Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego wygrzewać wylewki ?


Amtla

Recommended Posts

Podkład został już wystarczająco wygrzany, o czym świadczy długi czas wygrzania oraz bardzo niska zawartość wilgoci.

Jednak tak niska wilgotność może świadczyć o dużej łatwości zarówno w oddawaniu wilgoci w okresie grzewczym jak i chłonięciu wilgoci w okresie letnim. Aby zabezpieczyć okładznę drewnianą przed gwałtowną migracją wilgoci sorpcyjnej w czasie ponownego uruchomienia ogrzewania, proponuję nasycić powierzchnię wylewki gruntem ograniczającym przenikanie wilgoci. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 123
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wtam,

 

dziekuje za odpowiedz, oczywiscie posadzka zostanie zagruntowana odpowiednim gruntem odcinajacym wilgoc,

 

czyli reasumujac - wygrzewanie posadzki ma na celu jej osuszenie - a nie ustabilizowanie sie pod katem skurczow i rozszerzalnosci ?

czy jedno i drugie...???

 

pozdrawiam

sandmaan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podkład został już wystarczająco wygrzany, o czym świadczy długi czas wygrzania oraz bardzo niska zawartość wilgoci.

Jednak tak niska wilgotność może świadczyć o dużej łatwości zarówno w oddawaniu wilgoci w okresie grzewczym jak i chłonięciu wilgoci w okresie letnim. Aby zabezpieczyć okładznę drewnianą przed gwałtowną migracją wilgoci sorpcyjnej w czasie ponownego uruchomienia ogrzewania, proponuję nasycić powierzchnię wylewki gruntem ograniczającym przenikanie wilgoci. Pozdrawiam.

 

Czytałam kiedyś, że jeżeli przewidujemy parkiet to pod wylewką musi być folia. Czy jezeli jaest ogrzewanie podłogowe to "folia z krateczką" pełni juz tę funkcję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtam,

 

dziekuje za odpowiedz, oczywiscie posadzka zostanie zagruntowana odpowiednim gruntem odcinajacym wilgoc,

 

czyli reasumujac - wygrzewanie posadzki ma na celu jej osuszenie - a nie ustabilizowanie sie pod katem skurczow i rozszerzalnosci ?

czy jedno i drugie...???

 

pozdrawiam

sandmaan

 

przede wszystkim w celu wypedzenia wilgoci, a także przy okazji sprawdzenie jej stabilności. Podkład cementowy i anhydrytowy mają rozszerzalność liniową, która jest różna i występuje zawsze podczas nagrzewania się podkładu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj o jednym jeśli "fachowiec" będzie sprawdzał wilgotność posadzki i nie będzie stosował metody CM to go pogoń!

 

Metoda CM jest metodą bardzo zawodną. Tą metodą mogą posługiwać się parkieciarze, którzy zdają sobie sprawę z jej zawodności i przejawiają wobec niej bolszewicką czujność. Szkody występujące na posadzkach drewnianych, najczęściej związane są z wilgotnością pochodzącą od spodu. Pomiary dokonane CM-ką, a parkiet stoi w powietrzu. Co parkieciarz to inny wynik, nawet na tym samym podkładzie. Na ten temat rozpisywałem się w "Profesjonalnym Parkiecie".

Dodam na koniec, że pomiary CM-ką wykonane perfekcyjnie mają błąd 0,3-0,8%. Przy pomiarze CM można wykonać aż 15 błędów w trakcie pomiaru.

Przyrząd DNS G-815 lub inne z tej rodziny są dokładniejsze i wygodniejsze od CM-ki. Od trzech lat posługuję się takim przyrządem bez awaryjnie i bez sztresowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najdokładniejszą metodą badania wilgotności materiałów budowlanych jest metoda bezpośrednia suszarkowo wagowa. Pomiar metodą CM jest bardzo dokładny przy spełnieniu kilku warunków. Niestety jest metoda inwazyjną i nie zawsze ją można wykorzystać. Metoda fizyczna elektryczna obarczona jest większym błędem niż metoda karbidowa. Oczywiście nie będziecie się ze mną zgadzać i przekonywać mnie do swoich racji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najdokładniejszą metodą badania wilgotności materiałów budowlanych jest metoda bezpośrednia suszarkowo wagowa. Pomiar metodą CM jest bardzo dokładny przy spełnieniu kilku warunków. Niestety jest metoda inwazyjną i nie zawsze ją można wykorzystać. Metoda fizyczna elektryczna obarczona jest większym błędem niż metoda karbidowa. Oczywiście nie będziecie się ze mną zgadzać i przekonywać mnie do swoich racji.

Jest wiele racji w tym co piszesz, ale to nie wszystko.

Pomiar wilgotności procentowej wylewki jest tylko jednym z elementów oceny szkodliwości zawartej w niej wilgoci dla planowanej okładziny z drewna.

