Błąd montażu - za małe okna

[grigorios]

Wczoraj mi zamontowano okna. Wszystko byłoby ok. gdyby nie okna w wykuszu. Już pod odjeździe ekipy montażowej zauważyłem, że pomiędzy bocznymi okienkami w wykuszu, a ścianą muru zostawiono duże szczeliny:

 

http://images46.fotosik.pl/309/6aaa4920bffc23edmed.jpg

 

 

jeszcze ujęcie z zewnątrz:

http://images49.fotosik.pl/310/162d84d9e0fc085amed.jpg

 

http://images35.fotosik.pl/164/fadb4b34b7d13c64med.jpg

 

Mierząc szczelinę z zewnątrz wychodzi około 9 cm:

http://images50.fotosik.pl/310/583e93a01d4c3458med.jpg

 

 

Szczelina od wewnątrz:

http://images39.fotosik.pl/305/8e82b972bad6c9cfmed.jpg

 

 

Pianka powinna wypełniać szczelinę na jakieś 3 cm, a więc wychodzi na to, że okno jest za małe o jakieś 6 cm!

Zgłoszę naturalnie reklamację, ale tak dla pewności, żeby nie wyjść przypadkiem na ignoranta chciałbym się Was poradzić, czy rzeczywiście jest to błąd wymiarowania okna, czy może ma to związek z tym, że po prostu tak się montuje okna w wykuszu i piankę się umieszcza dopiero po tynkach?

 

Z zewnątrz mam już troszkę założonego styropianu na ocieplenie, czy może to mieć jakikolwiek wpływ na sposób montażu okna?

http://images41.fotosik.pl/305/4d9bf997071f0249med.jpg

 

 

Proszę o Wasze opinie, bo nie mam doświadczenia w kwestii okien, a wolę się upewnić zanim narobię u wykonawcy rabanu.

[bwojtek]

Wg mnie wymiary okien są prawidłowe natomiast brakuje poszerzeń ram. Jak byś zrobił większe okna to będzie problem z wykonaniem ocieplenia.

Obecny sposób montażu jest nieprawidłowy!!!

[grigorios]

Bardzo dziękuję za odpowiedź!

Czy byłbyś uprzejmy napisać nieco więcej o tych poszerzeniach ram? Jak to wygląda? Chodzi tu o to, że pomiędzy ramą okna, a murem (w tej szczelinie) powinno być jeszcze to poszerzenie?

A jeśli chodzi o montaż, to co jest nie tak z nim? Chodzi o rozstaw kotew? Są w zbyt dużej odległości od siebie?

[bwojtek]

Po pierwsze jeżeli to jest wymurowane zgodnie z projektem to wg mnie już w projekcie jest błąd. Aby uratować sytuację trzeba teraz dać po bokach poszerzenia takie jak tu:

http://www.epokna.cz/index.php?option=com_content&task=view&id=72&Itemid=95&fontstyle=f-larger

Przerwa jest około 10cm więc trzeba złożyć poszerzenie 3 i 5cm a szczelinę zapianować. Dodatkowo okno jest wg mocowane w zbyt małej ilości punktów (brakuje jednego mocowania w pionie) a obecne śruby montażowe raczej wcale nie trzymają.

Sprawdź też ilość mocowań w reszcie okien!!!

Edytowane 29 Czerwca 2010 przez bwojtek
Składnia

[grigorios]

Dzięki za rady!

 

Skontaktowałem się już z wykonawcą, który zaproponował mi lekko przesunąć środkowe okno w kierunku wnętrza domu, dzięki czemu boczne okienka zbliżą się troszkę bardziej do krawędzi muru. Zaś pozostałą część szczelin wypełnić poszerzeniami, czyli tak jak zasugerowałeś Wykonawca również zobowiązał się wstawić brakujące mocowanie.

 

Odnośnie sprawdzenia mocowań w pozostałych oknach, to rozumiem, że da się to zrobić po prostu otwierając skrzydło i sprawdzając ile jest w ramie główek śrub, których użyto do zamocowania okna?

[bwojtek]

Dzięki za rady!

