Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stulatek Kubelków


kubel30

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja też czytam, ale też sie mało znam, aby głos zabierać. Moge tylko podziwiać i czekać na następne fotki. :)

Podpisuję się pod tą wypowiedzią Amalfi. Bardzo fajnie sobie radzicie.

 

Dziś wykąpałam się w mojej wannie , było cuuuudownie. Pompa włączyła się przy spadku temperatury na 38C , a że ja ciepłolubna jestem to mamy ustawioną na 43C .Do wanny nalałam wody do 3/4 , automatycznie woda nalewała się do bojlera i włączyła się pompa, chodziła jakieś 50 min. Prunda ciągnie 0,9kw na godzinę.

Prawdę mówiąc, myślałem, że w tym kontekście napiszesz o niepowtarzalności chwili, blasku świec, rozpływającym się w Twoich ustach bukiecie szlachetnego trunku i leniwie sączącej się muzyce, a Ty zapodałaś nam szczegółowy opis działania i dokładne parametry systemu przygotowywania c.w.u. :D

 

Stare porzekadło mówi (lub nie) jak w starym domu jest dobre i się trzyma to nie ruszaj, trzymało się sto lat to będzie i kolejne.

Zgadza się. Juz starożytni informatycy powiadali:

Never change a running system

;)

Amalfi ...no może i można było cyknąć fotkę, ale kto miał ją zrobić? Mąż był zajęty;)

I bądź tu mądry i zrozum dzisiejsze młode pokolenie :)

 

Serdecznie pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w jednym pomieszczeniu przykręciłem płyty k-g do desek , które trzymały tynk trzcinowy. Ale zrywanie trzciny było makabrą. W pozostałych pomieszczeniach wkleiłem na gips szpachlowy siatkę do tynków cienkowarstwowych do styropianu. Trzyma solidnie i nigdzie nie pęka. Siatka wzmacnia i zapobiega pękaniu. Roboty niewiele, koszty też niskie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierzch witaj u nas:welcome: i rozgość się proszę.

No cóż my sami siebie czasem nie rozumiemy więc nie ma sprawy , a do młodych należymy bo młodzi duchem jesteśmy, ale nie do najmłodszych.

Wczoraj świec nie było , były dziś ;) w szczegóły nie wchodzę bo to nie konfesjonał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś było tak zimno i brzydko ,że odpaliliśmy sobie kominek , głupie co -latem kominek :eek:? A co tam ważne ,że było ciepło i najważniejsze ,że podłączony został drugi . Jutro próba odpalenia :)

Skoro mój mąż zabrał mi pacę, szpachelkę i cekol , wlazł na drapkę i poprawiał po mnie sufity ( no przecież żaden fachowiec ze mnie) to ja wlazłam na schody i znów zaczęłam się nad nimi pastwić. Przyszedł czas na szpachlowanie . Jak na razie jestem zadowolona z efektów , jest tylko jedno ale po takim zabiegu trzeba będzie znów je przeszlifować.

Używam lakieru wodnego i całe szczęście , bo oprócz plastikowej szpachelki posługuję się palcami , a co za tym idzie ręce mam poklejone tym czymś. Plusem takich lakierów jest to ,że pod wodą można umyć ręce i po kłopocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja pogoda jest okropna , jednego dnia nie ma czym oddychać , drugiego jest zimno, słońca u nas jak na lekarstwo a ja jeszcze nie byłam nad morzem:( . Mam nadzieję, że w sierpniu będzie ładniej , bo jak tak dłużej będzie to zielone pomidory będę jeść.

Wracając do naszego remontu cyknełam fotki tej naszej rury kominkowej. A wygląda to tak , wygięta pod dość dziwnym kątem

 

DSC_0001.JPG

 

DSC_0005.JPG

 

DSC_0008.JPG

 

Kobitki i panowie ,żeby było jasne ja też się na tych sprawach nie znam , a że ciekawa jestem to mąż musi mi wszystko tłumaczyć , ma chłop cierpliwość;).

Dziś jak zamilkłam na kilka minut to się odwrócił z drabinki bo myślał ,że zasnęłam. Więc wyobraźcie sobie jaka ze mnie gaduła jest skoro własny mąż był zdziwiony dłuższą ciszą:lol2:

Edytowane przez kubel30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze kubelku ale zapychacie z robótkami!! Staram się dotrzymać kroku ale tak dajecie, że na razie wysiadam. Oczywiscie caly czas zaglądam i podziwiam, napiszę tak: nawet jak nie miałem dostepu do neta to musiałem chociaz u znajomych wejśc i zobaczyc co sie u Was dzieje bo zjada mnie ciekawość!! Czy to już choroba??!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ostatnio stwierdziłam ,że jestem uzależniona od forum ,lepsze to niż od czegoś innego;)

Zobaczysz niedługo nas dogonisz , no ale to przecież nie wyścig prawda:)?

Kurcze końca nie widać tych robót i ciągle dochodzą nowe. Jutro robimy sufit w sypialce i musimy pokończyć inne pirdoły ,których nie widać a czekają w kolejce. Mam nadzieję, że dwa pokoje w następnym tygodniu będą już malowane.

Ja również zaglądam do Was i czekam niecierpliwie na fotki i fajna ta choroba :wave: podoba mi się.

Edytowane przez kubel30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuj się Wimech , nasz za to to duży kurnik a co za tym idzie : dużo roboty :( . Pisz ile chcesz ja chętnie czytam i chętnie piszę :) więc zanudzam dalej - oto sufit w sypialni . Bardzo męczący, totalny galimatias , brak kątów i esy- floresy zamiast poziomu. Robota na cały dzień zakończona sukcesem.

 

DSC_0027.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam taką nadzieję - bo jeśli w sierpniu pogoda (bez deszczu) mi nie dopisze, to nie wiem, co ja zrobię :confused: i to wcale nie przez wzgląd na pomidory.

U mnie pomidorki się zaczynają rumienić, gorzej mam z ogórkami - nie dość, że ich mało posiałam (a dosiewałam 4 razy), to nie ma ich prawie wcale. I co gorsza, zaczynają mi już żółknąć liście, czyli z ogórkami koniec. Ale, jak to mówią - kiedy jest koper to nie ma ogórków, a jak są ogórki to nie ma kopru. To się sprawdza.

Chcesz może trochę kopru? Mam na zbyciu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...