Stulatek Kubelków

[kubel30]

Z wiankami jest tak - pierwsze nigy nie wychodzą lub wychodzą nijakie. I tak też było z moimi. Szukałam w necie instrukcji, wskazówek jak pleć te wianki.Kupiłam nawet sznurek , a później cienki drucik... tak sobie pomagałam na początku, teraz już niczym nie wiążę. Najważniejsze by gałązki były świeże , bo wtedy są giętkie. Do wianków najlepiej nadaje się wierzba , jest bardzo elastyczna.

Na początku zaplatam dwie długie witki , później dokładam następne i następne. Jak powstanie długi wąż to dwa końce ze sobą plączę. Powstaje w ten sposób okrąg na który zaplatam kolejne witki , z tym że już krótsze. Uwielbiam jak wianki mają wąsy .

Słuchajcie samo wytłumaczenie może być niezrozumiałe więc umówię się z wami , że jak tylko będę robić jakiś wianek to krok po kroku cyknę zdjęcia. Oki???

 

Jeżeli chodzi o wianek orzeszkowy to sprawa jest o wiele łatwiejsza . Ja np. podkład zrobiłam z grubego drutu , który okleiłam gazetami , na taki podkład przyklejałam orzechy -całe- na klej z pistoletu na ciepło.

Ot i cała tajemnica:)

[kubel30]

Dziś zakończyłam pracę nad moim lustrem ... w zbliżeniu

 

 

[kubel30]

I doszłam do ładu na przedpokoju , wyszło tak

 

 

 

i przechodzimy na drugi

 

[kardamina]

Eeee zabiłaś mnie tym pytaniem , ....... szyby 1.0 , na profilu Rehau

 

Nieee noooo.... nikogo nie chciałam zabijać choć nie zaprzeczam, czasem mam ochotę

Kobel'ko, czasem Ty nie szukaj.... już wystarczająco dużo mi powiedziałaś.

 

ps. stare komódki są ładne i bardzo fajnie się prezentują

Edytowane 5 Września 2011 przez kardamina

[kubel30]

A tak wykończyłam komodę

 

 

 

Niestety mają różne uchwyty , bo kiedyś w jednej zmieniłam i teraz mam misz -masz , jak trafią do pokoju córki będę myśleć o nowych. Te tylko pomalowałam , na razie muszą być. Zaś po kilku latach stania w piwnicy wytargałam , umyłam i znalazłam mu nowe zdanie wózek mojej Neli . Dziś służy jak kwietnik... Boże jak dobrze ,że go nie wywaliłam:) Problemem była doniczka , której nie miałam. posiedziałam podumałam i obcięłam pojemnik po gruncie , pomalowałam na srebrno (pędzlem do farbowania włosów) i powstała doniczka pasująca do wózka.

 

https://lh4.googleusercontent.com/-vm_S4KEmPHM/TmUfxbal_II/AAAAAAAADoI/B00P50o4r3U/s640/DSC_0117.JPG

[kubel30]

Kardaminko dziękuję

[julinka1]

BOOSKOOO i taki domowy klimat ,pieknie.Wysyłam wiadomośc

[kardamina]

Powiem tak...

dawno już nie malowałam włosów, bo nie muszę - mam już naturalne srebro na głowie ale nigdy w życiu nie przyszło by mi do głowy, by wziąć taki pędzelek do malowania jakichkolwiek pojemników srebrolem

 

Wasza pomysłowość mnie przerasta ech...

[zosik]

hehehhehhe dobre z tym pędzelkiem - muszę M. powiedzieć, ma chłopak wprawę, bo mi włosy farbuje

 

Pięknie wyszło - baaaaaardzo!!! I takie ciepłe światło mioooodzio

[kubel30]

Julinko odpisałam:)

[Juszczakówka]

kubelko przedpokój cudny, wózek wpasowałaś idealnie ( jak to dobrze, że go nie wywaliłaś ).

Rama lustra wyszła super i chyba o taki efekt Ci chodziło? Mi się podoba bardzo.

Wianek jesienny z poprzednie strony wrzucam do moich inspiracji , a orzechowy to masz jak w banku zrobię na 100%

W komodzie nie pasują mi te uchwyty, ale mam nadzieję , że przyjdzie "kiedyś tam" ich kolej i je zmienisz. Jak pisałaś sama zresztą ... blaty przy komodach niesamowite i te ich słoje....

 

Zastanawiam się nad listwami czy będziecie jakieś dawać przy panelach?

[kubel30]

Słuchajcie z tym pędzlem to super sprawa, na tym plastikowym pudełku wyszła super faktura .... prawie jak ze sklepu i nie robi dużej różnicy:rotfl: , tanio a fajnie.