 

Skontaktowałem się już z wykonawcą, który zaproponował mi lekko przesunąć środkowe okno w kierunku wnętrza domu, dzięki czemu boczne okienka zbliżą się troszkę bardziej do krawędzi muru. Zaś pozostałą część szczelin wypełnić poszerzeniami, czyli tak jak zasugerowałeś Wykonawca również zobowiązał się wstawić brakujące mocowanie.

 

Odnośnie sprawdzenia mocowań w pozostałych oknach, to rozumiem, że da się to zrobić po prostu otwierając skrzydło i sprawdzając ile jest w ramie główek śrub, których użyto do zamocowania okna?

Wg mnie nie ma najmniejszego sensu cofać okien od wewnątrz bo co wtedy z parapetami (wyjdą "z klina")? Co z ociepleniem (też "z klina")? Dodatkowo potworzysz sobie mostki termiczne. Okien nie trzeba nawet demontować - wystarczy dokręcić poszerzenia, dać kotwy (śruby nie spełnią swojego zadana w tym przypadku) i zapianować pozostałe szczeliny.

Przy otwieranych okna po prostu otwórz skrzydła i sprawdź rozstaw mocowań. Odległość między mocowaniami nie może przekraczać jakiś 60-70cm a do tego pierwsze mocowanie około 15-20cm od narożnika i każdego słupka.

[jareko]

takie błedy w projektach, dotyczące wykuszu są nagminne.

Okna zwymiarowane dobrze - nie wiem czy efekt zamierzony czy przypadek - ale tak własnie powinno być pozycjonowane okno dla założonej warstwy docieplenia ALE !!! brakuje poszerzeń - o czym wspomniał już bwojtek

Z tym tylko, że w takiej sytuacji od wewnątrz pomieszczenia przy murze będziesz miał "szeroką" ościeżnice - sumę jej szerokości i zastosowanych poszerzeń

I co jest teraz ważniejsze - estetyka czy energetyka?

 

Jeśli cofać to cofać całość a nie tylko boczne okna.

Co nam to da? Większą estetykę od wewnątrz, gorszą od zewnątrz - trzeba podciąć styropian by nie wszedł w okno, tym samym zmniejszamy i to dość radykalnie, opór cieplny w tym miejscu - jednym słowem generujemy straty ciepła

 

Tak jak jest na zdjęciach pozostać nie może

Edytowane 29 Czerwca 2010 przez jareko

[bwojtek]

Z tym tylko, że w takiej sytuacji od wewnątrz pomieszczenia przy murze będziesz miał "szeroką" ościeżnice - sumę jej szerokości i zastosowanych poszerzeń

Przecież wystarczy trochę styropianu + płyta K-G i nic nie będzie się różniło od pozostałych okien:smile:

[jareko]

oczywiście, wystarczy tynku z 6-7 cm by już wyglądało ładnie

Nie takie rzeczy się widziało

Na Włodarzewskiej, ściana dzieląca kuchnię od pokoju szerokości ok 4 mb i wysokości 2,7 m miała centralnie zagłębienie do 12 cm - to dopiero jest szczyt dokładności Poradzono sobie w prosty sposób, styropian, siatka, tylko współczuje lokatorom jak przyszło im do wieszania ścianek kuchennych. Zresztą inny kwiatek na tej inwestycji - ocieplenie. Przy ziemi grubości 10 cm, na pierwszym pietrze już tylko 5, na ostatnim 2 - to są dopiero dokładności w utrzymaniu pionu hi hi hi

Edytowane 30 Czerwca 2010 przez jareko

[finlandia]

A ja uważam (nie znając sprawy w realiach tylko z tego opisu) że zawinił murarz - po prostu nie chciało mu się ciąć pustaków pod kątem by wyprowadzić właściwie ścianę. Nie wierzę by architek nie uwzględnił w projekcie miejsca na ocieplenie.

Z tego wszystkiego:

plus dla pomiarowca, że uwzględnił luz na ocieplenie (bo mielibyśmy teamt "za duże okna!pomocy.. "

minus dla sprzedawcy, że nie doradził poszerzeń na etapie zamówienia.

[jareko]

fin - ja wierzę, widziałem nie jeden raz rysunki, nawet w kilku sytuacjach rysunki szczegółowe, niestety nie myślą pozostawiając z tak newralgicznym punktem chałupy Inwestora samemu sobie