takie cudaczne wystroje.

Jak jej powiedziałam, że wyszperałam metalową szafkę to mówi "noo, wyczyścić, pomalować na czarno albo srebrno..." no jakby mi w głowie siedziała :D

Ale podejrzewam, że żadna z nas nie dałaby sobie wzajemnie domu meblować i urządzać. Ja jednak idę trochę w nowoczesność, a ona w ilość gadżetów i kurzołapów :) Ale klimat stworzyła baaardzo fajny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba każdy z nas marzy o klimacie w domku, mamy nadzieję, że uda się go nam stworzyć i ciężko nad tym pracujemy :)

Powstały szkielety kominków , sama wycekolowałam ścianę w kuchni i chwalę się : mucha nie siada , gładka jak pupa niemowlaka :lol2: . Jestem z siebie dumna , bo tak bez doświadczenia i tak ładnie. Fiu fiu no to się pochwaliłam.

Stanęły w miejscu zaś sufity , gdyż czekamy na przesyłkę łączników pojedynczych do profili. Jak porównaliśmy ceny sklepowe z tymi na allegro to szczęka opadła. Na takim głupstwie możemy zaoszczędzić dwie stówki. Dwie tam dwie tu i już na coś tam jest, tak więc czekamy. W tym czasie mój mąż zalał pierwsze klocki lego czyli komin.

W salonie

DSC_0010.JPG

 

DSC_0007.JPG

 

DSC_0009.JPG

 

Drugi - w naszej przyszłej sypialni, na początku pokój dziecięcy. Tu niestety będzie komin.

DSC_0003.JPG

 

Przedpokój pięknieje

DSC_0041.JPG

 

Ups... trochę się pobrudziłam:p ale warto było

DSC_0051.JPG

 

A w strasznych lochach powstaje komin

DSC_0055.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Kubel'ko, jak tak sobie czytam to, co piszesz, to wiesz do kogo Was przyrównuję? do moich znajomych, którzy się budowali 2 lata i już "na dole" mieszkają. :)

Nie chodzi mi tu o włożoną pracę, gdyż przed jednymi i drugimi składam bardzo niski ukłon i nadal podziwiam. Chodzi mi głównie o zakup materiałów - sklepy internetowe. Ci, moi znajomi chyba prawie wszystko (tak, jak Wy) kupili przez internet. No! chyba prócz cegieł, piachu i tej wielkiej lodówy do kuchni - to chyba wszystko. Ona latała po sklepach, oglądała, sprawdzała ceny i robiła fotki, a on siadał wieczorami przed kompem i szukał w necie. Kiedyś go spytałam, czy się nie obawiał - powiedział, że tak. Zaraz po tym mi dodał - ale, jak się żeniłem z M też się bałem.... :)

 

Kominki Małżonek będzie sam instalował, czy ktoś inny? - oczywiście, nie pytam tu o obudowę i obmurówkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Stanęły w miejscu zaś sufity , gdyż czekamy na przesyłkę łączników pojedynczych do profili. Jak porównaliśmy ceny sklepowe z tymi na allegro to szczęka opadła. Na takim głupstwie możemy zaoszczędzić dwie stówki. Dwie tam dwie tu i już na coś tam jest, tak więc czekamy.(...)

 

Fakt ceny w internecie sa znacznie niższe niż w sklepach, ja też wielokrotnie sie o tym przekonałam szczególnie, ze mieszkam kilkadziesiąt kilometrów od wielkich marketów budowlanych... Ja też bardzo dużo rzeczy kupowałm przez internet, bo z przesyłka było taniej niż w naszych sklepach i tzw hurtowniach materiałów budowlanych, a najwiekszym paradoksem z jakim sie spotkałam to kaloryfery "DIAMOND"... moi hydraulicy (jako firma) kupują wszystko w zaprzyjaźnionej hurtowni po "najnizszych" cenach a ja kupiłam je jeszcze taniej a gdybym kupowała w sklepie zapłaciłabym o 1/3 więcej a to juz ładnych kilka stówek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam się KUBELKO.Tak sobie patrze na wasza prace i bardzo podziwiam WASZ wysilek,samodzielność i wspołpracę,wielki ukłon.Męczą mnie jednak te sufity czy nie można było ich wykończyc w inny sposób(zwlaszcza,ze macie piekne drewno)?Pewnie macie swoją koncepcje przemyślaną i uzasadnioną,dlatego tylko pytam.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękujemy wszystkim za miłe słowa....bardzo:hug:

Sufity .... a takie mieliśmy w zamyśle od samego początku , drewnianych nie przełknąłby mój mąż , a ja również wolę gładkie.

