Stulatek Kubelków

[aneta s]

Kubelko nie kuś bo zamiast jutro w Bieszczady ( tak na marginesie wybieramy się w Bieszczady do niedzieli ) to na Kujawy pojedziemy po te okiennice :lol2:

 

Zaciekawiliście mnie tym ługiem aż muszę coś o tym poczytać

ooo to jedziecie w moje strony...na kawke zapraszam!

 

O lugu tez slyszalam ale podobno to nie takie proste, choc podobno efekt daje swietny.

[wimech]

Ług, czyli zasada. Takie szare mydło, tylko że w dużym stężeniu. Nie jest to żadna filozofia, ale trzeba być ostrożnym bo jest to żrące. A efekty są bardzo ładne. A propos Bieszczad, byłem po raz kolejny w tym roku-pięknie. Gorce też wspaniałe, zresztą jak całe polskie góry, może oprócz Zakopca i okolic.

[julinka1]

Mozna tez białym olejem a wykonczyc woskiem.Po kazdym specyfiku inny efekt .Mozna zastosowac biały lakier pigmentowy na bazie wody(przed lakierem) lub wapnowanie(bardziej ekologiczne od ługowania) białym woskiem wapiennym. Troche moze inspiracji(szukałam wosku pszczelego do wyrobu swiec i przypadkiem odkryłam) http://www.stylizacjamebli.pl

[wimech]

julinka 1 , ciekawa strona, ale chciałbym coś więcej dowiedzieć się o wapnowaniu, bo na tej stronie nie znalazłem.

[julinka1]

Sposobow jest wiele,mi za kazdym razem cos innego wpada do glowy.Oczywiscie rodzaj drewna tez ma wplyw na efekt koncowy.W profesjonalnych firmach maja swoje zastrzezone metody,uzywaja wapna (zwiazki wapna) wczesniej doprowadza sie do rozprezenia drewna,rozpuszczania wapna ,moczenia drewna itp .To taki dość długi proces.Ja traktuje deske goraca para ,nakladam wapno,polezy tak sobie scieram.Pociagam jeszcze raz rozwodniona wersja i tak do uzyskania efektu.Dodam,ze wapno wysusza drewno.Natomiast szybszy sposob to uzycie wosku wapiennego (tylko juz inny efekt)Wpadła mi ostatnio w rece ksiazka DEKORACYJNE POSTARZANIE MEBLI,OZDOB,BIBELOTOW przewertowałam strony bedzie przydatna(tylko gdzie kupic ) p.s wosk dostałam od uprzejmego pana w IRE ale w ojczyznie tez pewnie mozna nabyc.Kubelko jak zasmiecam to wykasuje

[amalfi]

Boże, o czym Wy mówicie? Nic, a nic sie na tym nie znam.

[kardamina]

Jejku, to już dwa lata

[mada1412]

Kubełku,

co Ty mi pieprzysz z przeproszeniem, że pięknie u mnie? Pięknie to jest u Was. Jak ja uwielbiam takie stare domy i ludzi tak zakręconych na samoróbki jak my:D PRZEPIĘKNIE!!! No fantastyczny dom i tyle. Jak zobaczyłam wyspę - padłam, mój chłop też. No co więcej mam pisać? Płakać tylko, że nie trafiłam tu wcześniej:cry::cry:

[kubel30]

No na nic nie mogę się zdecydować , zawalona jestem sprzątaniem i już nie wiem czy płakać czy cieszyć się , że tych 150m2 jeszcze nie zrobiliśmy:o . Zakryliśmy prowizorycznie antresolkę by całe ciepełko z kominków nie szło w świat I jak tak sobie patrzę na te belki i białe płyty nad nimi to nie wiem czy mi się taki sufit nie podoba. Ach idzie zwariować.

Kardaminko no właśnie mija drugi rok ... zakupiliśmy dom końcem października , ale pierwszy raz tu byliśmy we wrześniu... leci czas aż miło.

I dlatego śmiem twierdzić ,że wcale nie pędziliśmy z robotą a teraz to pewnie staniemy i jak coś będzie się dziać to żółwim tempem .

Amalfi o szlifowaniu i innych rzeczach to ja dopiero teraz zaczynam się dowiadywać i czasem czytam i dalej nic nie wiem, ale warto posłuchać bardziej doświadczonych:).

Zrobiłam sobie przerwę na kawkę .... zaraz wracam czyścić drugi kominek.. chłop mi w świat uciekł :) .. radzić muszę sobie sama.

