Dziennik Anuli

[anula05]

A, i jeszcze zakupiliśmy pompę ciepła z zasobnikiem.

[anula05]

Wybraliśmy drewno na piętro - Dąb Line Tarkett:

 

Doszliśmy do porozumienia z kominkiem. Musimy drugi raz przesuwać wlot powietrza (kuć chudziak) wrr......

Wylewkarze wchodzą w poniedziałek.

Znalazłam żwir. Po weekendzie jadę do Grójca.

 

Pan od elewacji zamilkł. Do dzisiaj miałam dostarczyć wybrany kolor (próbkę drewna) do wykonawcy drzwi. Wychodzę na idiotkę. O ceownikach, o które znowu mnie dziś pytano na budowie, nie wspominając.

Uważam, że jestem dobrym klientem. Płącę na czas, często gotówką do ręki, nie opóźniam, nie wymyślam, spisuję umowę i się jej trzymam. Wymagam jedynie terminowości i fachowości. Czy to wiele? Skąd się biorą ludzie, którzy uważają się za Święte Krowy i nie okazują grosza szacunku dla osoby, dzięki której mają pracę?

Co się porobiło na tym świecie?

[anula05]

Dzisiaj miałam bardzo nieprzyjemną wymianę sms-ów z wykonawcą elewacji. Nie mam już siły walczyć, dlaczego do cholery mam walczyć o coś, za co płacę i co mi się należy?

Na poniedziałek na godz. 12 jest umówiony człowiek, któremu zapłacę każde pieniądze, żeby zrobił te ceowniki i je zamontował. Kosztami obciążymy wykonawcę elewacji, bo nie mam innego pomysłu, jak doprowadzić do tego, aby sprawa ruszyła do przodu. Ocieplenie i obróbki czekają na ceowniki. Tak, obróbkimogliby robić już na innych elewacjach, ale chcą przyjechać raz i dokończyć wszystko, a bez ceownika nie mogą. Ocieplenie też może w sumie robić coś tam innego i tak właśnie robi od jakiś dwóch tygodni, i pracy znajdzie się jeszcze na jakieś dwa, ale co potem? Akurat zrobienie ceowników zajęłoby jakieś dwa tygodnie, więc grafik jest na styk, nie mogę dłużej czekać.

Próbki koloru mam mieć w poniedziałek. Zobaczymy. Drzwi się już robią i w poniedziałek mieli zaczynać lakierowanie.

 

Potrzebuję inspiracji gabinetowych. Nasz gabinet to jednocześnie pokój gościnny. Ma służyć a)przechowywaniu książek, papierów, wszystkich rzeczy okołokomputerowych; b) przesiadywaniu wieczorami (i nie tylko) przy kompie, choć jak znam życie, to laptop zamieszka na kanapie w salonie c) gościom, a często ich mamy. Klimat musi być ciepły, mąż chce "klubowy" do pary z łazienką z jakąś inspirującą i cieszącą wzrok tapetą (efilo ma dobrą z JW:)

[anula05]

Zaczyna mnie to wkurzać.

Nie mam próbek koloru elewacji (mają być wysłane jutro....). A w piątek powinny być u wykonawcy drzwi w Katowicach.

O ceownikach nie wspomnę.

To jakieś fatum - o 12 miał być ślusarz - zapomniał. Miał być o 18, nie przyjechał, telefon milczy. Co jest do cholery?

Pan od drewna nie widzi potrzeby pośpiechu z ceownikami. W przeciwieństwie do Pana od ocieplenia i dekarzy. Palnę sobie w łeb.

:bash::bash:

Dziś sobie popłakałam na budowie. Rano wpadają wylewkarze, wszystko pięknie, mają sobie przygotować teren, jutro wylać i po sprawie. Ale nie, nie ma tak dobrze. Pani Aniu, jest problem, w jednej sypialni styropian za wysoko, podniesie nam poziom wylewki z 4 do 7 cm na całym piętrze (!?!). OK, decyzja - podnosimy rurki, styropian, wyciągamy 2 cm styropianu wygłuszającego, problem z głowy.

