Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No, no arcious... strasznie wielka ta chata, tzn. rozłożysta :) Ależ cieszy oko każdy postęp na budowie, prawda?

Prawda!!! :D

Tylko, że rzeczywiście wszystko jest rzeczą względną: my widzimy nasz DOM, a postronni kupę cegieł :D

 

Otóż to. Kiedyś, jak stawiali mi jeszcze ściany, oglądałem sobie w pracy zdjęcia na laptopie. W pewnym momencie wpada do gabinetu jeden z moich wsółpracowników, rzuca okiem na monitor i woła: "Ooo! Widzę, że weekend spędziłeś, chodząc po ruinach!!! Gdzie to? Gdzieś pod Olsztynem? Tam jest dużo takich porozwalanych zameczków... :lol:

Trzeba było widzieć jego minę, kiedy mu wyjaśniłem, co to za "ruiny". 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 291
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 1 month później...

Hej!

Witam po długiej przerwie! :)

Pogoda była tak dobra, że prace trwały pełną parą.

Teraz widać efekty: stan surowy otwarty - nareszcie gotowy! :lol:

 

Oczywiście "galeryjka" na http://strony.aster.pl/arcious po dwóch miesiącach też doczekała się uaktualnienia. Jeśli macie chęć obajrzeć - zapraszam. :D

 

A teraz można spokojnie pomyśleć o Świętach, żeby były pogodne, zdrowe i wesołe. Tego życzę oczywiście także wszystkim Wam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...
Witam Was serdecznie i dziękuję za zaproszenie :)

 

Wraz z moją małżonką dzielnie walczymy z budowa "Domu nad wodą" wg projektu z pracowni Szewczyka. Projekt wybraliśmy po przejrzeniu nie przesadzając - setek innych. Zależało nam głównie na sypialni z łazienką na dole oraz takiej sympatycznej przysadzistości całego domku :) Kiedy mieliśmy już zrezygnować w ręce trafił nam katalog Szewczyka, no i stało się :)

 

Obecnie jesteśmy na etapie więźby dachowej.. i poszukiwaniu ekipy do prac wykończniowych.. echhh... ta budowa.. a tak już bym zasiadł na tarasie z zimnym piffkiem :D

 

pozdrawiam serdecznie!

Adam

CZEŚĆ ADAM,

 

Witam bardzo serdecznie w Nowym Roku.

Nie wiem czy otrzymałeś mój E-mail?

Mam zapytanie do Ciebie.

Czy ty budujesz Twój “dom nad wodą” z poddaszem

Czy bez?

Jeżeli budujesz ten dom razem z poddaszem to bedę

Miał kilka pytań.

Ja zamierzam rownież budować “dom nad wodą”

ale z poddaszem.

Rownież interesuję mnie jak daleko masz zaawansowaną

budowę?

 

Czekam nad odpowiedź

 

Pozdrawiam

Czesław Grządzielski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcy. I kto tu śpi. Twój dom już prawie gotowy, a ty ani

słowa o budowaniu, blaskach i cieniach projektu, kosztach

i tak dalej. Zwłaszcza że twoje posty mają swój koloryt.

Może z Arciousem założycie wątki w dziale Galeria zdjęć,

bo tu już chyba mało kto zagląda, a szersza dyskusja o waszych

dokonaniach byłaby ciekawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

na budowie wciąż zimowy zastój. Mieliśmy przez styczeń wykonać ogrodzenie (jak ktoś pamięta były wówczas temperatury w okolicach 5 st. C pow. zera z lekkimi nocnymi przymrozkami). Niestety projekt nie był jeszcze zrobiony, a nasza Artystka pochorowała się na same święta (w Wigilię wywieźli ją do szpitala, a w samego Sylwka szła pod nóż chirurga) :cry: . Planowaliśmy też zacząć już rozmowę z instalatorami EIB, żeby przynajmniej przystąpić do projektowania instalacji elektrycznej pod ten system. Do tego też potrzebna była nam Artystka (rodzaje źródeł światła, rozłożenie punktów świetlnych itp.). Tak więc luty kończymy bez projektu instalacji, bez pojektu ogrodzenia i bez samego ogrodzenia. A do tego wszystkiego dzieciaki non-stop chorują. Artystka już jest na szczęście na tzw. "fleku", bierze się aktualnie ostro do roboty i we środę mamy już dostać pomysł na tą całą elektrykę oraz rozmieszczenie punktów poboru i zrzutu wody, więc wodno-kanalizacyjne rzeczy też można by już zacząć powoli robić.

