Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rozważna i romantyczna


Recommended Posts

Mam już rozdwojenie jaźni, milion wątpliwości, pytań tysiące i przecież nie mogę ciągle zaśmiecać wątków innym...

Rozpoczynam wkrótce remont i mam przed oczami dwie, zupełnie odmienne wizje... może przy Waszej pomocy mnie oświeci...

 

I zaznaczam, że to tylko remont... a co dopiero będzie jak będę budować dom, co z pewnością za parę lat nastąpi...

 

Zatem za pomocą tak poręcznego narzędzia jak FM (które odkryłam niestety całkiem niedawno - o jakieś 2 lata za późno) postanowiłam sobie poukładać swoje myśli, zaczerpnąć inspiracji, a co za tym idzie 90% moich inspiracji pochodzi właśnie z tego forum. Właściwie to już sama nie wiem czy mi to podglądanie Waszych domków i pomysłów wszelakich pomaga, czy nie, bo oczywiście im więcej oglądam tym mniej wiem...

 

Chciałabym przy tej okazji zaznaczyć, że jeżeli znajdziecie tutaj zdjęcia, które pochodzą z Waszych zbiorów i nie życzycie sobie ich obecności w moim wątku, to przepraszam, a na Wasze życzenie je usunę...

 

Zapraszam zatem do oglądania, podglądania ;) i komentowania...

Edytowane przez ragazza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 785
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A zaczęło się tak:

kiedy 2 lata temu pojawił się w naszym życiu drugi synek, zaczęło brakować nam jednego pokoju. Pierwszą myślą był zakup mieszkania z 3 sypialniami, ale ceny mieszkań szybowały nieustannie w górę i ostatecznie stanęło na próbie przebudowania naszego domku, w taki sposób aby dzieci miały swoje pokoje i abyśmy my nie musieli spać w salonie. Powierzchni jest 100 m2, więc na 3 sypialnie powinno wystarczyć. Ściany są kartonowo-gipsowe więc łatwo je poprzestawiać. O planach będzie za chwilę...

 

Ponieważ od jakiegoś czasu kłóciły się we mnie różne wizje (industrialna, modern, skandynawska, sielsko-anielska i wariacje na ten temat ;)) to chodziłam taka niezdecydowana i sama nie wiedziałam, czy ja chciałabym być bardziej rozważna czy bardziej romantyczna ;).....

 

I pewnego dnia odkryłam FM (za późno, dużo za późno :bash:, ale to już mówiłam). Zajrzałam tutaj i wpadłam jak śliwka w kompot. Właściwie pierwszym wątkiem, który mnie pochłonął był wątek o szarościach. W wątku tym uwagę moją przykuła Monah. Siedziałam jakieś dwa tygodnie i dzień w dzień, a właściwie noc w noc, z wypiekami czytałam o jej poczynaniach i zachwycałam się pięknymi inspiracjami. Potem zaczynałam zaglądać do innych domków i tym sposobem baza moich inspiracji się powiększała. Aż w końcu zdałam sobie sprawę, że w bazie tej są zupełnie różne style. Jak to połączyć? na co się zdecydować? Ja - kompletny laik w temacie urządzania wnętrz muszę sobie z tym poradzić i idzie mi coraz gorzej...

Im bliżej podjęcia ostatecznej decyzji tym większy stresik i coraz wększe niezdecydowanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek, żeby zobrazować zakres remontu pokażę rzuty

 

tak jest teraz:

inwentaryzacja..jpg

 

a tak ma być po zmianie (na tym rzucie nie widać dwóch sypialni z lewej strony, ponieważ one nie będą przebudowywane):

sufity..JPG

 

czyli jak widać kuchnia ma być przeniesiona do salonu, który i tak w połowie był właściwie niewykorzystany, a w kuchni ma być zrobiona sypialnia. Zmniejszy się też łazienka, która jest teraz dość duża, kosztem nowego korytarza, po to aby ciąg komunikacyjny do nowej sypialni i z sypialni np. do łazienki był optymalny.

Edytowane przez ragazza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gwoli wyjaśnienia - mieszkanko jest na pierwszym piętrze domku dwurodzinnego i wejście do niego jest z klatki schodowej. Do tej pory właściwie nam nie doskwierał na górze brak przedpokoju (wchodzi się z klatki schodowej od razu do salonu), bo rozbieraliśmy się w klatce na dole, ale przy okazji remontu powstał pomysł stworzenie takiego mini przedpokoju i mnie to właściwie cieszy - będę miała miejsce na torebkę itp. ;)

 

a teraz pokarzę kilka wizualek (Pani architekt je tworzyła), które są również w różnych stylach...

