Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Centralne ogrzewanie AKUMULACYJNE - kontrowersje


ryhu82

Recommended Posts

Lokalizacja: centrum dużego miasta,

Rok budowy: 1910,

Rodzaj zabudowy: zwarta,

Rodzaj: mieszkanie,

Piętro: 2,

M: M3,

Osób: 2

Powierzchnia: 45mkw,

Wysokość pomieszczeń:2,9m.

Okna: nowe,

Zapotrzebowanie na ciepło całego mieszkania: 6,5-7kW

Grzejniki wodne: 5szt. typ. V22 + jeden łazienkowy (drabinkowy),

Rury c.o.: Miedź,

Pojemność instalacji bez źródła ciepła: 50 litrów,

Dostępne i uwzględniane źródła energii: gaz ziemny, energia elektryczna,

Dodatkowe planowane źródła ciepła: ogrzewanie podłogowe elektryczne kuchnia i łazienka,

 

Wariant 1:

Kocioł Turbo TEC VUW 202-5 (podłączony na SPS) jako źródło ciepła dla c.o. i c.w.u.,

 

Wariant 2:

Bojler elektryczny o pojemności 200 lub więcej litrów zasilany tylko z drugiej (tańszej taryfy) jako akumulacyjne źródło ciepła dla instalacji c.o. wraz z niezbędnym osprzętem: pompa c.o., naczynie przeponowe, itd. + bojlej 50l. do CWU.

 

Wariant 3:

Coś innego???

 

Wariant 2 to pomysł, który chodzi mi po głowie od kilku lat, chciałbym zachęcić do wskazania wszystkich za i przeciw dla wariantu 1 i 2 lub zaproponowania wariantu 3.

W chwili obecnej nie ma systemu ogrzewania dla tego mieszkania i wszystkie opcje są brane pod uwagę z uwzględnieniem źródła zasilania GZ50 lub en.el..

Spodziewam się, że wariat 2 to może dobry by był przy podłogówce wodnej ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu koniecznie musi być centralne? Elektryczne akumulacyjne łatwiej jest chyba zorganizować w formie pieców akumulacyjnych, niż grzejników, zasobnika, i tak dalej. W łazience czy kuchni możesz zrobić podłogowe elektryczne, też akumulacyjne.

 

W zbiorniku musisz na jeden dzień zmagazynować 168 kWh energii, czyli ok. 605 MJ, co daje niemal 3 tysiące litrów wody do ogrzania (przy założeniu, że grzejemy do 90*C i odbieramy ciepło do 35*C). Takiego bufora raczej w mieszkaniu nie zmieścisz, że o masie i nacisku na strop nie wspomnę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulacyjne mam w obecnym mieszkaniu i niestety, zajmuje więcej miejsca niż grzejniki wodne, ponieważ piece są dynamiczne szum też nie jest niczym przyjemnym szczególnie w porze nocnej, a taki wodny akumulator jednak mógłby sporo zmienić, poza tym nie można szacować, że cały czas podczas korzystania z wodnego akumulatora ciepła na dworze będzie -20'C, bo zastosowałeś bardzo uproszczony przelicznik. Nie będę dostarczał przez 24 godziny 7kW/h energii do pomieszczeń bo to szczyt pracy takiej instalacji. Raczej średnio wygląda to tak, że dobowo do mieszkania tego typu dostarcza się około 50kW energii, więc według moich obliczeń powinien wystarczyć bufor 500l.

Założenia są czysto hipotetyczne.

Czy może się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

500 litrów to dla ogrzewania podłogowego (odbiór przy 35*C i grzanie bufora do 95*C) ledwie 500 * 4,19 * 60 = 125,7 MJ = niecałe 35 kWh.

 

Liczyłem moc szczytową bo sądzę, że na taką moc powinieneś przynajmniej na jeden dzień grzania. Te 50 kWh w najgorsze mrozy nie wystarczy Ci nawet na podtrzymanie temperatury w mieszkaniu w ciągu nocy -- bufor będzie rano zupełnie zimny.

 

Na pewno lepiej mieć bufor 500 litrów, niż go nie mieć. :) A poza tym podłogówka też będzie akumulować trochę ciepła, więc może nie będzie źle. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...