Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rozważna i romantyczna


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 785
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

by the way zakupy zrobione to czekamy na przesyłkę do listopada ;)

no jakże miło - jestem Ci niezmiernie zobowiązana :yes:

 

hmmm .... a może by tak fugę pomalować na ciemniejszy kolor - taki , jak Ci się widzi ... :confused: :eek:

... no nie wiem ... nie wiem .... może to głupi pomysł ....

... ale mi też bardziej podoba się ta mokra ... i ja pewnie bym tak spróbowała ...

ale może ktoś ma lepszy pomysł :rolleyes:

Pozdrawiam gorrrąco :D

Witam Cię Myszko po długiej przerwie, doczytałam u Ciebie że zapracowana byłaś - coś o tym wiem ;)

A do fugi jakoś się przyzwyczajam, będę jeszcze całą tę ścianę impregnować, to może po tym impregnacie trochę ściemnieje... will see...

 

hej,

ściana super wyszła!

a mi się bardziej podoba ta wyschnięta fuga, tzn. nie fuga a efekt ścianki z nią:) ale to nie mi się ma podobać :)

A pomysłu brak na wieczne przyciemnienie fugi, ale może pozostaw ją biegowi czasu, sama zciemnieje....

Iwek Ciebie to chyba u mnie jeszcze nie było - witaj zatem, miło, że zajrzałaś. A fuga pozostanie taka jaka jest, już mi się nie chce nic z nią robić ;)

 

No, pomysł z dociemnieniem fugi dobry.

Faktycznie, ciemniejsza= bardziej klimatyczna.

Racja Aniu bardziej klimatyczna.... :(

 

Gdzieś Ty żarówkę 500W dorwała? Wycofują przecież teraz wszystko co jasno świeci...

Żarówka z oprawką przeleżała ładnych parę lat w garażu, a teraz znalazła swoje zastosowanie - ciekawe ile za prąd zapłacimy ;)

 

Ja bym zostawiła fugę taką jaka jest ...

Dywanik ładniutki ale szalenie niepraktyczny - szybko zszarzeje a te samochodziki będą wszędzie się walały doprowadzając Cię do szału;)

Fuga zostanie :( , a dywanik - masz absolutną rację :)

 

te narożniki nad oknem mi się jakoś nie widzą, są takie "porządne", te boczne są inaczej kładzione i się "wtapiają" w ścianę.

A ta fuga to od tego samego sprzedawcy co cegiełki?

narozników nad oknem nie da się inaczej położyć niestety, zresztą jak popatrzysz na domy z cegieł to właśnie nad oknami zawsze te cegły tak są poukładane.

Fuga jest własnego wyroby zgodnie z przepisem od Pana, który sprzedawał cegły, a mianowicie: klej szary mieszamy z klejem białym, piaskiem i wodą i jest fuga ;) Tylko właśnie powinno być więcej tego kleju szarego to byłaby ciemniejsza :(

 

jasna fuga z czasem przekona cie do siebie :) ... zwyczajnie wszystko wyschnie i zapomnisz :) ... wobec braku porównania ... w tle widze zwisy ...jakie to i skąd (sorry jeżeli wcześniej pisze ) ... i wiem że bywasz i wiesz ... dzielnie tkwiąca w obłędzie remontu sis :) ... pozdrawiam

Jest dokładnie Kochana tak jak mówisz, nie mam porównania i już się do tej jasnej przyzwyczajam :)

A zwisy... hmmm... to nasz ulubiony sklep na "I" oczywiście :) Miały być Riviera Maison, ale okazało się, że są małe... potem takie jeszcze jedne z moich inspiracji miały być, ale się okazały, że są wielkie, a poza tym wszystkie one za tanie nie były, a ja potrzebowałam 2 szt. Zatem stanęło na rozwiazaniu tanim 39,99 zł za szt. i całkiem akceptowalnym, a jak mnie coś kiedyś oświeci i znajdę swój ideał to nie będzie szkoda wydanej kasy, żeby wymienić :D

I taka to jest historia moich zwisów nadwyspowych ;)

 

A teraz szukam lampy nad stół, który stoi w sąsiedztwie wyspy, więc i lampa nadstołowa, będzie w sąsiedztwie lamp nadwyspowych, zatem nie może się kłócić. To będzie trudna sztuka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cena zwisów to mnie bardzo pozytywnie zaskoczyłas :) ... zasadzam się na tę miednice emaliowaną od Monah ... ale brak przekonania w 100% ... przy takiej labilności to zwisy w cenie takiej wydają się być dobrym wyjściem ... choć miedniczka już ją widze oczami wyobraźni :) ... no i niby tylko światło

 

...