Ale drugi problem jest gorszy - w holu na parterze różni Panowie "Fachowcy" napchali tyle rur wszelakich w jednym miejscu, że gdyby wylać na to wylewkę, jej poziom byłby równy z rurkami od podłogówki (!!!!!!!). Czyli brakuje co najmniej 3,5 cm. A prosiłam, dzwoniłam, jeździłam, oni przyjeżdżali, mierzyli, sprawdzali - było OK. No i nie jest. Trzeba spuszczać wodę z obiegu, rozpinać rurki, zciągać styropian (3 warstwy, popiankowany), grzebać w tych rurach i próbowac je jakoś upchać. Czy się uda? To zależy jak bardzo te rury się krzyżują.

Czyli wylewek jutro nie będzie, wracają w czwartek bawić się z rurkami i styropianem. Jeśli się uda wszystko "zgnieść" wyleją w piątek. A jeśli nie? No to nikt nie wie co wtedy - trzeba zwoływać fachowców od poszczególnych rurek i niech je układają inaczej.

Czy oni są normalni? Jestem zła na wszystkich po kolei, a najbardziej chyba na hydraulika, który nie zwrócił na to uwagi.

 

 

 

 

 

 

 

 

Do tego coś złego się dzieje z oknami - oby to tylko była kwestia regulacji. Okno tarasowe się nie domyka. W środę przyjeżdżają ludzie od okien.

 

Jutro jadę po żwir do Grójca

 

Mamy troch tynku na elewacji. Ładny jest, od frontu. Stojąc na dole nie widać, że to tynk, wygląda jak farba. Drobniutki, jaśniutko szary, prawie biały. Trochę mi się nie podoba na podbitce, jakieś ciapki im wyszły, zwrócę uwagę i poproszę o poprawę

[anula05]

Pracowity dzień. Jak co dzień

Dobre wieści - doszliśmy do ładu z rurkami. Hydraulik (biedny, chory) przyjechał 450 km po to, żeby... wyciągnąć jedną warstwę styropianu. Nie trzeba było nic wypinać, spuszczać wody, przekładać. Panowie od wylewek trochę chyba spanikowali i zamiast spokojnie podejść do tematu zasiali czarnowidztwo, przez które i ja się nadenerwowałam i Pan Hydraulik namęczył. Temat zamknięty, w piątek lejemy.

 

Kolejna dobra wiadomość - podobno jutro otrzymam próbki kolorów elewacji:)

 

I kolejna - na budowę przyjechał ślusarz

Niestety niewiele wynikło ze spotkania - niby wiadomo o co chodzi, ale jest to na tyle skomplikowane, że Pan chce się spotkać z architektem... W piątek.

 

Zakupiłam też piach do wylewek z mixokreta (garaż i stopa pod kominek). Przejeżdżałam przez Bobrowiec i zobaczyłam punkt "ziemny" i Pan w ciągu pół godziny dostarczył mi 10 ton.

 

Byłam dziś w "kopalni":) Efekty wycieczki, może komuś się przyda:

Żwir frakcjowany 16-32 (wielkość kamyków od 1,5 do 3 cm) płukany podwójnie, 120 pln/tona, w m3 ok. 1,3 tony

 

Kruszywo wapienne, 60 zl/tona:

 

 

 

80 zl/tona:

 

Wg architekta nadaje się wyłącznie obły żwir płukany, bo kruszywa mają ostre krawędzie.

 

A tak na marginesie, nie zdawaliśmy sobie sprawy z kosztu dachów płaskich. Przestrzegam wszystkich - dach płaski nie oznacza tani. Gdybyśmy byli świadomi, chyba nie dawalibyśmy drogiego tytan-cynku na dach główny. No ale nie ma odwrotu.

Poza kosztem robocizny, do głównych kosztów dachu płaskiego (w naszym przypadku dach odwrócony, ok. 100 m2) zaliczyć trzeba: styrodur, podwójną papę lub tworzywo pcv, obróbki blacharskie, szlichty ze spadkami i żwir / inne pokrycie.

 

Jutro zamawiam baterie, płytki i całą resztę do łazienek.

[anula05]

Dziś na budowie majster mi zabawiał dzieci, bo inaczej nie mogłam rozmawiać ze ślusarzem.

Bawił sie z nimi w piasku do wylewek i gotowali zupę ogórkową ze styropianu

[anula05]

Mam próbki koloru elewacji:

Ale nie potrafię wybrać. Chcemy jasną. Jutro będzie architekt to pomoże. I ze żwirem też, bo też nie mogę.