Mam nadzieję sfinalizować w najbliżdzym czasie sprawę pokrycia dachu. To byłby spory krok do przodu po zimowym zastoju. Kolejny po zakontraktowaniu okien na maj (drewnianych z meranti od Gebauera :))

Na jakieś poważniejsze prace wewnątrz będę musiał poczekać i tak, aż budynek wyschnie. Jesień była cholernie mokra, a do tego pierwszy śnieg w sezonie zimy 2004/2005 spadł tuż przed deskowaniem dachu. Do tej pory mam z tego pamiątkę w postaci ścian mokrych jak portki nieprzytomnego smakosza złocistego trunku po Oktoberfeście.

W poczekalni czeka jeszcze sprawa c.o. i wentylacji z odzyskiem ciepła - kolejny spory temat, za który trzeba się zabrać.

Oj, czeka mnie jeszcze ostra aktywność na forum w roli czytelnika, żebym mógł później ze spokojem zreaktywować się jako pisarz :).

A co do zlotu forumowiczów, to chciałbym się tam w końcu znaleźć, ale na razie nie jestem w stanie zadeklarować się w sposób zobowiązujący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

revo, arcious, miło Was widzieć :)

Revo, nasz Dom to tylko cegły i cement, nie ma sie jeszcze czym chwalić w Galerii. Moze za jakies 10 lat :wink: My budujemy na wariackich papierach. Wcale nie było w planach nowego domu, bo jeszcze tym obecnym nie nacieszylismy się. Kredytu nie chcemy brać, więc w tym roku, to jeszcze na pewno się nie wprowadzimy. Jedno, co możemy stwierdzić na razie, to to że dom jest drogi, ale idealny jak dla nas. Trzeba się liczyc z tym, że strasznie dużo forsy idzie na duperele, np. same gwoździe na dach kosztowały 2 tys. :x

Arcious, czy u Was w centrum zima ostrzejsza, niz u nas na wschodzie ?:wink: Z okna widzę pewien dom. Pod koniec października stały same sciany. Stan na dzisiaj: ocieplony styropianem, postawione krokwie, folia i na połowie dachu leży już blacha :o A i okna, drzwi i brama garażowa wstawione oczywiście. Sezon budowlany trwa cały rok!

Zdrówka życzę dla dzieciaczków :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Dzisiaj na 99% mieliśmy okazję widzieć dom BUNGALOW Z PODDASZEM (okolice Piaseczna). Bardzo nam się spodobał,

chociaż jest zupełnie różny od tego co sobie zaprojektowaliśmy (chcemy zrezygnować z naszego projektu (270 m2)

i szukać nowego - mniejszego). Zrobił na nas DUŻE wrażenie :o . Żona prawie rzekła TEN. Obejrzeliśmy go tylko z zewnątrz.

Wyglądał rewelacyjnie, nie miałem cyfrówki, żeby zrobić kilka fotek.

 

Przeczytaliśmy cały wątek i nikt z was nie buduje bungalowu z poddaszem Projekt 1.

Jak w waszym odczuciu pasowałby do działki o długości 30m?

 

Gdzie mozna obejrzeć już wybudowany dom (nawet w wariancie bez podddasza)?

Wasz pomysł z wyjazdem do Rzeszowa - 8) inspirujący.

 

Czekam na ożywienie wątku i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
Stary - my po prostu budujemy, a to już zupełnie inna bajka

niż dywagacje na temat projektu. Ja osobiście często korzystam

z Forum Muratora szukajac konkretnego tematu.

Jednak nie czuję potrzeby stałego dzielenia się swoimi

problemami z innymi. Myślę że u innych jest podobnie.

