Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No to po kolei :) - mam światełko w kuchni i choć cały czas marzyłam o dyndającej żarówce (nie doczekałam się) to i tak było warto się pomęczyć:)

DSC_0001.JPG

 

DSC_0003.JPG

 

i jeszcze tak

DSC_0009.JPG

 

A tak wybielił się przedpokój , ale jeszcze raz musi być malowany

DSC_0022.JPG

 

i widać walkę z podbiciem schodów

DSC_0020.JPG

 

Rozpakowana i podłączona lodówka :) trochę w niej pusto ...chociaż cosik się tam chłodzi . Tak serio serio to pierwszy raz widziałam jak wygląda w środku:yes:

DSC_0026.JPG

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/144802-stulatek-kubelk%C3%B3w/page/59/#findComment-4808046
Udostępnij na innych stronach

A tak Kubelka zajęła się gresem - kuźwa jak to praca:bash: ale ja to tego nie będę docinać , Alladynko miałaś rację przechlapane mam.

 

DSC_0010.JPG

 

DSC_0013.JPG

 

dla ułatwienia najpierw układam rządek kafelek razem z krzyżykami , potem rysuję kreskę markerem , zdejmuję po jednej i kleję

DSC_0007.JPG

 

DSC_0006.JPG

 

DSC_0017.JPG

 

DSC_0019.JPG

 

Oczywiście pierwszą spirdzieliłam:mad: i teraz będę patrzeć na to do końca życia , na szczęście pozostałe wyszły równo. Będę układać te kafle ze trzy miesiące , niech to szlak ....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/144802-stulatek-kubelk%C3%B3w/page/59/#findComment-4808080
Udostępnij na innych stronach

No widzę, że płytki pojawiły się w korytarzu... najgorzej układa się 1 rząd, a potem to już z górki:) no chyba że jest dużo docinania... jutro będzie lepiej i szybciej;) na pocieszenie powiem Ci, że ja musiałam układać w caro, bo kąty proste poszły na spacer ale jak już się zaczeło to dalej szło...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/144802-stulatek-kubelk%C3%B3w/page/59/#findComment-4808115
Udostępnij na innych stronach

U nas caro odpada , najzwyczajniej w świecie nam nie leżą a docinania będzie pewnie dużo bo schody lecą po skosie. Mąż da radę jak nie teraz to później zajmie się docinaniem. Najważniejsze by dojść do drzwi od łazienki , bo bez tego nie możemy zamontować drzwi.

 

Znając życie pewnie mi też uciekną:jawdrop:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/144802-stulatek-kubelk%C3%B3w/page/59/#findComment-4808130
Udostępnij na innych stronach

O ja pierdziu! Kubel!! Jesteście dla mnie BOGAMI!

A ja już liczyłam min. 4 tys. miesięcznie na robociznę za regipsy i gres... A Wy sami!! Ja chyba muszę zacząć się edukować w tej kwestii :)

 

Pełen podziw dla Was!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/144802-stulatek-kubelk%C3%B3w/page/59/#findComment-4808668
Udostępnij na innych stronach

No to po kolei :) - mam światełko w kuchni i choć cały czas marzyłam o dyndającej żarówce (nie doczekałam się) to i tak było warto się pomęczyć:)

DSC_0001.JPG

 

DSC_0003.JPG

 

i jeszcze tak

DSC_0009.JPG

 

A tak wybielił się przedpokój , ale jeszcze raz musi być malowany

DSC_0022.JPG

 

i widać walkę z podbiciem schodów

DSC_0020.JPG

 

Przedpokój wyszedł świetnie tak jasno, bo biel przy tych drewnianych schodach wygląda bosko:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/144802-stulatek-kubelk%C3%B3w/page/59/#findComment-4808709
Udostępnij na innych stronach

Kubel!!!! Ale macie zajebiaszczo!!! Już tak domciowo. :)

 

O płytkach nie będę się wymądrzać, bo się nie znam i nie dla mnie taka robota (nie mam cierpliwości i po kilku minutach chyba bym sięgnęła po siekiere albo jaki kilof). Szacun tylko przekazuję i zbieram szczękę z podziwu dla umiejętności.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/144802-stulatek-kubelk%C3%B3w/page/59/#findComment-4808799
Udostępnij na innych stronach

Myśle,ze wyjdzie ci lepiej niz niejednemu fachowcowi(bo myslisz, starasz sie i zastanawiasz przed a nie po).Ty wiesz,ze ja Cię-Was podziwiam.Dziewczyny z dyniami w ogrodzie :)

.... jezeli macie jeszcze kwiaty dyni lub cukini to polecam smazone w ciescie nalesnikowym.kubelko wysylam PW ,tylko nie zabij

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/144802-stulatek-kubelk%C3%B3w/page/59/#findComment-4809109
Udostępnij na innych stronach

Ale remont bez prowizorki w postaci żarówek na drutach się nie liczy. A co do kafelek, płytek, gresu czy jak chciał tak zwał, to świeżo położoną zawsze można ściągnąć nawet po kilku godzinach. Proponuję też dłuższą poziomnice żeby złapać płaszczyznę przynajmniej trzech płytek i młotek gumowy do dostukiwania. A tak poważnie to jest zajefajnie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/144802-stulatek-kubelk%C3%B3w/page/59/#findComment-4809795
Udostępnij na innych stronach

Ale miód na nasze skołatane nerwy :) , przyjeżdżam do domciu odpalam kompa i już mi lepiej ... ściskam mocno:hug:

Doczekałam się ... żarówki dyndającej na kabelku. Jak mąż wczoraj przeczytał posta to dziś mi jedną zafundował.

DSC_0027.JPG

Czyli remont zaliczony :)

i jeszcze tak

DSC_0029.JPG

Edytowane przez kubel30
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/144802-stulatek-kubelk%C3%B3w/page/59/#findComment-4809811
Udostępnij na innych stronach

Wimech młotek mam gumowy , poziomki mam dwie a tej schrzanionej kafelki to nie mogłam zerwać po godzinie i trudno już tam zostanie , gorsze rzeczy widziałam ;) . Jak nam się uda jutro to spróbujemy giąć tą płytę Twoim sposobem, tylko zastanawia mnie czy wkładać ją np.do wanny czy tylko zmoczyć ławkowcem?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/144802-stulatek-kubelk%C3%B3w/page/59/#findComment-4809845
Udostępnij na innych stronach

Noooooooo..... teraz jest jak należy :D:D:D

Podziwiam, choć ja też się pracy nie boję to chyba nie podjęłabym się kafelkowania, a to tylko dlatego, że mam kogoś, kto wytknąłby mi wszystkie byki :p Za to mam obiecane szlifowanie po cięciu :D

Cegiełka cudowna !!!!!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/144802-stulatek-kubelk%C3%B3w/page/59/#findComment-4809856
Udostępnij na innych stronach

Tak to było moje marzenie , może trochę głupie ale jakoś nie mogłam się doczekać tego światełka . Wiecie jak to jest jedziecie do domu/mieszkania a tam pełen luksus czyli woda , kibelek, prąd . Jedziesz na takie remontowo a tam nic .

Dziś nie kładłam kafelek, musiałam wstrzymać się z ich kładzeniem -takim wypasionym zajęciem:rolleyes:- bo czekamy na grzejniki, a tam zaraz trzeba zrobić dziurę w podłodze na rurkę do piwnicy. No cóż ryczeć nie będę :cry:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/144802-stulatek-kubelk%C3%B3w/page/59/#findComment-4809864
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...