Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mam chyba męża pierdołę


kania

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

( zajmuje sie dziecmi, gotuje , robi zakupy) to wszystko?-to jest jednak bardzo duzo-czlowiek ma po prostu inne priorytety w zyciu, wygoda, koniec pracy o 15, nie zdany egzamin.....widac ze mu to wszystko pasuje. Chyba wcale nie jest pierdola, jak by byl pierdola to by sie bardzo staral i nic bu nie wychodzilo. A z tego co piszesz to nie zalezy na zmianach, bo jest wygodnie, pieniadze dla niego nie sa najwazniejsze , woli czas spedzic inaczej niz sie zazynajac w dodakowej pracy, w po zdanym egzaminie maklerskim w stresujacej pracy maklera. Nie jest ambity, ale czy musi??? i pewnie nigdy nie byl. Chcialbys meza trzymajacego ster na szybkim jachcie, a jest czlonek zalogi na turystycznej lajbie. Ale czy to zle? Pewnie czasami denerwujace, ale ma swoje plusy jak wszystko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Wszyscy sobie ubzdurali, że taki jak ten kani to pierdoła. A może to chytra sztuka? Udaje, że mu nie wychodzi, bo jest leniwy, a nie pierdołowaty. Tak będzie udawał, aż wszyscy przestaną od niego wymagać. Rodzice przyzwyczają się do dawania kasy, żona do zarabiania, a dzieci do zabaw, w których to tata się światnie bawi. Może to tak? :confused:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem facet ma inne priorytety w życiu.

Ty chcesz go przerobić na własną modłę .

 

Ja wiem , ze Ty byś chciała , zeby facet zarabiał sporo i uczestniczył w wyścigu szczurów , a jemu najwidoczniej pasuje praca do godziny 15 w urzędzie. Nie każdy sie na daje do pracy w dużej korporacji .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomyśl inaczej, czy dałabyś radę robić karierę, gdyby on też chciał robić swoją? A może to on trzyma dom? Typowa zamiana ról, ma to swoje dobre strony :) :)

 

Dodam jeszcze, że mój podobny :) Ale przekonałam się nieraz, że on potrafi działać, sczególnie zeby potem było mu jeszcze lepiej ;)

Trzeba się przyzwyczaić i pamiętać o zaletach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Kania - masz super męża - cierpliwy, spostrzegawczy, mało wymagający, opiekuńczy, z mniejszym libido od Ciebie.

Myślę, że to wcale nie jest pierdoła, tylko ma inne priorytety w życiu.

 

Sprawa jest zdecydowanie poważniejsza niż posiadanie zarostu lub jego brak. Chodzi o brak inicjatywy. Dobiegający czterdziestki urzędnik, zarabiający mniej niż ja, mile witający pomoc finansową rodziców, bezskutecznie szukający od pół roku lepszej pracy lub chociażby jakiejkolwiek dodatkowej (w jednym z największych miast w Polsce!), podchodzący cztery razy do egzaminu maklerskiego bez sukcesu ("następnym razem na pewno zdam" a czas leci), jeżdżący starym samochodem (aktualnie u blacharza, bo to ja stwierdziłam, że trzeba zająć się progami - małżonkowi nic nie przeszkadza, jakby odpadła podłoga w aucie pewnie nawet by się nie zaklął tylko położyłby nogi na asfalcie i pedałował siłą mięśni). Bez przypominania robi zakupy, zajmuje się dziećmi, gotuje - to wszystko - reszta to moja krew i pot, żeby ruszył z miejsca. No i jeszcze drobiazg - brak żony w łóżku - do tej niewygody, jak do wszystkich innych przyzwyczaił się i nie robi nic, żeby to zmienić. No to chyba jednak pierdoła, co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przypominania robi zakupy, zajmuje się dziećmi, gotuje - to wszystko - reszta to moja krew i pot, żeby ruszył z miejsca. No i jeszcze drobiazg - brak żony w łóżku - do tej niewygody, jak do wszystkich innych przyzwyczaił się i nie robi nic, żeby to zmienić. No to chyba jednak pierdoła, co?

 

A może jednak nie taki pierdoła? Zastanawiałaś się czasem, czemu on tak chętnie robi te zakupy bez przypominania i gdzie on na te zakupy chodzi??? :rolleyes:

A potem nawet nie tęskni za żoną w łóżku? :cool:;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ nick jest dwuznaczny, to żeby nie było niedomówień: odzywa się samiec czyli Krzysiek. :bye:

Z ciekawością śledzę dyskusję, którą początkowo traktowałem raczej humorystycznie. Nasunęło mi się kilka uwag, którymi się z Wami podzielę.