 

Zamówiłam płytki do łazienki klubowej. Kosmos cenowy. Zamówiłam wszystko do łazienek - na ArtCeram czeka się 2 miesiące.

 

Dziś dekarze zaczęli obrabiać ogniomurki i giąć parapety. Mamy fatalnie obrobione okna i nie ma jednej linii parapetów. Nic się kupy nie trzyma.

 

 

Nie chce narzekać, więc nic więcej nie piszę. Jutro sporo się wyjaśni, napiszę więc jutro. W każdym bądź razie wylewki mają być w sobotę. A jutro na budowę zjeżdża architekt, ślusarz, dekarze i będzie debata pt. CEOWNIK.

Edytowane 2 Czerwca 2011 przez anula05

[anula05]

I mam jeszcze prośbę - gdyby się ktoś natknął na porządne klamki podobne do tych (VDS, Beijing), ale w rozsądnej cenie, to poproszę o namiar:

 

http://www.vds.pl/cms/images/klamki/design/beijing1_kolory_b.png

[anula05]

A z bateriami do górnej łazienki w końcu stanęło na:

Grohe (Eurosmart Cosmopolitan)

http://www.grohe.pl/lib/0/catalogue_p1/farbbild250/19382000.gif

 

http://lazienki-szydlowski.pl/media/catalog/product/cache/2/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/1/9/19468000_1.gif

 

http://www.grohe.pl/lib/0/catalogue_p1/farbbild200/32839000.gif

 

http://www.grohe.pl/lib/0/catalogue_p1/farbbild200/32824000.gif

 

w kombinacji z Zucchetti seria Simply Beautiful

 

http://megalazienki.pl/img/produkt/10601/750x500,Schowek08.jpg

 

http://megalazienki.pl/img/produkt/10606/750x500,Schowek14.jpg

 

Najlepsze ceny dał mi Pan z Wrocławia, którego znalazłam przez allegro (przywiezie mi to osobiście i rozpakuje).

Bardzo dobre ceny ma też: lazienkaplus.pl i lazienki-szydlowski.pl i niezłe Sanitbuy z Krakowa.

Edytowane 2 Czerwca 2011 przez anula05

[anula05]

Robią się obróbki ogniomurków:

 

Na marginesie ekipa od dachu jest rewelacyjna. Póki co to chyba najlepsza ekipa, z którą przyszło mi pracować.

 

 

I wybrany kolor elewacji PINIA, nie jest w rzeczywistości tak jaskrawy. W przeciwieństwie do wakacyjnego paznokcia Inwestorki:)

[anula05]

Piękne...

http://www.trendir.com/archives/karman-lamp-central-park-1.jpg

 

http://www.trendir.com/archives/karman-lamp-central-park-2.jpg

[anula05]

Dziś na budowę przyjechały dwie firmy od wylewek. Pierwsza od tradycyjnych, "forumowa". Da się zrobić, ale termin za 2 tygodnie:(

Druga od anhydrytu, pooglądali, ponarzekali, krzyknęli 16-17 tysięcy (bez garażu), podziękowałam i pojechali.

Ubłagałam p. Wojtka i jakimś cudem przyjadą jutro o 7 rano i zrobią całość w cemencie. W garażu z ułożeniem styropianu. Zamknie się w 9 tys.

 

Dygresja nt cen anhydrytu, jeśli ktoś by rozważał: cena podawana przez firmy (36-38 zł)( dotyczy 1 m2, ale przy założeniu, że jest to 4 cm, a to się nie zdarza. Dopłata za każdy centymetr to 5,5 - 6 zł/m2. Warto sie pokusić na te wylewki,jeśli podłoże jest równe i wszędzie lejemy to samo. Jeśli podłoże jest nierówne, są górki, dołki, różne poziomy warstw wykończeniowych (u mnie sięgające w niektórych przypadkach 2,5 cm) to cena winduje i nijak się ma do oferowanej na wstępie. W moim przypadku cena liczona za metr była niemal 100% niższa od wyceny finalnej - po pomiarach poziomów pomieszczeń przygotowanych do wylania.

 

Dziś byłam na budowie 3 razy, z dziećmi, temperatura powietrza 32 stopnie. Myślałam, że oszaleję.

