Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Podklad, zwykly cementowy z miksokreta, niestety bez kruszywa mimo, że zamówiłem 2-8mm, co prawda przyjechał gryz bazaltowy bardziej 4-8mm i może dlatego wykonawcy zużyli go tylko kilka łopat mimo że podkreślałem że wylewka ma być mocna a przypilnować ich nie mogłem bo nie dotrzymali terminu i przyjechali po moim urlopie, poziomy przez kolejnych wykonawców ocenione jako sporo poniżej średniej, ale tragedii nie ma (pozdrawiam młodą ekipę od wylewek z firmy :spam:.

Co do wygrzewania to wykres pokazuje temperatury na zasilaniu, powrót to ok 3-4 stopni mniej, podklad osiągnął w szczycie pewnie 40stopni a temperatura w pomieszeniu 33 stopni, w czasie wygrzewania pomieszczenia były wietrzone. Teraz jest 19 stopni i 40% wilgotność. Wykonawca który ma kleić deskę stwierdził że podkład może wymagać wzmocnienia, podłogę oceniał przed wygrzewaniem przy okazji pomiarów powierzchni, ale żadnych testów nie wykonywał. Biorąc pod uwagę doświadczenia (wykonanie wylewki) trochę obawiam sie tego że deski mogą kiedyś odkleić się z podkładem, wstać w lato chyba nie powinny skoro będą klejone. Chiałbym zrobić co się da żeby potem nie mieć problemów.

Co gdy jednak podkład nie wypadnie dobrze w pomiarach? Jeśli jest zbyt duzo wilgoci to rozumiem że trzeba go dalej wygrzewać, a co gdy okaże się za słaby? Na czym polega "wzomocnienie"?

Edytowane przez Tomaszs131
Reklama jest niezgodna z regulaminem forum.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145011-dlaczego-wygrzewa%C4%87-wylewki/page/6/#findComment-7444136
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 123
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

a może byś napisał dlaczego czasami może być i 2,5% a inny razem na tym samym jastrychu już tylko 1,2%... ? I to co piszę wcale nie są teorie. Powinieneś zawsze wiedzieć przy każdym pomiarze ile jeszcze z tego mierzonego podkładu wyjdzie pary.1,6CM% parkiet łódkuje. Na zewnątrz parkietu warunki od montażu wręcz idealne... Oczywiście pewnie byłbyś przekonany, że to użytkownik jest przyczyną i jego sposób użytkowania podłogi?

Poza tym nie teoryzuję, tylko piszę jak jest. Opisywane sprawy przeze mnie są już poznane i opisane w literaturze branżowej europejskiej i nie tylko.

No i dobrze ze sa opisane, ale pewne zalozenia ktore sie przyjmuje wynikaja z tolerancji bezpieczenstwa, czyli te szanowne 1,5 %, ma w sobie wspolczynnik bezpieczenstwa bo w rzeczywistosci nie da sie tak idealnie ustalic przygotowac podklad, a widze ze lubujesz sie w takim idealistycznym podejsciu do tego.

Takie wspolczynnik bezpieczenstwa sa wszedzie w kazdej dziedzinie. I na forum napiszesz oczywiscie ze musi byc te 1,5 czy tam jakie sa wymagania dla posadzek z drewnem, ale wiesz dobrze ze lekkie odstepstwa od tej wartosci niewiele zmienia w trawlosci podlogi zwlaszcza ze aparaty do pomiaru miaja swoje tolernacje. Ja tez lubie dokladnie, ale widze ze producenci z luboscia daja takie warunki na gwarancje swoich produktow, ze naprawde trzeba byc wyjatkowo starannym, tak wiec lobbing w badaniach tez wystepuje,ale to szczegol....

 

 

Dzielę się tą wiedzą, wielu ją przyjmuje inni odrzucają bo za ciężka.
Chwała Ci za to, ale jako rzecoznawca nie mozesz pisac za bardzo inaczej ....

 

 

Wygrzewanie posadzki ma jeden jedyny zasadniczy cel, przyśpieszyć układanie podłóg. Nic poza tym. Możesz równie długo czekać co jest zdrowsze dla podkładu, niż jego brutalne wygrzewanie po 21 dniach. Nie ogrzewany, czu ogrzewany podkład po 21 dniach ma około 3,5-4,0% wilgoci w sobie. Ten pierwszy musi czekać miesiącami na bezpieczną dla okładziny wilgoć resztkową. Ten drugi zas, po 4 tygodniach wygrzewania może być gotowy, o ile znasz ich wilgoć resztkową która będzie równoważna z warunkami jakie panują nad podkładem.

0,1% to jest 110ml wody w 5cm podkładzie. Te 0,1% ma tendencję do wyparowania z podkładu. Jeżeli jest to więcej to resztę możesz sobie wyobrazić... Większość polskich podkładów wysycha w tych samych warunkach 20C i 55%RH w przedziale 1,1-1,4%.

