Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stulatek Kubelków


kubel30

Recommended Posts

haha wsadziłem kij w mrowisko :p

Ale innego odzewu raczej nie mogłem się spodziewać. Zauważam że w temacie sa same kobiety - więc to się nazywa babska solidarność.

Życzę wam wszystkiego najlepszego

 

Widac,że ogladasz tylko obrazki i nie czytasz uważnie ...tu również są fajne chłopaki, a jezyk to sobie schowaj .

A nie mówiłam brak kultury : wam przez duże W

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

mszary nie kij w mrowisko ;) tylko piszemy co się nam podoba, jak nie podoba to idę sobie dalej. Są gusta i guściki. Zebrała się grupa tych co lubią takie klimaty, a że wytrwałość i zmysł właścicieli Wichury nas zachwyca to okazujemy to :p

Mam tak samo nie pcham się w miejsca , w których coś mi nie pasuje , nie wszystko co robią inni mi się podoba i wolę siedziec cicho niż komuś dokuczac .Przecież dom nie jest dla forumowiczów tylko dla włascicieli, a jeżeli komuś podobają się czyjeś pomysły i ktoś się nimi dzieli to czemu nie podpatrzec .

E szkoda gadac z Szarego nie zrobimy Kolorowego;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie sie naraże ale co tam nie pisze tego zeby kogoś obrazic.Jestem od jakiegoś czasu na forum ,lubie tu zagladac ,czerpac inspiracje,podziwiac wytrwałosc wszystkich ,ktorzy buduja i remontuja.Nie chce oczywiscie bronić mszaryale cos w tym jest,ze krytyka na forum nie jest mile widziana.Nawet jezeli ktos poradzi lub podsunie propozycje tez bywa zle odbierane.Oczywiscie pisze o moich spostrzezeniach i odczuciach.Wiesz kubelko,ze Was podziwiam z całego serca(jest to bardzo szczere)za Wasza wytrwałosc,pomysłowosc ,ciezka prace .Kurcze ciezko cos napisac aby nikogo nie obrazic,co by nie posypała sie lawina.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jolinka to nie tak. Mi sie wydaje ze poprostu jak sie cos nie podoba to nie pisze i juz. Zagladam tylko na watki które "czuje" które podobaja mi sie i tam pisze. Nie wyobrazam sobie wejsc na watek który mnie odrzuca (no sorki ale sa tutaj i takie) i tam pisac "ale brzydko, gdzie macie oczy itp?" bo to bicie piany bez sensu.....

a wogole bez sensu ze to pisze....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...moze ja jestem naiwna ale..to pisanie z małej litery Was to zwykle zapomnienie(ja czesto pisze z małej litery-brak capsa)Emotikony z jezorkami uzywa chyba kazdy tutaj,uwaga z wkretem zamiast kołka coż-dobra rada ,autor napisał ,ze Was podziwia i lubi tu zagladac.Przepraszam ale ja to tak zrozumiałam.A parapety wygladaja super.Ostatnio przypomniałam sobie o pewnym produkcie na robaczyska w drewnie ,uzywalismy do konserwacji drewnianych konstrukcji na zabytkach(sprawdzał sie ale zapomniałam nazwy, chyba RIMMERS)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj spokój Julinko przecież nie wszystkie spostrzeżenia są odbierane źle na forum, myślę ,że warto zakończyć temat .

Ja znoszę krytykę , ba nawet zaczynam zastanawiać się czy aby ta druga osoba nie ma racji, ale wchodzić do kogoś i po wszystkich jechać to za dużo. Masz rację trudno napisać coś by kogoś nie urazić , to jest wielką sztuką dyplomacji ... nie lubię pewnych wątków - wpisów typu " jak źle wyglądają takie zielone firanki" lub "nie taka lampa" . Jezu a może kogoś nie stać na nowe firany z salonu, a może ktoś kocha ten zielony i tak bardzo wszystko kocha ,że chce się po prostu tą swoją radością pochwalić . I wchodzi taka życzliwość i wali prosto z mostu ,że to albsolutnie nie jest modne i jest beee , tylko szrości , tylko len, tylko połysk itd... a często zajmują takie stanowisko ludzie , którzy nawet sami nie sprzątają po sobie.

To se pogadałam;)

 

Psosin strasznie lubię patrzeć na te fiordy , choć były sytuacje przy montażu kiedy byłam zła. Bo to ,że drzwi nie są z górnej półki to nie oznacza ,że mogą być wykończone byle jak. Jak teraz wiszą to nie zwracam już na to uwagi - miały pewne wgniotki na bokach. Zostały jeszcze nam jedne drzwi do montażu ,ale musimy z nimi poczekać . Mąż musi najpierw znaleźć czas by wytynkować ścianę w naszej przyszłej łazience.... która na razie będzie pokoikiem małej... a co przecież plany mogą się pozmieniać nie?