Mam wrażenie, że dla wielu z pań wszelkie odstępstwa od wymarzonego ideału zalatują już „pierdołowatością”. Ale bardziej zainteresował mnie przypadek przedstawiony przez usera kania. Nasunęło mi się pytanie czy osobnik, o którym pisała kania nie stracił aby motywacji? Czy komukolwiek z jego otoczenia [szefowi, kolegom, rodzicom, ale przede wszystkim żonie] zależy na tym, żeby zdał ten egzamin? Czy „brak żony w łóżku” to jego wybór? A może żona nie wysyła sygnałów, że „brak męża w łóżku” jej doskwiera? Facet dba o dom, robi zakupy może dlatego, że tu może wykazać inicjatywę i decyzja należy do niego. Mam takie wrażenie, że osobowość żony jest na tyle silna, że stłamsiła wszelką motywację. Może kombinuje tak: po co mam zdać egzamin skoro nikogo to nie obchodzi, po co zmieniać samochód, pracę etc. skoro i tak ostatnie zdanie należy do niej? Więc po co się wysilać? I raczej nie jest to kwestia wygodnictwa tylko rezygnacji. Jedno jest pewne: trzeba z gostkiem porozmawiać, tzn. małżonkowie muszą szczerze porozmawiać, bo taka sytuacja nie rokuje najlepiej. I pamiętaj kania, rozmowa to nie wyartykułowanie pretensji tylko próba poznania sposobu myślenia drugiej osoby. Wybaczcie tę pożal się Boże psychoanalizę, ale czasem warto pamiętać, że facet zupełnie inaczej czaszkuje [jest przecież z Marsa].

Pozdrawiam, K.:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Selimm - no kompletnie nie wiem o co Ci chodzi ;) ale...szukanie czegokolwiek ;) wymaga jednak wysiłku, podjęcia ryzyka, jakoś tam zakłóca święty spokój...to zbyt wiele jak dla osoby z tego rodzaju podejściem.

 

EZS - zawsze, jak czytam Twoje opinie myślę, że jesteś mądrą babeczką i twardą, a ja taka nie jestem z natury - taka musiałam się stać, bo facet mi się rozregulował. To mi nie pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;)

Mnie też czasem uwiera

Ale tak na co dzień korzystam pełną piersią ze swobody finansowej -kto zarabia, ten wydaje ;) i domowej i jak słucham kolezanki, które udają, że "tą bluzkę dostały od mamy a tamtą mają od lat" to od razu mi lepiej. Ja nic nie muszę udawać. Co chce - to mam, a czasem niektóre pomysły da się zrealizować nawet rekami męża :). Nie jest źle. Pomyśl, miałabyś zazdrośnika satrapę, musiałabyś się tłumaczyć z kazdej godziny z kumpelą,, wyjazdu, bluzki. Od razu życie robi się piękne :rolleyes::)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Sprawa jest zdecydowanie poważniejsza niż posiadanie zarostu lub jego brak. Chodzi o brak inicjatywy. Dobiegający czterdziestki urzędnik, zarabiający mniej niż ja, mile witający pomoc finansową rodziców, bezskutecznie szukający od pół roku lepszej pracy lub chociażby jakiejkolwiek dodatkowej (w jednym z największych miast w Polsce!), podchodzący cztery razy do egzaminu maklerskiego bez sukcesu ("następnym razem na pewno zdam" a czas leci), jeżdżący starym samochodem (aktualnie u blacharza, bo to ja stwierdziłam, że trzeba zająć się progami - małżonkowi nic nie przeszkadza, jakby odpadła podłoga w aucie pewnie nawet by się nie zaklął tylko położyłby nogi na asfalcie i pedałował siłą mięśni). Bez przypominania robi zakupy, zajmuje się dziećmi, gotuje - to wszystko - reszta to moja krew i pot, żeby ruszył z miejsca. No i jeszcze drobiazg - brak żony w łóżku - do tej niewygody, jak do wszystkich innych przyzwyczaił się i nie robi nic, żeby to zmienić. No to chyba jednak pierdoła, co?

 

A może nie pierdoła tylko oportunista?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...