[zosik]

aaaaaa i o lustrze zapomniałam, faaajnie wyszło, a panikowałaś

[kubel30]

O Juszczakówko kiedyś sama sobie wykrakałam: "jak skończę remont to pewnie nie starczy mi już na listwy" ... będą , białe wysokie ...takie jak sobie wymarzyłam...tylko jest tyle rzeczy do zrobienia , że muszą poczekać.

Uchwyty stare jak świat i pewnie pójdą do lamusa , ale tak na szybko chciałam by było już ładnie to pomyślałam : czemu ich nie pomalować?

[kubel30]

aaaaaa i o lustrze zapomniałam, faaajnie wyszło, a panikowałaś

 

Tak do końca nie o to mi chodziło wyszło jak wyszło i też mi się podoba ... chyba nie jestem kapryśna , zawsze się dopasuję albo tak sobie wytłumaczę, że mi się zaczyna podobać . Och życie nas do tego zmusza.

Edytowane 5 Września 2011 przez kubel30

[Juszczakówka]

O Juszczakówko kiedyś sama sobie wykrakałam: "jak skończę remont to pewnie nie starczy mi już na listwy" ... będą , białe wysokie ...takie jak sobie wymarzyłam...tylko jest tyle rzeczy do zrobienia , że muszą poczekać.

Uchwyty stare jak świat i pewnie pójdą do lamusa , ale tak na szybko chciałam by było już ładnie to pomyślałam : czemu ich nie pomalować?

 

Skąd ja to znam ja już nic nie mówię bo po co krakać jest jak jest i z tego się cieszymy co mamy . ( Powiadasz tyle rzeczy do zrobienia...u nas nadal barierka przy schodach nie skończona..... na listopad miną 3 lata brrrry ).

Ale za to u nas schody powolutku dostają fugi i wyglądają naprawdę super !!!!!

Z tym malowaniem uchwytów to dobrze wymyśliłaś czarne dużo lepiej wyglądają.

[Dankan]

Odpisuję dopiero dzisiaj bo od czasu remontu zasypiam zanim o tym pomyśle. Dzięki za instrukcję wiązania wiankow i czekam na instrukcje zdjeciowe(zonka czeka).

Macie niesamowite dary z tym przywracaniem starych rzeczy do uzytku i to w jakim stylu!!

[kubel30]

Staram się jak mogę a czasem już nic nie mogę .... jak np. teraz wpaść w rytm dziecięcych zajęć. Jeziu bardziej byłam zorganizowana budowlano niż teraz.

Przepisaliśmy dzieci do szkoły bliżej naszego domu, czyli by uniknąć dojazdów(18 km w jedną stronę) i bardzo wczesnego wstawania poszliśmy na łatwiznę . Fakt szkoła jest super i do tego bardzo sportowa , tak wypasionej szkoły nie widziałam nawet w mieście ... orlik , sala sportowa z trybunami a co najważniejsze dość wysoki poziom nauczania oraz to , że będziemy mieć z głowy wybór gimnazjum. Wszyscy wiemy jaką opinię mają gimnazja... brrr aż ciarki przechodzą .

Najważniejsze , że dzieciaki zafascynowane, mały w siódmym niebie , głową już zawadza o lampę , córcia jest tak otwarta na świat i zmiany , że nie mogła się ich doczekać .

Tylko ja jestem jakaś zakręcona całe szczęście ,że jest jeszcze pogoda i można coś porobić w ogrodzie.

[kubel30]

Juszczakówko masz rację ja też już przestaję planować , bo widzę że moje plany planami a i tak wychodzi jak chce . Wiesz ale te Wasze schodki są piękne i warto było na taki efekt poczekać i dopiero teraz cieszyć się takim efektem końcowym . Tak sobie myślę ,że gdyby mieć tak wszystko od samego początku ...nowe meble , dodatki... to później nie miałby z czego cieszyć się człowiek . A tak dozujemy sobie przyjemności i cieszymy się z naszych domów przez cały czas:) Bynajmniej ja tak mam.

[psosin]

Ciesze sie ze trafiłam na Twoj watek (od Juszczkówki za wiankiem przyszłam;-) bo takie piekne klimaty tworzysz!!

 

A to malowanie pedzlem od farbowania to strzał w 10!

Ja tez stwierdziłam ze lepeij malowac doniczki (np kupiłam takie z terakoty za 5zł +podstawka 2zł) i pomalowałam na jasno szaro i sa piekne;-) ładniejsze nawet niz te za 55zł które ogladałam;-))