Istotną sprawą jest fachowa interpretacja wyniku takiego lub innego pomiaru w kontekście grubości wylewki jej dyfuzyjności wynikającej z porowatości oraz grubości okładziny drewnianej i oporu dyfuzyjnego powłoki nawierzchniowej. Podsumowując, istotna jest procentowa ilość wilgoci w podkładzie, ale znacznie ważniejsze jest to, jaka ilość tej wilgoci może przedostać się do drewna i w jakim stopniu może jemu zaszkodzić. A to już nie jest takie proste. Pozdrawiam.

Edytowane przez Parkiet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najdokładniejszą metodą badania wilgotności materiałów budowlanych jest metoda bezpośrednia suszarkowo wagowa. Pomiar metodą CM jest bardzo dokładny przy spełnieniu kilku warunków. Niestety jest metoda inwazyjną i nie zawsze ją można wykorzystać. Metoda fizyczna elektryczna obarczona jest większym błędem niż metoda karbidowa. Oczywiście nie będziecie się ze mną zgadzać i przekonywać mnie do swoich racji.

 

a w jakiej temperaturze mierzysz wilgotność wago-suszarką? Z którego miejsca nakazuje producent twojej CM-ki pobrać próbkę do pomiaru? Ile masz kul stalowych? Jaką masz pojemność butli? O jakiej wadze używasz ampułek karbidu? Twoją CM-ką na tym samym podkładzie i obok siebie w oddaleniu 20cm, wykonane pomiary, dadzą dwa różne wyniki. Dlaczego?

Metoda zwykłymi przyrządami elektrycznymi jest obarczona duzym błędem, ponieważ nie mierzą głębiej niż do 4cm, mierzą z błędem do 1%. Są wrażliwe na zbrojenia, rury. Tak mają wszystkie przyrządy, oprócz jednego. Proponuję poczytać na http://www.parpo.pl o elektrycznym pojemnościowym przyrządzie.

Są przyrządy elektryczne mierzące z dokładnością wago -suszarki w przedziale błędu 0,02masy% anhydrytowy i 0,1masy% cementowy. Jak można porównać dokładność CM-ki do dokładności tego przyrządu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w jakiej temperaturze mierzysz wilgotność wago-suszarką? Z którego miejsca nakazuje producent twojej CM-ki pobrać próbkę do pomiaru? Ile masz kul stalowych? Jaką masz pojemność butli? O jakiej wadze używasz ampułek karbidu? Twoją CM-ką na tym samym podkładzie i obok siebie w oddaleniu 20cm, wykonane pomiary, dadzą dwa różne wyniki. Dlaczego?

Metoda zwykłymi przyrządami elektrycznymi jest obarczona duzym błędem, ponieważ nie mierzą głębiej niż do 4cm, mierzą z błędem do 1%. Są wrażliwe na zbrojenia, rury. Tak mają wszystkie przyrządy, oprócz jednego. Proponuję poczytać na http://www.parpo.pl o elektrycznym pojemnościowym przyrządzie.

Są przyrządy elektryczne mierzące z dokładnością wago -suszarki w przedziale błędu 0,02masy% anhydrytowy i 0,1masy% cementowy. Jak można porównać dokładność CM-ki do dokładności tego przyrządu.

Przyłączając się do Twojej wypowiedzi dodam, że każdy pomiar pozwala na pewną ocenę wilgotności czy zawatości wilgoci w wylewce.

Pomiar wagowy jest bardzo precyzyjny i przy 50oC pokazuje ilość wody wolnej w podkładzie, ale dotyczy to tylko miejsca w którym dokonano pomiaru. Tu ilość pomiarów jest ograniczona.

Podobnie z pomiarem CM ze wszystkimi jego trudnościami.

Pomiar metodą pojemnościową (stała dielektryczna) jest na tyle dokładny jak dokładny jest sprzęt i wiedza mierzącego, natomiast daje on możliwość dokonania wielu pomiarów bez inwazji w strukturę wylewki i tu jest jego przewaga.

Są inne metody jak pomiar i ciągły zapis RH wewnątrz podkładu, co pozwala na obserwację zmian wilgotności RH w określonym czasie przy zmianach temperatury otoczenia.

Również dobrą metodą i moim zdaniem bardzo obiektywną jest pomiar przy zastosowaniu chlorku wapnia.

Mnogość powyższych metod wynika z braku jednej metody, która dawałaby jednoznaczną odpowiedż.

Często trzeba stosować kilka metod, żeby mieć pewność. Temat bardzo szeroki. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączając się do Twojej wypowiedzi dodam, że każdy pomiar pozwala na pewną ocenę wilgotności czy zawatości wilgoci w wylewce.

Pomiar wagowy jest bardzo precyzyjny i przy 50oC pokazuje ilość wody wolnej w podkładzie, ale dotyczy to tylko miejsca w którym dokonano pomiaru. Tu ilość pomiarów jest ograniczona.

Podobnie z pomiarem CM ze wszystkimi jego trudnościami.

