Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Duży szron w nowej lodówce


monikaa13

Recommended Posts

Witam

 

2 tygodnie temu przyjechała do nas lodówka Electroluxa, wysoki model. 2 metrowa z dwoma termostatami, z komorą świeżości ale bez "no frost". Praktycznie od początku jest w niej szron. Jest go coraz więcej. To nawet nie szron, a śnieg. Gruba warstwa w zamrażalniku i średnia w lodówce na tylnej ścianie.

Dla mnie to nie do pomyślenia. Lodówki Electroluxa uważam za jedne z lepszych.

 

U rodziców stoi Electrolux już 5 lat. Dużo niższy model i żadnych problemów. Jak tam mieszkaliśmy to zawsze się dziwiłam, że jej nie trzeba odmrażać, po nigdy nie miała ani cm szronu i nadal nie ma. A ta ma 2 tygodnie i wygląda jak lodowiec.

 

Proszę o porady. Jestem tymmocno zdenerwowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle zamontowane drzwi (nieszczelne) muszą powodować, że prawie cały czas lodówka chodzi i ciągle przez nią przepływa powietrze "salonowe" zostawiając wewnątrz wilgoć w postaci szronu.

Mieszkasz w nowym domu...

Jaką masz wilgotność wnętrz? Co pokazuje hygrometr?

Bo jak 70% to taki efekt jest naturalny. Wtedy drzwi niewinne. Winna "mokra" chałupa.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mieszkam w nowym mieszkaniu w małym bloku. Wilgoć pewnie jest jak to w nowym. W tej chwili wilgotność 53% ale okna w dzień cały dzien otwarte. W nocy podskakuje do 70 lub wyżej zależy od dnia.

Hygrometr taki zwykły z Casto.

Temp. w mieszkaniu wysoka w dzięń ok. 24, w nocy 21 w te upały.

 

Mąż wróci z pracy to sprawdzi te drzwi. Mam nadzieję, że to wina wilgotności, a nie lodówki.

 

Czy to będzie miało jakieś negatywne skutki dla pracy lodówki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może i da się z tym żyć, ale żeby nowa lodówka!

Chyba bym o serwisie pomyślała. Uznajomych też się tak lodziła, ale to był stary trup i drzwi miała nieszczelne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas tak było, ale właśnie jak mąż zmienił stronę otwierania lodówki, tzn. chodzi o te drzwi. Przez jakiś czas się źle domykały, musiało się to wyrobić. Z rok temu też tak było, jak lokatorka zmieniła temperaturę w lodówce. W sumie nie było szronu tylko taki lód na drzwiach, więc chyba u Pani nie jest tak samo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...