mahuk 04.07.2010 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2010 witamkilka dni temu rozpocząłem wykopki na piwnicę, przyjechała fadroma i zaczęła wybierać dół w glinie, glina była strasznie twarda i mocno się gość namęczył żeby zerwać wierzchnią warstwę. Pod spodem jak się okazało glina była tłusta i wilgotna, jak zaczął wybierać to tak się zaruszał że ledwie wyjechał i nie mógł dalej wybierać. Pracę dokończyła koparka, ale operator powiedział że na takim gruncie raczej się nie stawia. No i mam pytanie bo po fadromie cały wykop chodzi jak łóżko wodne, deszcz nie padał od kilku tygodni działka jest na wzniesieniu. Firma która miała lać ławy nie chce się podjąć tego po tym jak zobaczyli tą pływającą glinę, w okolicy nie ma żadnego geologa, sąsiad mówił że stawiał dom na takim samym gruncie, tylko kopali ręcznie i nie rozruszali gliny. Co mogę zrobić? projektant poradził aby wybrać 2m w dół i wymienić na piach, ale to koszt około 30 000pln.Może ktoś się z takim gruntem spotkał. proszę o pomoc.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 06.07.2010 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 Koniecznie trzeba zrobić badania geologiczne .To nie jest straszny koszt.Na glinie w takim stanie nie można stawiać fundamentów.Projektant dobrze radzi ale bez badań to gdyba.Do wymiany nie musi być piach , wystarczy inny " dobry " grunt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 06.07.2010 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 Szukaj geotechnika i koniecznie zrób badania, chyba nie chcesz myśleć do końca życia ile ten dom jeszcze postoi..Badania nie są wcale jakoś kosmicznie drogie i większość specjalistów ma krótkie terminy - za jakiś tydzień będziesz miał pewność co i jak i poradę specjalisty co do proponowanych rozwiązań. A co na to kierownik budowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moo88 08.07.2010 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 Generalnie to tak jak mowia poprzednicy. Badanie to podstawa. Jeżeli woda nie wychodzi sama (woda gruntowa powyżej poziomu posadowienia) to nie jest tak strasznie. Z resztą jak jest to też tragedi nie ma. Wszystko da się zrobić. To kwestia pieniędzy. Nie wiem jak to w rzeczywistości wygląda i co jeszcze jest poniżej ów "gliny" (gliny jest odmian bodjaże 12 - a kazda sie zachowuje inaczej pod wpływem wody). Jeśli coś nie ciekwego to może się skńczyć palami lub studniami (drogie, ale nie zbankrutujesz). A może poprostu będzie trzeba nawieźć 1-1,5m piasku lub innego gruntu przepuszczalnego. Nie ma co się załamywać. Ale trzeba pamiętać później o dobrej hydroizolacji fundamentu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sys20 15.07.2010 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2010 Też buduje dom na glinie czerwonej jak na cegły i ja to zrobiłem tak że wybrałem jakieś 30 /40cm wiecej i zasypałem to piachem. Wyszło to chyba 4 samochody po 20 ton wiec 2 tysiące a a nie 30 000!!! chłopie z kąd ty wziołeś taką kwote Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qqlio 16.07.2010 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2010 Też buduje dom na glinie czerwonej jak na cegły i ja to zrobiłem tak że wybrałem jakieś 30 /40cm wiecej i zasypałem to piachem. Wyszło to chyba 4 samochody po 20 ton wiec 2 tysiące a a nie 30 000!!! chłopie z kąd ty wziołeś taką kwote Autor pisze tam o pomysle wybrania 2 m (a Ty o 0.3m), wiec zupelnie inna kubatura. I zupelnie inny ksozt zatrudnienia ludzi z ubijarkami. NIe rozumiem prawde mowiac tego dosypywania piachu - geolog ocenia warstwy i sprawdza czy grunt gliniasty (czyli pewnie srednio lub twrardoplastyczny) jest nosny i albo kopie sie glebiej albo szaluje sie i leje lawy... Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mahuk 16.07.2010 09:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2010 ok jestem już po badaniach geologicznychwiercili ponad 6 metrów w głąb i cały czas taka sama glina, warstwa w miarę twarda to 60cm wierzchu. Woda jest na głębokości ok 4m ale glina od 0,6m w dół cały czas jest wodnista i bardzo podatna na wibracje (wystarczy potrząść ją w ręku kilka sekund i zaczyna wypływać między palcami). Ławy projektant kazał poszerzyć z 0,95m na 1,3m. Ja oprócz tego dodaję w jednym pomieszczeniu płytę zbrojoną (będzie tam filar trzymający podciąg).No i domek wyjdzie mi 1,5m wyżej niż planowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.