Szkoda nam małej ,dzieci rosną , mają różne potrzeby a my możemy poczekać na łazienkę i sypialkę. A mała w siódmym niebie i już czeka na ruch tatusia w tym kierunku. Tak więc mamy co robić ... a już miałam leniuchować:rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...moze ja jestem naiwna ale..to pisanie z małej litery Was to zwykle zapomnienie(ja czesto pisze z małej litery-brak capsa)Emotikony z jezorkami uzywa chyba kazdy tutaj,uwaga z wkretem zamiast kołka coż-dobra rada ,autor napisał ,ze Was podziwia i lubi tu zagladac.Przepraszam ale ja to tak zrozumiałam.A parapety wygladaja super.Ostatnio przypomniałam sobie o pewnym produkcie na robaczyska w drewnie ,uzywalismy do konserwacji drewnianych konstrukcji na zabytkach(sprawdzał sie ale zapomniałam nazwy, chyba RIMMERS)

 

Dla przypomnienia moja wyspa jest na kołki o czym pisałam w trakcie jej robienia a konfirmatay są bo tak chciałam, jak podziwia to miło bez dwóch zdań, jak naraził się innym za ochy i achy to oberwał .

Ja używam Vidaronu i jestem zadowolona a za parapety podziękowć:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Halo!Czy zostało Ci jeszcze trochę ciasta?Chętnie bym zjadła kawałek-chyba zasługuję?Też się trochę podliżę...: Parapety dla mnie idealne...!Półeczka też idealna ;)-Super pasuje do wyspy i parapetów.A widoczne konfirmaty w wyspie też wspaniały pomysł.Czym je będziesz malować?Na czarno?

Wszystko piękne i cacy!!!;)):wiggle:;):):rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubełko, a powiedz mi Kochana, a tę kulę styropianową to kupiłaś czy wyczarowałaś?:)

Kulę wycięłam z dużego klocka ze styropianu, kiedyś mój tato dał nam na"Wichurowo- remontowo" by mieć na czym dupkę posadzić . Z tego co wiem można kupić gotowe kule , ale jak ma się trochę wolnego styropianu to czemu nie wyciąć?

Na święta Bożego Narodzenia można zrobić wersję dużo większą np. w wiaderku i z kija od grabi ( drewnianego) , ubrać w szyszki , coś czerwonego i ozdobić światełkami:)

Taka świąteczna lampka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czejeno ... Lizusko jedna ... ciastko masz:D dziś dyniowe :( jak mi wyjdzie.

Chcę pomalować na czarno , ale najpierw spróbuję na jednej , bo nie wiem czy będzie mi się podobać.

Cholerka walczę z dynia , normalnie ją zarżnęłam i nie wiem co dalej... jakie puree mam zrobić i jak się to robi , o co z nią chodzi?

Pomocy! Kto robił niech pisze:):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... nie lubię pewnych wątków - wpisów typu " jak źle wyglądają takie zielone firanki" lub "nie taka lampa" . Jezu a może kogoś nie stać na nowe firany z salonu, a może ktoś kocha ten zielony i tak bardzo wszystko kocha ,że chce się po prostu tą swoją radością pochwalić . I wchodzi taka życzliwość i wali prosto z mostu ,że to albsolutnie nie jest modne i jest beee , tylko szrości , tylko len, tylko połysk itd... a często zajmują takie stanowisko ludzie , którzy nawet sami nie sprzątają po sobie...

i za to tu masz kobito u mnie piwko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

 

A teraz specjalnie dla Juszczakówki reinkarnacja moich kul świątecznych.

Starą żółtą doniczkę przemalowałam na biało i posrebrzyłam , wypełniłam gipsem i włożyłam patyczki.

Góra to wycięta kula ze styropianu, do dekoracji tym razem użyłam płatków de demakijażu i szpilek, dół wykończyłam mchem.

 

:hug::hug::hug: dozgonna wdzięczność :wiggle:

Bardzo mi się ten pomysł spodobał i chyba wykorzystam go na świeta ( chociaż w tym roku będą u mnie czerwone święta ) ale co tam może przecież być mała odskocznia ;)

 

Dawno mnie nie było i co tu się dzieje...??? jakieś awanturki ;) ( zawsze się jakaś znajdzie.... no trudno nikt nie jest idealny i każdy ma swój światopogląd ;) ) w takim bądź razie też jestem ten lizus , który nie krytykuje tylko CHWALI bo oczywiście jest co CHWALIĆ :yes::D

 

Rozety klamkowe wymiatają.... szkoda, że nie masz ich w odpowiedniej ilości :confused:, nawet jakby były w każdych drzwiach inne to i tak przyciągają pozytywnie wzrok :) szukaj na starociach.... i skompletujesz całość.

 

Szafeczka wpasowała się jak talalalala pod blacikiem :) bardzo fajnie to wygląda i oczywiście pasuje do WYSPY ( bo ta jest wyspa !!!! ;) ) i nie tylko wyspy...

 

Iiiiiiii długo wyczekiwane, wypieszczone, wychuchane PARAPECIKI :p:yes::lol2:

To się nazywa parapet...jego głębokość.....grubość dechy ehhhh cudnie....