Kominki .... robimy sami , bo to nie jest zadanie ponad nasze możliwości. Nie robimy ich po nowemu ( i może i szkoda ) tylko starym sprawdzonym sposobem. Kominkami tylko będziemy się dogrzewać w okresach przejściowych lub w chłodne dni .

E tam od razu do Muratora .... my nie potrzebujemy rozgłosu w gazetach, nam jest dobrze tu i teraz z Wami:) A tak w ogóle to dobrze jest nam na tej naszej Wichurce i może dlatego wszystko nas tak cieszy.

Pewnie jak wykończymy dół i wprowadzimy się już na dobre - firanki ,dywany i inne takie- to górę będziemy robić już stopniowo. Tempo mamy ostatnio zawrotne i będziemy musieli trochę zwolnić. Tak długo normalny człowiek nie wydoli .

Edytowane przez kubel30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się - dobra wytrzymałość fizyczna człowieka jest tylko do czasu, a Wy zaiwaniacie z remontem do przodu, że aż się kurzy za Wami. Z jednej strony to dobrze (i mnie to nie dziwi), ale z drugiej strony? Myślę, że warto się nad tym zastanowić troszkę...

 

- to jedno, a drugie -

 

Na pierwszej fotce jest sterta "zielonych" płyt - Czy we wszystkich pomieszczeniach takie zakładacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam od razu do Muratora .... my nie potrzebujemy rozgłosu w gazetach, nam jest dobrze tu i teraz z Wami:) A tak w ogóle to dobrze jest nam na tej naszej Wichurce i może dlatego wszystko nas tak cieszy.

 

 

Ale kiedy to właśnie takie remonty jak Wasze i budowanie własnymi rękami nakręcają pozytywnie do budowy domu. Co ca problem i frajda budować jak się ma dużo kasy - zauważ, że takich tu mało, bo i czym się chwalić. Wybierasz co uzgodnisz z architektem, projektantem wnętrz, projektantem ogrodów - założę się że satysfakcja z mieszkania w takim domu jest zupełnie innego rodzaju ;)

 

 

A budowy i przebudowy jak Wasza Wichura i mnie natchnęły marzeniem, że może jednak, może kiedyś, może i nam się uda i będziemy mieszkać we własnym domu a nie dusić się w ciasnym mieszkanku :yes:

 

 

I tako właśnie nakręca pozytywnie ,,budowlańców" Muratora!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śledzę wasz dzinnik i jestem zauroczona, sami gdzieś w ciągu tygodnia staniemy się właścicielami domku do remontu i otóż mam jedno pytanko odnośnie komina ile was wyniósł???

 

Witaj u nas :)

Moje gratulacje z okazji nabycia domku do remontu, nadal myślę ,że warto i jeśli nawet na coś nam nie starczy to życie przed nami . Komin jest 12m z ociepleniem , na fakturkę , ze wszystkimi wypustkami , zaprawami , sznurkami coś około 2800 . Budowa to praca własna plus koszty porządnego fundamentu.

Zapraszam częściej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani dziś mija nam z mężem trzynasta rocznica ślubu :) i z tej okazji dostałam polnego kwiatka oraz gres na przedpokój:rotfl: jestem bardzo szczęśliwa. Wiem jedni pomyślą sobie wariatka cieszy się z czegoś co i tak trzeba kupić , a kwiatek... był piękny i wpleciony spontanicznie we włosy przez mojego męża. Czego mi więcej potrzeba :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiek jaka ja jełopa jestem - do tej pory myślałam ,że Wy już mieszkacie w domku. Ale jeszcze na tyle przytomna by podziękować za miłe słowa :hug:

 

ale cicho sza... tak sobie pomieszkuję ;) I na razie z powodów bardzo popularnych wśród budujących... niestety nic więcej nie robimy poza podglądaniem ogrodu :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...