Czy może się coś stać niedobrego przy 1,6CM%, a nawet 0,9CM%... z parkietem, deskami?

 

Czy może sie stac, nie wiem, nie mam w tej materii dosttatcznej wiedzy ani doswiadczenia, ale z jednym sie mylisz wygrzewanie w przypadku podłogówki b ma celu kilka rzeczy nie tylko przyspieszenie ukladania podłóg, także reologię czyli dopasowanie rurki do betonu i betonu do rurki a takze przygotowanie wylewki na zmienne obciążenia wywowlene zmianą temperatury ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145011-dlaczego-wygrzewa%C4%87-wylewki/page/6/#findComment-7444962
Udostępnij na innych stronach

No i wyjaśniło się, panowie przyjechali na montaż, zmierzyli wilgotność metodą karbidową i wyskoczyło 2,7. Powiedzieli że powyzej 2 nie kiwną palcem, nawet paneli nie chcieli ułożyć. Podkład wykonany na poczatku lipca, wygrzewany na poczatku października standardowym programem(2 tygodnie, w tym maksymalna temp utrzymywana przez 3 dni), a potem utrzymywane 18 stopni w pomieszczeniach. Widać więc że 5 miesięcy zwyklego suszenia i 2 tygodnie wygrzewania może byc za mało, żeby położyc drewno. Dziś wystartowałem kolejne wygrzewanie, tym razem planuje szybciej dobić do 45 stopni i utrzymać to ok 7 dni. Edytowane przez zibizz1
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145011-dlaczego-wygrzewa%C4%87-wylewki/page/6/#findComment-7446140
Udostępnij na innych stronach

samo wygrzewanie nie wystarczy. trzeba na parę dni postawić odpompowywacze wilgoci. tylko masakra jest z wylewaniem wody z tych maszyn, dwa razy wszystko wylało się zpowrotem na wylewki... idealna maszyna niech wyrzuca skropliny od razu wężem za okno...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145011-dlaczego-wygrzewa%C4%87-wylewki/page/6/#findComment-7446212
Udostępnij na innych stronach

można też nagrzać pomieszczenie, zeby ciepłe powietrze zgromadzilo jak najwiecej pary wodnej i nastepnie porzadnie wywietrzyć , tak aby naplynelo zimne powietrze ktore po ociepleniu znowu ma mozliwosć odebrania pary wodnej i tak w kółko....
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145011-dlaczego-wygrzewa%C4%87-wylewki/page/6/#findComment-7446317
Udostępnij na innych stronach

można też nagrzać pomieszczenie, zeby ciepłe powietrze zgromadzilo jak najwiecej pary wodnej i nastepnie porzadnie wywietrzyć , tak aby naplynelo zimne powietrze ktore po ociepleniu znowu ma mozliwosć odebrania pary wodnej i tak w kółko....

 

Dokładnie tak robiłem przy ostatnim wygrzewaniu, na zewnatrz było z 10 stopni. 2 x dziennie otwierałem wszystkie okna na 15 minut.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145011-dlaczego-wygrzewa%C4%87-wylewki/page/6/#findComment-7446440
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

2 tygodnie temu wylewka miała 2,7%

metoda suszenia to ogrzewanie podłogowe (zasilanie 45 stopni) + częste wietrzenie (temp zew 0-4 stopnie)

dziś 2,2%

zamierzam jeszcze postawić z 2 wentylatory żeby był duży ruch powietrza przy betonie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145011-dlaczego-wygrzewa%C4%87-wylewki/page/6/#findComment-7453910
Udostępnij na innych stronach

2 tygodnie temu wylewka miała 2,7%

metoda suszenia to ogrzewanie podłogowe (zasilanie 45 stopni) + częste wietrzenie (temp zew 0-4 stopnie)

dziś 2,2%

zamierzam jeszcze postawić z 2 wentylatory żeby był duży ruch powietrza przy betonie

Tak trzymaj.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145011-dlaczego-wygrzewa%C4%87-wylewki/page/6/#findComment-7453941
Udostępnij na innych stronach

^^

No niestety to jest trudniejsze, ale ta sama zasada z cieplym powietrzem - czyli nagrzać pomieszczenie zeby zgormadzilo jak najwiecej pary wodnej, i porzadnie wywietrzyć, tak jak napisał kolega zbizz dodatkowe wentylatory przy wylewce wprowadza obieg powietrza co ulatwia usuwanie wilgoci.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145011-dlaczego-wygrzewa%C4%87-wylewki/page/6/#findComment-7455658
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Aktualizacja i raport z procesu suszenia:

więc na starcie było 2,7% a potem kolejne pomiary co ok 2 tygodnie

2,3%

prawie 2,1% - tutaj już zostały zamontowane panele, a beton pod deske został zeszlifowany

1,9% - jest ogrzewanie podłogowe więc decyzja żeby z tydzień się wstrzymać jeszcze

 

Martwi mnie tylko że deski juz od miesiaca czekają i przy przenoszeniu trochę uszkodziła się folia a warunki panujace w miejscu przechowywania to 20-22 stopnie i 20% wilgotność(wietrzenie) Martwi mnie że gdy teraz zostaną przyklejone a latem zrobi sie z 60%-70% to coś może stać się złego

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145011-dlaczego-wygrzewa%C4%87-wylewki/page/6/#findComment-7472814
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...