Ja zdecydowanie pomalowałabym go lakierem ze względów tylko i wyłącznie praktycznych ( woda, wilgoć jak to bywa na parapetach ;) )....zaolejowane cudne tylko ,niej praktyczne :oops::oops::no:

 

Kubelko fajnie, że jesteś tu z nami i dzielisz się swoimi i nie tylko swoimi ( nie zapominajmy o dzielnym mężu ) pracami ...dzięki....i oczywiście porastajmy w pórka bo się należą !!!!!!

Edytowane przez Juszczakówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Awantura to może nie ale jak rozumieć komentarze np o wyspie " która wyspą nie jest" .... po co te informacje, które nic nie wnoszą plus uszczypliwości,ze za duzo jest miłych słów i to już jest nieprawdopodobne... niestety minusem internetu jest to,że każdy może swoje trzy grosze dodać jeszcze pare lat temu wysłuchać go mogła jedynie rodzina i znajomi - co prawda zawsze mogli wyjś hehe... a teraz proszę raj na ziemi dowalić można każdemu nawet jesli na stałe mieszka w Australii ;):) 80 stron miłych wymian zdań - za dużo dla niektóych wiec włóżmy w ten miód łyżkę dziegciu a co za wesoło być nie może widocznie kogoś to irytuje ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam! też stale podgladam i podziwiam, a jesli przepis na placek dyniowy jest jeszcze potrzebny to proszę bardzo:

- 2 szklanki pulpy z dyni

- pół szklanki cukru

- 1/3 szklanki miodu

- szklanka śmietany

- 3 jaja, łyżeczka mąki ziemniaczanej, półtora łyżeczki cynamonu, łyżeczka zmielonego ziela angielskiego,

szczypta imbiur, szczypta soli.

 

-pół porcji ciasta na placek, jajo do smarowania ciasta.

 

Pulpa z dyni: 1,5 kg dyni, 2 łyżki cukru, sół, miąższ dyni pokroić w kostkę, do gara wlać pół szklanki wody, wrzucić dynię

cukier i posolić. Dusić na małym ogniu pod przykryciem aż się rozgotuje, od czasu do czasu zamieszać, jeśli masa nie jest gładka można ją zmiksować.

 

Ciasto na placek: 2,5 szklanki mąki, 16 łyżek masła, 1 jajko, 2 łyżki cukru, sól - z tego zagniatamy ciasto i do lodówki na godzinę.

 

Do miski wsypać cukier, makę ziemniaczaną, cynamon, imbir, ziele angielskie, sól, wymieszać, dodać pulpę z dyni, miód, śmietanę i 3 jaja i wymieszać. Kruchym ciastem wyłożyć formę, brzegi wywinąć, jajo rozbełtać posmarować nim ciato, wylać masę dyniową, piec w temp. 180 , około godziny, jeśli będzie się za szybko przypiekać przykryć folią aluminiową.

 

Robiłam to ciasto parę razy i mnie bardzo smakuje, jeśli chodzi o kruche ciasto to każdy ma swój przepis, czasami jest bez jajka. Smacznego!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Awantura to może nie ale jak rozumieć komentarze np o wyspie " która wyspą nie jest" .... po co te informacje, które nic nie wnoszą plus uszczypliwości,ze za duzo jest miłych słów i to już jest nieprawdopodobne... niestety minusem internetu jest to,że każdy może swoje trzy grosze dodać jeszcze pare lat temu wysłuchać go mogła jedynie rodzina i znajomi - co prawda zawsze mogli wyjś hehe... a teraz proszę raj na ziemi dowalić można każdemu nawet jesli na stałe mieszka w Australii ;):) 80 stron miłych wymian zdań - za dużo dla niektóych wiec włóżmy w ten miód łyżkę dziegciu a co za wesoło być nie może widocznie kogoś to irytuje ;)

Wiem BartAss77 co masz na myśli , ale dajmy już spokój i pozwólmy by wątek wrócił do dawnego spokoju . Czyli ja będę coś tam dłubać , mąż mój zajmie się czymś cięższym czego moje rączki nie udźwigną a Wy jak macie ochotę to piszcie , bo to dodaje mi chęci i motywuje do dalszej pracy . Taka mała terapia ... no tak przecież jestem już uzależniona od FM:D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katarina Ols witam u siebie :) i zapraszam częściej. Dzięki za przepis , jutro go na pewno wypróbuję bo dziś to ta dynia mnie wykończyła.

 

Dynia ... i po co w ogóle się za to brałam ... schrzaniony cały dzień . Wypatroszyłam tą dynię , wybrałam pestki , które to niby w piekarniku miały wysuszyć się w godzinę... hyy moje leżały tam dwie i dalej są do du..., zrobiłam puree czy jakieś tam coś i jestem wypompowana. Podobno nie mam problemów kulinarnych ;)

( ba mam dwie ręce ale potrafię mieszać w trzech garach )jednak ta dynia to jakaś porażka , potrafi dać w kość ... kurcze mogłam wyszlifować okiennicę lub położyć fugę . A najgorsze jest to , że jej nie skończyłam ... buuu . I dlaczego ten miąż po ugotowaniu był gorzki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...