Pomiar metodą pojemnościową (stała dielektryczna) jest na tyle dokładny jak dokładny jest sprzęt i wiedza mierzącego, natomiast daje on możliwość dokonania wielu pomiarów bez inwazji w strukturę wylewki i tu jest jego przewaga.

Są inne metody jak pomiar i ciągły zapis RH wewnątrz podkładu, co pozwala na obserwację zmian wilgotności RH w określonym czasie przy zmianach temperatury otoczenia.

Również dobrą metodą i moim zdaniem bardzo obiektywną jest pomiar przy zastosowaniu chlorku wapnia.

Mnogość powyższych metod wynika z braku jednej metody, która dawałaby jednoznaczną odpowiedż.

Często trzeba stosować kilka metod, żeby mieć pewność. Temat bardzo szeroki. Pozdrawiam.

 

Ten temat nie jest tak szeroki jak by się mogło wydawać. Już nie. Sprzęt którego używam od trzech lat, nie sprawił mi żadnego kłopoty i nie zawiódł. Przez trzy lata porównuję wyniki DNS G-815 z wago-suszarką przy 42C. Przez dwa lata robiłem pomiary porównawcze DNS, Wago-suszarka i CM. Wyniki były katastrofalne dla CM-ki. Przestałem jej używać. Robię badania tylko DNS, a ostatnie gdy DNS pokazuje dla danego cementu wartość wilgotności równoważnej dla 20C/55%rH, lub 23C i 50% rH, wykonuję jeszcze pomiar wago suszarką. Nie odnotowałem błędu większego niż 0,1%. Anhydryt mierzy bezbłędnie, szczególnie od zawartości 3,5% wilgoci w dół. Doskonały przyrząd, bo nie reaguje na zbrojenia, mierzy powyżej 6 cm, do 6cm producent podaje granicę bezpieczeństwa.

CM-ki używam tylko w przypadku ekspertyz, gdy podłoze było badane przez parkieciarza CM-ką.

Samo zagadnienie wysychania jastrychów jest szerokim i ciekawym tematem, podobnie z drewnem litym czy wielowarstwowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat nie jest tak szeroki jak by się mogło wydawać. Już nie. Sprzęt którego używam od trzech lat, nie sprawił mi żadnego kłopoty i nie zawiódł. Przez trzy lata porównuję wyniki DNS G-815 z wago-suszarką przy 42C. Przez dwa lata robiłem pomiary porównawcze DNS, Wago-suszarka i CM. Wyniki były katastrofalne dla CM-ki. Przestałem jej używać. Robię badania tylko DNS, a ostatnie gdy DNS pokazuje dla danego cementu wartość wilgotności równoważnej dla 20C/55%rH, lub 23C i 50% rH, wykonuję jeszcze pomiar wago suszarką. Nie odnotowałem błędu większego niż 0,1%. Anhydryt mierzy bezbłędnie, szczególnie od zawartości 3,5% wilgoci w dół. Doskonały przyrząd, bo nie reaguje na zbrojenia, mierzy powyżej 6 cm, do 6cm producent podaje granicę bezpieczeństwa.

CM-ki używam tylko w przypadku ekspertyz, gdy podłoże było badane przez parkieciarza CM-ką.

Samo zagadnienie wysychania jastrychów jest szerokim i ciekawym tematem, podobnie z drewnem litym czy wielowarstwowym.

Dobry sprzęt - DNS - w dobrych rękach pozwala na precyzyjne pomiary.

Z pomiarami CM bywa różnie, poniżej przedstawiam wyniki pomiarów CM-ką robione przez niemieckich parkieciarzy. Pomiary robiono z jednego podłoża. Wyniki mówią o dużej rozbieżności. Trudno powiedzieć z czego ona wynika. Pozdrawiam.

Obraz1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witam, wylewki robione w styczniu, jeszcze nie wygrzewane. Podłoga będzie częściowo z gresu, czesciowo panele QS Largo- układana najwcześniej XI/XII. Czy w takim wypadku należy wygrzewać podłogę czy można rozpocząć regularny/zwykły sezon grzewczy. Czy pod panele należy czymś zagruntować wylewkę z miksokreta i sprawdzić jej wilgotność?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli najwcześniej w listopadzie czy grudniu będziesz kładła podłogę, ja bym teraz wygrzewanie pominął, i delikatnie uruchomił ogrzewanie je jak przyjdą chłodniejsze dni czyli w momencie gdy zacznie się sezon grzewczy. Podczas uruchomienia ogrzewania nie można ustawiać od razu wysokiej temp. wody zasilającej podłogówkę. Temp. podłogi należy zwiększać powoli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że tak się włączę ze swoim pytaniem :), co by na 100% potwierdzić to, co pisał kakusek - temat wygrzewania dotyczy jedynie wylewek w przypadku ogrzewania podłogowego, tak?

W takim przypadku jedynie trzeba odpowiednią ilośc dni odczekać i heja z okładzinami ostatecznymi?

Edytowane przez .seban.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...