Stulatek Kubelków

[kubel30]

Bo cuda się zdarzają ...szkoda tylko ,że tak rzadko . A swoją drogą zawsze ludzie pokazują te najfajniejsze strony swoich domów i tak sobie pomyślałam ,że gdyby tak wklic te niedokończone i takie brzydkie to nie byłoby już takich ochów i achów. To również tyczy się mnie:( co nie oznacza ,że nie jest mi miło .

[Czejena]

Bo cuda się zdarzają ...szkoda tylko ,że tak rzadko . A swoją drogą zawsze ludzie pokazują te najfajniejsze strony swoich domów i tak sobie pomyślałam ,że gdyby tak wklic te niedokończone i takie brzydkie to nie byłoby już takich ochów i achów. To również tyczy się mnie:( co nie oznacza ,że nie jest mi miło .

 

:rolleyes:Ty możesz wkleić nawet te najbrzydsze,a i tak wszyscy wiedzą,że wyczarujesz...cuda:yes::yes:

[kardamina]

Ładnie... Kubel'ko, bardzo ładnie.... cieszę się, razem z Wami

- muszę tylko nadrobić zaległości, bo troszkę mnie tu nie było

[kubel30]

Ładnie... Kubel'ko, bardzo ładnie.... cieszę się, razem z Wami

- muszę tylko nadrobić zaległości, bo troszkę mnie tu nie było

A zauważyłam , że się gdzieś urwałaś

[amalfi]

Wiedziałam, no wiedziałam, że jak tu wleze po przerwie to mi szczena opadnie.

Okna cudne i na szcęście nie spierniczone upięciami. Gratuluję smaku.

Reszta cud i miód. Z takiego domu pewnie nie chce sie wychodzić. Pięknie.

[kubel30]

Ciasto stawiam na dzień dobry - do kawusi jak znalazł - z podziękowaniami za miłe słowa

 

[Nelli Sza]

Mogę prosić o przepis? Wygląda bardzo apetycznie

[kubel30]

Hej Nelli:)

Eeee ja robię ciasto na zasadzie trochę tego i trochę tego . Mniej więcej wygląda to tak : na jedną szklankę cukru daję jedną szklankę mąki tortowej , łyżeczkę sody i łyżeczkę proszku do pieczenia ,cukier waniliowy, cztery całe jajka . To wszystko mieszam (bez cukru) ze zrobioną wcześniej i ostudzoną masą czekoladową. Masa czekoladowa : do garnka wsypuję szklankę cukru, pół szklanki wody , pół szklanki oleju , cztery duże łyżki kakao i podgrzewam. Jak wszystko razem wymieszam (mikserem) dodaję jabłka i gruszki pokrojone w kostkę . Piekę przez 40 min w temp. 200C

My jesteśmy strasznymi łasuchami i taka blacha starcza na pół wieczoru tak więc ciasta robię trzy razy w tygodniu . Mam nadzieję ,że nie przytyjemy za szybko

Mogę trochę podtuczyć męża , bo schudł mi ok.15 kg przy remoncie a może i nawet więcej... ja zgubiłam tylko 5 kg:(

Ciacho proste i pyszne , jabłka puszczają soki i przez to nie jest suche. Przeważnie robię z polewą czekoladową - mniam jeszcze lepsze.

 

Napiszę przepis jeszcze czytelniej:)

masa czekoladowa:

-szklanka cukru

-pół szklanki wody

-pół szklanki oleju

-cztery łyżki kakao

To wszystko zagotować i ostudzić.

 

produkty sypkie:

-jedna szklanka mąki (jak za rzadkie dodaję więcej)

-łyżeczka proszku do pieczenia

-łyżeczka sody (lub mniej bo jej nie lubię)

-cukier wanilowy

-cztery całe jajka

-jabłka i gruszki

-można dodać cynamon

 

Wymieszałam wszystko razem mikserem i na koniec dodałam jabłka, temp.200C przez 40 min .

Edytowane 4 Września 2011 przez kubel30

[zosik]

o mniaaaaaaaaaaaaam, aż mi ślinka pociekła trzeba będzie coś dzisiaj... kupić bo ja z pieczeniem... szkoda gadać, smakuje dobrze, ale nie wygląda w ogóle

[kubel30]

A ja uwielbiam piec , mogłabym tak codziennie . Obawiam się tylko o nasze tyłki, chociaż patrząc na facetów to zawsze mają małe my zaś musimy uważać i to jest niesprawiedliwe

Własnie zostałam w domku sama , bo jak to ładnie napisałaś Amalfi nie chce mi się stąd ruszać i po odbiór książek mąż pojechał sam . Kurcze tylko dlaczego one tyle kosztują? Na poprawę humoru zabrałam się (oprócz obiadu) za malowanie mojego lustra. Idzie trochę słabo bo wymyśliłam sobie takie małe kropeczki na całej ramie. No nie wiem jak to opisać , ale by osiągnąć taki efekt muszę malować je kilka razy bardzo małą ilością farby , robię to na zmianę białą , czarną i srebrną. Po pierwszym malowaniu byłam bliska łez. Ciekawe jak się skończy moje chciejstwo.