wszelkie opinie i komentarze mile widziane

 

korytarz nr 1

10..JPG

 

korytarz nr 2

6..JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a taką ścianę muszę mieć w sypialni

cegla przecierana.JPG

 

a ta toaletka jest urocza

szara toaletka..JPG

 

a jak zobaczyłam ten grzejnik to już oczami mojej wyobraźni widziałam go w mojej sypialni, ale cena rozwiała moje wszelkie wątpliwości

grzejnik..JPG

wersja mniejsza

grzejnik1..JPG

 

a taki fotel kupiłam i jak tylko go odbiorę od właściciela to muszę go przemalować i przetapicerować ;)

 

fotel..JPG

Edytowane przez ragazza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo :)

 

tak wstałam o trzeciej w nocy żeby być ...pierwsza....a raczej pierwszą komentującą :rotfl:

 

ciesze się z nowego wątku ...teraz to już rzucam gotowanie ( do tej pory rzuciłam juz prasowanie i sprzątanie ....;)) ...bo zresztą w tym bałaganie nikt nie chce jeść ....:cool:

 

jak dla mnie zdecydowane tak nr 1 ...

 

korytarz pewnie zyskał głos w 70% dzięki szafie bo bardzo mi się ona podoba, .......a najdziwniejsze jest to że urzekła mnie kolumna ...a ja nienawidze kolumn (bo mam pomiędzy salonem a kuchnią ........chyba polubie kolumbrynę)......

.szafa i kolumna jako główne divy spektaklu światła ....:)

 

sztukateria .......gra barw i światła i pewnie posmak wnętrza stylowego .....przekonuje mnie bardziej do jedynek :)

 

jedno odradzam ...gipkartonowe kwadraciki ...to tragedia wiem bo mam .......to do niczego nie służy ...poza zbieraniem ton kurzu ...

 

 

z inspiracji ...........

 

od bieli przez szarość do antracytu ...szlachetnie i elegancko

proste formy w meblach .........rozważnie

kamień ...cegła...surowe wiekowe drewno ...pare gratów z duszą ........romantycznie ..........

 

wytrych w tworzeniu klimatu ;)

Edytowane przez konstancja30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ragazza,

 

brawo, super wątek, będę gorąco kibicować, wspierać, itp. itd:)

 

Szykuje się kolejny dom w moich ukochanych klimatach.

Grzejnik Heatvawe to też moje wieeeelkie marzenie, ale, że tak powiem, 25.000 zł za wersję max to za dużo. Dużo za dużo....

 

Super macie zdolną tą architekt., fajne pomysły!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konstancja, Lasche, Anja, Kicikici witam Was dziewczynki w moich skromnych, niezdecydowanych progach ;) jakżesz mi miło...

 

Oczywiście, akurat po Was, to się spodziewałam, ze nr 1 wybierzecie ;) Mnie natomiast pierwsza wersja czaruje klimatem, ale jednak bez kolumienek i sztukaterii na suficie, ale z drugiej zaadoptuje chyba otwartą kuchnię. Na tych wizulakach to wygląda jakby ten salon miał 80 m2, a on ma ok. 40 m2 i jednak taka ściana w kuchni trochę zabiera przestrzeni i oddechu.

Kusi mnie też kuchnia bardziej 'modern', ale z blatem drewnianym. Teraz miałam kuchnię zupełnie nie 'modern' i mi się trochę opatrzyła i chcę zmiany, bo uwielbiam zmiany.... ale jeszcze nic nie jest postanowione...

A co Wy sądzicie o tym sądzicie???

 

Stół natomiast chyba będzie taki (podpatrzony u Monah):

surowy stol..JPG

Edytowane przez ragazza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na tym zdjęciu czaruje mnie wszystko i czy ktoś wie, gdzie mogę znaleźć taki stoliczek kawowy?

 

salon biel z szar.jpg

 

czarujący klimat jadalni

jadalnia, belki, &#.jpg

 

lofty też mnie czarują

salon-beton..JPG

 

uwielbiam wielkie okna

sofa i wielkie o&#10.JPG

 

a takie drzewko chcę zrobić w salonie i tutaj muszę się uśmiechnąć do Constance ;)

szara galaz..JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam sie serdecznie, kolejny piekny watek sie zapowiada.

ja zdecydowanie za wersja nr 1 się sklaniam.......... ale wiadomo Twoj dom, Twoje wnetrza, Twoj wybor............wiem nie jest latwo...........ale jakos to sobie poukladasz.

trzymam kciuki iwpisuje sie do grona stalych czytelniczek. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osz kurcze... Lutajka mnie odwiedziła, jestem zaszczycona i witam serdecznie. Oczywiście podglądam Twoje poczynania od dawna i z niecierpliwością czekałam na Twoją kuchnię (Stat to tez moja ulubiona z ikei) i mimo tego, że jeszcze soute to już widzę, że będzie piękna. Nietuzinkowych schodów zazdraszczam i powiem, ze aż mnie palce bolały jak czytałam relację ze skrobania ;) A koza to po prostu marzenie! No chyba muszę się już teraz oficjalnie i u Ciebie przywitać, żeby nie wyjść na 'buraka'... Zapraszam do dalszego podglądania, chociaż na zmiany trzeba będzie jeszcze poczekać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...