Witam

 

Pozwolę sobie odświeżyć temat i poprosić o znawców tematu o wypowiedź w poniższym dylemacie

 

W połowie kwietnia 2018 miałem robioną wylewkę.

Planuję w marcu 2019 kłaść płytki - czy można po tak długim okresie położyć te płytki bez wygrzewania?

W całym domu mam ogrzewanie podłogowe, natomiast w rurki jeszcze nigdy nie była wpuszczona woda gdyż nie zamierzałem w tym sezonie grzewczym grzać.

Nie mam jeszcze kotłowni i pieca - zostawiłem to na sam koniec (planowałem po płytkach instalacje kotłowni w październiku 2019), dlatego że czekam na rozpatrzenie wniosków dot. dofinansowania do pieca

 

Moje pytanie brzmi: czy można po tak długim okresie położyć te płytki bez wygrzewania tj. po 11 miesiącach naturalnego schnięcia czy muszę na siłę poszukiwać jakiegoś tymczasowego pieca (np. śmieciucha) by rozgrzać tą instalację i jastrych. A może są inne metody na rozgrzanie jastrychu ?

Dodam iż drewno lub panele będą montowana dużo później. Chodzi mi tylko o płytki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145011-dlaczego-wygrzewa%C4%87-wylewki/page/6/#findComment-7598288
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Pozwolę sobie odświeżyć temat i poprosić o znawców tematu o wypowiedź w poniższym dylemacie

 

W połowie kwietnia 2018 miałem robioną wylewkę.

Planuję w marcu 2019 kłaść płytki - czy można po tak długim okresie położyć te płytki bez wygrzewania?

W całym domu mam ogrzewanie podłogowe, natomiast w rurki jeszcze nigdy nie była wpuszczona woda gdyż nie zamierzałem w tym sezonie grzewczym grzać.

Nie mam jeszcze kotłowni i pieca - zostawiłem to na sam koniec (planowałem po płytkach instalacje kotłowni w październiku 2019), dlatego że czekam na rozpatrzenie wniosków dot. dofinansowania do pieca

 

Moje pytanie brzmi: czy można po tak długim okresie położyć te płytki bez wygrzewania tj. po 11 miesiącach naturalnego schnięcia czy muszę na siłę poszukiwać jakiegoś tymczasowego pieca (np. śmieciucha) by rozgrzać tą instalację i jastrych. A może są inne metody na rozgrzanie jastrychu ?

Dodam iż drewno lub panele będą montowana dużo później. Chodzi mi tylko o płytki.

 

Trzeba wygrzać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145011-dlaczego-wygrzewa%C4%87-wylewki/page/6/#findComment-7598607
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
A co jeśli tego nie zrobi??? Wielu ludzi nie grzalo i płytki nie odpadły.

 

Jest ryzyko, jest zabawa. Nikt Ciebie do wygrzewania na zmusi, to Twój dom i ewentualne straty lub zyski z braku wygrzewania.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145011-dlaczego-wygrzewa%C4%87-wylewki/page/6/#findComment-7604759
Udostępnij na innych stronach

Nie takiej odpowiedzi się spodziewałem. Pytam poważnie, bo sam czekam na układanie płytek. Pytałem kilku ludzi jak to jest (było) u nich. Żaden się nie skarżył na popękane płytki.

 

Wygrzanie wylewki to nie tylko usuniecie wilgoci, która może szkodzić posadzkom drewnianym lub im podobnym.

 

Wygrzanie to też zlikwidowanie naprężeń.

 

Wygrzanie to również równomierny rozkład wilgoci w wylewce, co przekłada się ułożenie się jej płaszczyzny.

 

Wiele zależy od klasy betonu, grubości wylewki, pielęgnacji po jej wylaniu itd.

 

Moim zdaniem zbyt wiele zależności aby ryzykować.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145011-dlaczego-wygrzewa%C4%87-wylewki/page/6/#findComment-7605292
Udostępnij na innych stronach

Ok. Ale nawet pytałem płytkaza co u kolegi ma posadzki kłaść,i mówi ze nie stosuje takiego czegoś. Mówił ze pod parkiet to tak, ale pod płytki to strata kasy i czasu. Mówił że nic się nigdy nie działo.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145011-dlaczego-wygrzewa%C4%87-wylewki/page/6/#findComment-7605404
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...