kania 01.07.2010 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2010 Tak zaczęłam myśleć jakiś czas temu ale pewności nie mam. Nie mam wprawy w rozpoznawaniu tego gatunku więc zwracam się o pomoc - po czym poznaje się czy mąż (własny lub cudzy) to pierdoła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vafel 02.07.2010 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 Po wąsach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dode 02.07.2010 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 znaczy pierdoła ma, czy nie ma? bo nie wiem, jak rozpoznać u swojego...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aglig 02.07.2010 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 Zgodnie z miejskim słownikiem slangu i mowy potocznej Pierdoła to inaczej łajza, łamaga, nieudacznik. Nic nie umie i psuje wszystko za co się weźmie. http://www.miejski.pl/slowo-Pierdo%C5%82a lub według wikisłownika http://pl.wiktionary.org/wiki/pierdo%C5%82a Ogólnie jeśli twój mąz do najprostszej pracy wzywa fachowca albo jesli bierze się za to sam i spieprzy to jest pierdołą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyma2704 02.07.2010 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 Mój miał wąsy ale nie ma, to jeszcze trudniejsza klasyfikacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aglig 02.07.2010 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 Żona denerwuje sie na fajtlapowatego męża:- Ale ty jestes pierdoła! No normalnie jestes najwieksza pierdoła na świecie!! Gdyby urządzili ogólnoświatowy konkurs na najwiekszego pierdołę to ty byś zajął drugie miejsce!!!- A dlaczego drugie?- A bo ty taka pierdoła jesteś!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 02.07.2010 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 Pierdoła ma wredną żonę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vafel 02.07.2010 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 To nie jest takie proste, że ma wąsy albo ich nie ma. Zależy jeszcze jakie wąsy ma (jeśli ma), albo jakich nie ma (jeśli nie ma)... Nie tak łatwo poznać pierdołę na pierwszy rzut oka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 02.07.2010 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 A jak mąż - inwestor ma żonę pierdołę??? I po czym taką poznać?? Po wąsach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vafel 02.07.2010 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 Jak żona jest pierdoła, to nawet na nią patrzeć nie trzeba, żeby się o tym przekonać. Wystarczy posłuchać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 02.07.2010 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 :D:D Eeeee! To łatwe! Należy z góry założyć, że każdy mąż to pierdoła - niezależnie od stanu owąsienia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 03.07.2010 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2010 :D:D Eeeee! To łatwe! Należy z góry założyć, że każdy mąż to pierdoła - niezależnie od stanu owąsienia! o nie nie,to założenie nie jest słuszne, ja mysle,ze jednak stan całościowego owłosienia ma zasadnicze znaczenie. pamiętacie "francuskiego" hydraulika , on na pewno nie był pierdołą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 04.07.2010 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2010 o nie nie,to założenie nie jest słuszne, ja mysle,ze jednak stan całościowego owłosienia ma zasadnicze znaczenie. pamiętacie "francuskiego" hydraulika , on na pewno nie był pierdołą Z wyglądu może i nie ale cała prawda wychodzi w działaniu:rolleyes: Malka popatrz na swój avatar: facet z pozoru gniewny ,dominujący ,jednym słowem samiec alfa:) ale jeśli przyjąć,że jest cały zes.......tresowany bo górna lewa szóstka rwie jak diabli i trzeba do dentysty? według mnie pierdołę mozna rozpoznać tylko w akcji;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kania 04.07.2010 21:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2010 według mnie pierdołę mozna rozpoznać tylko w akcji;) A już szczególnie po braku akcji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 05.07.2010 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2010 Kania, napisz konkretnie to może coś doradzimy, no;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnesisko 05.07.2010 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2010 Facet pierdoła, to taki co do wszystkiego ma lewe ręce. Tak myślę przynajmniej. Brat koleżanki taki jest. Wątpię,by kiedyś się ożenił, bo do tych spraw ma też lewe ręce:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 05.07.2010 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2010 pierdoła to facet ,który gada pierdoły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 06.07.2010 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 Moi drodzy - ale tu nie mówimy o facetach!!! Tu omawiamy konkretny przypadek faceta - czyli mąż pierdoła (z owąsieniem lub bez owąsienia ) Wracając do lewych rąk - należy dokładnie zapoznać się z umową - lewe ręce bywają w zestawia z lewymi nogami!!! Noooo, i pytanie mam - dlaczego producent nie chce uwzględnić reklamacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 07.07.2010 00:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 pierdoła to facet ,który gada pierdoły ... i pierdołami się zajmuje (pierdoły to przygłupie niesprawdzone plotki) ... żadnej wspólnoty z "łajzą" lub "nieudacznikiem" nie widzę (łajza to zupełnie inna para kamaszy a nieudacznik jeszcze inna parafia) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kania 07.07.2010 06:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 (edytowane) Sprawa jest zdecydowanie poważniejsza niż posiadanie zarostu lub jego brak. Chodzi o brak inicjatywy. Dobiegający czterdziestki urzędnik, zarabiający mniej niż ja, mile witający pomoc finansową rodziców, bezskutecznie szukający od pół roku lepszej pracy lub chociażby jakiejkolwiek dodatkowej (w jednym z największych miast w Polsce!), podchodzący cztery razy do egzaminu maklerskiego bez sukcesu ("następnym razem na pewno zdam" a czas leci), jeżdżący starym samochodem (aktualnie u blacharza, bo to ja stwierdziłam, że trzeba zająć się progami - małżonkowi nic nie przeszkadza, jakby odpadła podłoga w aucie pewnie nawet by się nie zaklął tylko położyłby nogi na asfalcie i pedałował siłą mięśni). Bez przypominania robi zakupy, zajmuje się dziećmi, gotuje - to wszystko - reszta to moja krew i pot, żeby ruszył z miejsca. No i jeszcze drobiazg - brak żony w łóżku - do tej niewygody, jak do wszystkich innych przyzwyczaił się i nie robi nic, żeby to zmienić. No to chyba jednak pierdoła, co? Edytowane 7 Lipca 2010 przez kania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.