Revo

:roll: Jeśli już to "stara", ale naprawdę to jestem całkiem młoda :lol: A Ty kiedyś nie wybierałeś projektu, nie byłeś ciekawy, jak to, co ewentualnie wybrałeś wygląda w naturze, jakie koszty, problemy etc.? Zauważ, że jestem początkującą forumowiczką i chciałabym być partnerką w wymianie zdań z fachowcami i innymi budującymi. Dlatego CHCĘ wiedzieć jak najwięcej!!! I dlatego pytam... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
To jeszcze raz ja... Czekamy na pozwolenie, podobno za dwa tygodnie ma być. Strasznie się denerwuję, że rzeczywiście wyjdzie bardzo drogo, na razie robię casting na ekipę budowlaną :lol: Wkrótce powinnam mieć pierwsze oferty cenowe... No i ten dach ... 397m2... Ale naprawdę żaden inny projekt nam się nie spodobał, ten po prostu był strzałem w dziesiątkę, spełnienie naszych marzeń. Czy jest ktoś od bungalowów, kto zaczyna wczesną wiosną?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Czy jest ktoś od bungalowów, kto zaczyna wczesną wiosną?

 

 

Witam :D ,

 

Wszystko wskazuje, ze ja :lol: o ile coś się nie wysypie w finansach.

Nie wiem czy uda się wczesną wiosną bo jeszcze jestem w trakcie z papierami ale w zeszłym tygodniu zakupiłem jusz projekt i klamka zapadła. Aha, to będzie "Dom Nad Woda", chciałbym w tym roku zmontowac stan surowy otwarty.

 

Dachu tesz jest co niemiara -376m2 ale co z tego :p Nikt nie mówił, że nie będzie bolało, prawda?

 

Na razie wiem, że chudziak, ława lana, potem ściana fundamentowa z bloczków, nośne z poczciwego Maksia i 12cm wełny, gdzieniegdzie, fragmentami jako osłonowa będzie kamień, reszta z kratówki albo czegoś na 12 cm szerokości (pełna?)

Dach raczej napewno bez deskowania, jeżeli jusz to płyta OSB,

dachówka cementowa chyba, że uda mi się trafić za dobre pieniądze siriusa z RuppCeramiki. Czerwony niestety będzie bo takie mam narzucone warunki :evil: .

Nie wiem jeszcze co ze stropem ale chcialbym raczej pozostać przy monolicie.

 

Tyle wstepem, tyle z planów, nieprzewidziany ciąg wypadków losowych

zwanych potocznie "życiem" wywróci to wszystko do góry nogami

jeszcze z pięć razy. No ale poplanować można a nawet tzreba. :wink:

 

A jak u Was?

 

Pozdrawiam, i 3-mam kciuki!

 

P.S

Daj ceny ekip jak jusz będziesz mieć zebrane. Ten temat muszę ruszyć za kilka dni. 8) więc zawsze bedzie to jakaś orientacja. Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Croolick, miło, że się odzywasz i zdecydowałeś się na Dom nad wodą - też bardzo mi się podoba. Jak zauważyłeś - plany sobie, życie sobie - jeszcze nie mamy pozwolenia na budowę, a wydawało nam się, że to formalność :evil: Ale cierpliwie czekamy, mam nadzieję, że w ciągu 10 dni uda nam się w końcu je uzyskać.

 

Co do ekip - na razie nic konkretnego nie potrafię powiedzieć, jeden polecony człowiek jest już zajęty w interesującym nas czasie, drugi niestety w listopadzie zmarł (49 lat...):cry: Mam jeszcze dwie firmy na oku, ale bez konkretów. Wzięliśmy się za przygotowanie terenu, wycięliśmy jedno konieczne drzewo, zamówiliśmy ogrodzenie, docelową bramę, zamontowaliśmy bramę tymczasową - budowlaną. Sporo czasu i energii pochłonęło uzyskiwanie kolejnych pozwoleń i decyzji - to jakiś koszmar :o Myślę jeszcze, czy przed rozpoczęciem budowy nie kupić dachówki - teraz są spore obniżki i te najlepsze ceramiczne są w cenie normalnych cementowych. Ale jeszcze nie podjęliśmy decyzji, u nas ma być jasnoczerwona z naszego wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...