[żona m]

Hej

super wszystko wygląda, cegła z oryginalnej ściany rewelka. Ja też planowałam cegłę, ale ostatecznie postawiliśmy na beton. Teraz jak zerknęłam do Ciebie to znowu mam jazdę na cegłę

Jedyne co mi zgrzyta to ława w salonie u zbyt nowoczesny wypoczynek.

Genialne rozwiązanie pod umywalkę w łazience.

[kubel30]

Dzięki:)

[Juszczakówka]

Wiesz, że przesiaduję u Was codziennie

..... i mam nadzieję, że nikomu nie wadzę ....poczęstowałam się ciastem, wypiłam kawusię i czuję się wyśmienicie .

Firanki nadały małej finezji.... salon jest jeszcze piękniejszy ( i okno dostało nowego wyglądu ). Po cichu przesiaduję nadal i napajam się pięknem.

 

P.S

mój Mieszko ma taki sam kinkiet na łóżkiem jaki Wy macie nad schodami

[Nelli Sza]

Ja, podobnie jak Juszczakówka

Wielkie dzięki za przepis, wprowadzę go w życie

Jejciu, jak u Was pięknie......

Cudnie to napisałaś, że nie chce Ci się z niego wychodzić, pyszczek mi się roześmiał Dobrze się czyta takie rzeczy!!!! To "DOM, DOM, DOM TO WŁAŚNIE DOM..."

[kardamina]

Posiedziałam, poczytałam... i dobrym placuszkiem się poczęstowałam

 

Zastanawia mnie ta "dziura" w stropie/suficie

A tak wygląda podświetlona ściana na schodach (...)

Ma ona jakieś konkretne przeznaczenie?

Wiem, że góry jeszcze nie ruszyliście, że będzie ona dopiero remontowana... stąd pytanie, bo skoro góra nie jest jeszcze ogrzana, ocieplona - to ..... wow, sooooro ciepła Wam będzie umykało do góry. No, chyba, że ja czegoś nie doczytałam lub już nie pamiętam, a Ty pisałaś

[kubel30]

Kobietki walnełam się w przepisie :o i na jedną szklankę cukru daję jedną szklankę mąki... sorki za błąd , już tam poprawiłam:)

 

Aaaa bardzo mi miło ,że wpadacie codziennie , dziś też serwowałam ciasto tym razem murzynka więc do kawusi jak znalazł.

Kardaminko ta dziura ma swoje przeznaczenie będzie a właściwie jest antresolką. Masz rację , że w tym roku będzie uciekac ciepło i dlatego będziemy na tą zimę zakrywac ją płytami. A jak sprawy potoczą się z górą to tego nie wie nikt... może kiedyś... może będzie służy tylko latem....ach życie czasem płata figle.

Wiem również ,że mój salon jest powiedzmy lekko nowoczesny co reszty. Jednak to rozwiązanie tymczasowe, gdyż całośc idzie później na górę. Na dół zaś planujemy inny stolik, który skrobię w stodole. Będzie trochę stary i trochę nowy , powstaje ze starego pnia do rąbania drewna. Pod TV też będzie stolik z drewna , zaś kanapa z fotelami stoi sobie rozebrana na górze i czeka na tapicera. Jest jeszcze jedno rozwiązanie mogę ją wstawic taką jaka jest , a że jest czerwona to wolałabym ją zmienic.

Jak mąż ściągnie co tam ściąga i będę mogła zrzucic zdjęcia to pokarzę jak przerabiam komody na przedpokój:)

Edytowane 4 Września 2011 przez kubel30

[zosik]

oooo tup tup tup tup tup

pokaż koniecznie pokaż

[kubel30]

Zosik nie tup mi tu , wystarczy ,że potupałam mężowi za to , że zablokował mi kompa... faceci nic nie rozumieją

[Juszczakówka]

kubelko widziałam te Twoje orzechowe wianki i to właśnie one są moją następną inspiracją do wianka . Są po prostu cudne i oczywiście dwie sztuki muszą być obowiązkowo ! ....do moich chcę jeszcze dodać po 4 małe szyszki mam nadzieję, że też mi wyjdą tak ładne jak Twoje. Zauważyłam też jeszcze jeden pięknej urody wianek... na białej cegle.....

[kubel30]

Odnawiam stare komody ,jeszcze zmienię uchwyty i gotowe

 

 

 

 

 

tak wyglądała