Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stulatek Kubelków


kubel30

Recommended Posts

Dziewczyny, słuchajcie, właśnie odziedziczyłam ze starego domu ok. 50 m2 parkietu dębowego, który nigdy nie był cyklinowany.. macie jakieś pomysły, co mogłabym z tym zrobić? myślałam, żeby w kuchni zrobić podbitkę na ścianach między szafkami wiszącymi a blatem, ale nie wiem, czy to się da zrobić??? i czy czyścić każdą klepkę ręcznie papierem czy jechać szlifierką? ale mam kocioł w głowie..

Kubełko, schody bombowe, właśnie tak je sobie u Ciebie wyobrażałam:)

 

Tak chodzi mi ciągle po głowie ten parkiet i wpadło mi do głowy by obudować tym parkietem szafki kuchenne coś na kształt wyspy kuchennej a jak starczy to resztę dać między szafki. Dla swojej wygody przykleiłabym je najpierw a dopiero później je szlifowała szlifierką. Ręcznie się zajedziesz;) Jeszcze można obudować wannę jak lubisz takie klimaty a i wszystko koniecznie olejem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aneto te pobielone z bliska są okropne ... brrr wierz mi nie chciałabyś ich w pokoju. Fajny pomysł słyszałam kiedyś na pobielane dechy : wystarczy wyszlifowane deski pomalować zwykłą farbą emulsyjną , później znów lekko wyszlifować , wylakierować i gotowe. Nie wiem jak później wygląda to w praktyce , ale pewnie pod lakierem nic się nie dzieje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julinko jak dokończymy tą wyspę to podam ją Waszej opinii .

Dechy nie są klejone , bo mają pióro wpust , który i tak skracałam , by zmniejszyć szpary między poszczególnymi dechami . Wszystko jest ze sobą zbite dodatkowymi deskami , zaś te z zewnątrz są kołkowane, od góry skręcone na konfirmaty. Jeszcze nie wiem czy będę coś na niej malować na biało .Nich no stanie cała w kuchni i wtedy zapadną ostateczne decyzje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dobie bezrobocia myślę ,że to bardzo zły pomysł ... chociaż wyjścia są dwa rzucasz robotę i żyjesz z oszczędności( pod warunkiem , że się je ma) , lub najzwyczajniej na świecie robisz po pracy do późnego wieczora lub w nocy (co dość często nas spotykało) i cieszysz się z efektów.

Co do pomysłów to rodzą się same a jeżeli nie masz dość gotówki by iść do sklepu i je sobie kupić to zaczynasz kombinować jak zrobić to samemu :) .U mnie jest jeszcze inaczej ja najzwyczajniej na świecie lubię pracować , pobrudzić się , a później patrzeć na efekty swojej pracy - czasem odbiegającej od ideału ale mojej.

Kochani więc do dzieła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zosik toż to Twoje klimaty i pewnie jakby była zielona to padłabyś , dobrze myślę?

A pewno :D Padłabym i nie wstała... jeszcze zacznę się zastanawiać nad przemalowaniem cegły ;) a kyszzzzzzzzz z tymi moimi pomysłami :D

 

No piękna wyspa się kroi :D Ojjjj miejsca do pracy tyle co u nas :) tylko chcieć :D

 

Przyznaję się , że pomysł z tym blatem w całości jest Jego

A bo Wy się świetnie uzupełniacie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Nie pisałam nic wcześniej, choć czytam cały wątek, z wielkim upodobaniem śledząc postępy. Jestem pełna podziwu.

Piszę, bo może przyda ci się informacja,że można ładnie rozbielić lub poszarzyć drewno takim środkiem: Lakierobejca Syntilor kupowana w castoramie lub leroy merlin. W zależności ile warstw nałożysz, uzyskasz większe lub mniejsze natężenie koloru. Wiem, bo odnowiłam tym swój stary sosnowy stół, który z wiekiem strasznie ściemniał i zrobił się paskudnie pomarańczowy w dodatku w pasy. Na to nakłada się jakiś lakier. Aha, to drogie, ale b. wydajne. Pozdrawiam i trzymam kciuki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warsztat pełen możliwości ;)....fajnie mieć taki cichy, spokojny kąt do pracy i faktycznie można brudzić do bólu :lol2:

WYSPA już mi się podoba aż boję się efektu końcowego ;) to tak z pozytywnej zazdrośći ( u mnie się nie zmieści...chociaż chodzi mi po głowie coraz bardziej ten pomysł :yes: ).

 

U nas kamienie prawie skończone, pozostał dolny schód do zafugowania :wiggle: ( ale tak myślę jak już z pracy przyjdę to teściu już chyba zafuguje :yes: ).

Zastanawiam się czy trzeba je jakoś impregnować :confused:

 

Czekam z zapartym tchem na dzisiejsze fotorelacje z wyspą w roli głównej :D

Edytowane przez Juszczakówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juszczakówko fajnie ,że prace idą do przodu u Was , zaraz tam skoczę wirtualnie na inspekcję :yes::rotfl:

 

I muszę Cię rozczarować dziś nie mamy czasu na wyspę....buuuu mam dwa zebrania w szkole i to na jedną godzinę. Mam nadzieję ,że ta wyspa uratuje mnie w kuchni bo w chwili obecnej brakuje mi miejsca na blacie , ciasno jest nawet zrobić kanapki . Oj dużo mi brakuje , a szczególnie cargo .... na szczęście mam dużo miejsca na strychu i w stodole . Kiedyś sobie kupię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj zła jestem ,zła:mad: tak się namęczyłam z wyczyszczeniem szyby w kominku , pazuraki zadarłam ostatnie ... rozpaliłam a tu znów szyba czarna. Co jest z tym kominkiem u dzieci , tylko on tak zachodzi paskudnie :(

A wczoraj wieczorem z czarnej rury wylotowej uciekał dymek i to właśnie z tego kominka :eek: ... o co chodzi???

Tyle czasu chodził i nic a teraz nagle rozszczelnienie. Nic nie rozumiem , na szczęście jest jeszcze niezabudowany i można poobserwować. Mąż coś tam dokręcił i już nie leci.

A czym czyścicie szyby w kominkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zosik dzięki za przepis , a jeszcze dowiedz się ile octu na wodę

Cioteczka twierdzi, że ona na oko daje wszystkiego, więc nie pomogę, ale gdzieś w necie widziałam przepis z tymi składnikami, i tam były proporcje w zależności od tego czy chce się bardziej kwaśne czy słodkie :) poszperaj

 

A czym czyścicie szyby w kominkach?

Brat mył szyby w swoim kominku popiołem :D Nie wiem czy to taki hamerykański kominek, że tak się czyściło, ale on tak robił i działało. Na szmatkę i hejaaa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przyjdę do domu to zobaczę na moją pastę do szyb kominkowych... ( nawet nią czyszczę płytę grzewczą ) jest SUPER WYDAJNA ( mamy ją ponad 2 lata )

 

My już byliśmy na zebraniach klasowych w poniedziałek Klary i w środę Mieszka. Dobrze ,że jak narazie są one w różne dni.

Edytowane przez Juszczakówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...