[kubel30]

Kubełku,

co Ty mi pieprzysz z przeproszeniem, że pięknie u mnie? Pięknie to jest u Was. Jak ja uwielbiam takie stare domy i ludzi tak zakręconych na samoróbki jak my:D PRZEPIĘKNIE!!! No fantastyczny dom i tyle. Jak zobaczyłam wyspę - padłam, mój chłop też. No co więcej mam pisać? Płakać tylko, że nie trafiłam tu wcześniej:cry::cry:

 

Podziękowali serdecznie i witają

Nie płakaj i wcale nie żartuję ,że u Ciebie jest pięknie - jest i już tego nie zmienisz.

Jak ja uwielbiam takie mieszkania w kamienicach , są urokliwe . I bardzo mi żal ,że musiałam sprzedać swoje i śmieję się do męża ,że jakbym wygrała to pędzę do tych ludzi co od nas kupili i zapłacę dwa razy tyle;) . Głupie nie ?

[kubel30]

Julinko co Ty wygadujesz ,jakie zaśmiecanie... pisz Kochana ja lubię czytać

A możesz wkleić zdjęcie tego drewna bielonego , rozumiem ,że sama robiłaś.

[kubel30]

A i podobno mam dziś zająć się fugowaniem - hym ciekawe kiedy ... buuu

[kubel30]

Dziś zostałam zmolestowana przez moją osobistą siostrę na nowy wianek i tym sposobem nadarzyła się okazja by zrobić małą foto-instrukcję zaplatania wianka.

Tak to mniej więcej wygląda . Dodam tylko ,że wianek nie jest wiązany na sznurek ani na drucik.

- gałązki wierzby

-oskubane gałązki i zaplecione w dłuższy patyk

- witki połączone z kółko i dokładane następne gałązki

- gotowy wianek

- małe zbliżenie

 

Miłej zabawy bo dla mnie to relaks i radość dla innych:)

Edytowane 25 Września 2011 przez kubel30

[psosin]

ee to takie proste? a ja mam płacic za wianek na allegro?... ale gdzie ja tu wierzbe zajde??

zdolniacha z Ciebie!!!

[mada1412]

Cudeńko:) To ja poproszę teraz o instrukcję, bo ja z tych ciężko kapujących:confused:

[aneta s]

Piekny ten wianek:), taki prosty a taki urokliwy...czy z brzozy tez tak latwo zaplecie sie? i widze, ze dynie obrodzily...u mnie na targu byla tylko 1 , na dodatek w nocy w karete sie nie zmienila - ot zwykla dynia :Pa juz mialam nadzieje, ze skoro jedna, jedyna to moze magiczna bedzie;)

[Dankan]

Jezusie o czym Wy piszecie - wianki!! Jak to można normalnie i bez stresu zrobić i jeszcze napisać, że to dla relaksu!!

Chociaż fakt bardzo efektownie Twoje wianki wyglądają, może moją żonke zarazisz!! Już zaczyna wypytywac co i jak.

[kubel30]

ee to takie proste? a ja mam płacic za wianek na allegro?... ale gdzie ja tu wierzbe zajde??

zdolniacha z Ciebie!!!

 

Aniu u nas wierzby rosną przy rowach na polach , przy drogach , ja to nawet mam ze dwie na posesji. Spróbuj to jest proste:)

[psosin]

kubełku a juz znalazłam na "kup teraz" i sie zawachałam, no dobra jutro "szukam wierzby";-))) a duzo tych witek? zeby mnie nie pogonili...

[kubel30]

Cudeńko:) To ja poproszę teraz o instrukcję, bo ja z tych ciężko kapujących:confused:

 

Nie wierzę kobicie , która sama z mężem wymyśliła i zrobiła łóżko z palet;) taka zdolna to kumata musi być

Najważniejsze by nazbierać -urwać - dużo tych gałązek, na pierwsze kółko potrzebne są długie i grubsze ,ale niegrube bo będą się łamać. PIERWSZY OKRĄG czyli początek koła robimy z trzech -czterech gałęzi ze sobą zaplątanych byle jak. Końce też zaplatamy byle jak ze sobą , a później dokładamy następne gałązki do powstałego koła i dokładamy ich tak dużo jak duży/ gruby chcemy ten wianek. By gałązki ze sobą się łączyły i nie rozwalały to grubszy koniec gałązki wciskam pomiędzy te które tworzą już koło, coś na kształt warkocza... oj to proste jest:) ale trochę zajęło mi czasu by też dojść do wprawy.

Edytowane 25 Września 2011 przez kubel30