Edytowane przez konstancja30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro sie juz 3 dni nikt nie wpisal, to pora sie ujawnic, witam się/Cię

Dziekuje za namiary sprzedawcy z alledrogo (by do way-szukalam cegly-znalazlam beton, cudny beton, tym bardziej Ci dziekuje;)

"lubie Cie czytać"-jezeli moge tak sie wyrazic:)

inspiracja z krzeslem świątecznym...swietna (jak dla mnie:)

cegle masz cudną (mnie sie podoba jasniejsza fuga)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) ... no i niby tylko światło

prawda? niby tylko światło, a u mnie chyba z tym najwięcej kłopotu... niestety w cenie akceptowalnej w naszych sklepach wybór jest praktycznie żaden...

 

skoro sie juz 3 dni nikt nie wpisal, to pora sie ujawnic, witam się/Cię

Dziekuje za namiary sprzedawcy z alledrogo (by do way-szukalam cegly-znalazlam beton, cudny beton, tym bardziej Ci dziekuje;)

"lubie Cie czytać"-jezeli moge tak sie wyrazic:)

inspiracja z krzeslem świątecznym...swietna (jak dla mnie:)

cegle masz cudną (mnie sie podoba jasniejsza fuga)

Witaj leaat znana mi skądinąd ;)

Beton mają też fajny, widziałam w realu jak kupowałam cegły, ale ja już nie mam gdzie go wcisnąć.

A z pochwały dziękuję :)

 

witaj ragazza

pieknie u ciebie, bede zagladac i kibicowac:)

i pytanko mam odnosnie tej cegly twojej cudnej - w jaki sposob sie kladzie fuge zeby cegielki byly czyste? czym/ w jaki sposob nakladaliscie ta fuge?

polecasz 1 czy 2cm???

wielkie dzieki!

genmaicha dziękuję, witam i zapraszam :)

fugę kładzie się taka specjalną wyciskarką do mas - tak to się chyba nazywa, takie coś jak do dekorowania tortu ;). Można kupić w castoramie. Nasza fuga ma 1,5-2 cm, różnie, bo te cegiełki są bardzo nieregularne, każda jest właściwie inna, ale przez to są takie fajnie niegrzeczne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez u nich kupilam pod koniec wrzesnia i do teraz nie mam stolu!!!

zenada jakas z ta firma, wyjatkowo nieslowni sa:mad:

widzę, że nie byłam odosobniona w moich doświadczeniach z Paniami... niezła jazda z nimi :bash: chyba wcześniej gdzieś opisywałam historię mojego stołu, ale to też była droga przez mękę. No a dzisiaj stół dopiero zawoskowałam i muszę powiedzieć, że przed woskowaniem podobał mi się bardziej :( Teraz zrobił się ciemniejszy i bardziej wyrazisty, a taki niewyraźny był fajowszy, ale trzeba było zawoskować bo wszystkie tłuste paluszki mojego maleństwa było widać ;)

Życzę Ci zatem szczęśliwego finału tej transakcji :yes:

 

Ragazza,

super inspiracje, czyli piękne święta się u Was szykują??

moja droga, od inspiracji do realizacji niestety daleko... jestem cały czas w tzw. czarnej d.... z tym moim remontem. I właśnie sobie zdałam sprawę, że nie mam miejsca na choinkę :eek: Jak to?

Nie ma choinki, nie ma prezentów, będą oszczędności ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hyhy. uprzedzałam i ostrzegałam, lojalnie. ja mam podobne doświadczenia, ale że:

a. byłam na miejscu i nie kupowałam w ciemno,

b. olałam od razu panie i gadałam z szefem,

- to mam wspomnienia jednak milsze.

 

ragazza - stół zblednie za dzień-dwa i wróci do normalnego koloru, jak tylko wosk wyschnie, don't worry. choć mnie się podoba taki przyciemniony i z "wyciągniętymi" słojami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania dobre! Mi też czasami moce słowo w pracy się wymsknie, bo nie trawie niekompetencji i głupoty, a napotykam ją na każdym kroku... ale to temat nie na to forum ;)

 

Monah, ja raz miałam szczęście, że Pan odebrał telefon i rzeczywiście był bardziej konkretny i chyba tylko właściwie dzięki niemu ten stół mam, bo jak powiedziałam, że chce taki i że już miałam obiecany kilka razy i kiedy w końcu będzie, to podał konkretny termin i słowa prawie dotrzymał ;), a prawie dlatego, że Panie maczały w tym swoje palce ;).... aaaaa temat rzeka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...