Pojawił się kolejny problem - zaczepy do żaluzji podobno zamocowali za wysoko i majster chce da wyżej podbitkę (bo przeszkadzają zaczepy). Rano dzwonię do architekta, bo nie wiem czy tak może być i z czym się to wiąże. Na firmę od elewacji, która zaczepy montowała, nie ma co liczyć - Pan znowu zaginął w akcji:(

[anula05]

Muszę zakupić styropian na dachy odwrócone. Strasznie to jest drogie, potrzebuję 18m3

Może ktoś coś doradzi... Coś dobrego i rozsądnego cenowo.

Póki co na tapecie są:

http://www.steinbacher.at/pl/product/steinodur-ukd-ld.html

http://www.synthosgroup.com/pl/

 

http://www.styropmin.pl Hydromin super

 

To ostatnie najtańsze, ale nie wiem jak z jakością..

 

Musi mieć rowki, przez które odpływa woda.

[KWG]

Muszę zakupić styropian na dachy odwrócone. Strasznie to jest drogie, potrzebuję 18m3

Może ktoś coś doradzi... Coś dobrego i rozsądnego cenowo.

Póki co na tapecie są:

http://www.steinbacher.at/pl/product/steinodur-ukd-ld.html

http://www.synthosgroup.com/pl/

 

http://www.styropmin.pl Hydromin super

 

To ostatnie najtańsze, ale nie wiem jak z jakością..

 

Musi mieć rowki, przez które odpływa woda.

 

daj znać gdzie budujesz, mam namiar na hurtownię z bardzo dobrymi cenami (Warszawa)

[anula05]

Dziś po 9 przyjeżdżam na budowę (sama!!!), a tu 2 sypialnie i łazienka prawie gotowe Niezłe tempo mają Panowie! Jest 17.00, a oni już kończą te wylewki, a to prawie 300 m2, w tym rozłożenie styropianu w garażu!

Zdjęcia z telefonu, więc nie najlepszej jakości.

 

 

 

 

 

Chyba pojadę na te wakacje

[anula05]

Kogoś interesowały obróbki blacharskie przy oknach do podłogi - takie są:

 

 

 

[anula05]

No i wyobraźcie sobie, że skończyli. Jeden dzień, prawie 300 metrów. Ośmiu czy dziewięciu ich było. Mam nadzieję, że dobrze to zrobili... Nawet nie ma jak na to wejść. Dopiero jutro wieczorem.

Trzeba polewać. Czy ktoś z Was zrobił tak, żeby polać porządnie i przykryć folią malarską? Tak mi poradzili.

 

Jutro pokażę Wam co wyszło na ścianie z ceownikami...

[anula05]

Kto ma pojęcie na poniższy temat, proszę o rady.

Izolacja termiczna dachów odwróconych... Muszę zamówić styrodur ryflowany i tak:

Pan ze składu, gdzie kupuję wszystkie materiały zachęca do HYDROMINu (jak się skrzywiłam slysząc cenę 470 zł/m3 styroduru). Hydromin nie jest styrodurem, lecz wodoodpornym styropianem, niby producent pisze, że nadaje się do dachów odwróconych, ALE

Pan z hurtowni X mówi, że się nie nadaje, bo jak się go docina (a docinać trzeba) to traci swoje właściwości i za kilka lat może być problem. On zaleca styrodur. Droższy, ale pewny. Cenowo - 40% droższy od Hydrominu.

Natomiast spec od dachu zaleca Steinodur, którego nie poleca Pan z hurtowni X, bo to taka "podróba" styroduru. Cenowo wychodzi pomiędzy Hydrominem a Styrodurem.

http://allegro.pl/styropian-steinodur-psn-sd-kpa-prosto-z-fabryki-i1635319018.html

 

Każdy mówi co innego i bądź tu człowieku mądry

Czy ktoś z Was ma o tym pojęcie? Help.

[anula05]

Zamówiłam styrodur. Nie mam już siły pisać o szczegółach dot. wyboru, może nadrobię po powrocie.

 

Dziś polewałam wylewki:) Ale miałam ubaw, cała mokra Nareszcie mogę powiedzieć, że coś zrobiłam na budowie, poza konstruktywną krytyką wykonawców

 

 

 

 

Schodek do poorawki - źle oszalowane, trzeba dolać....

 

Ściana z ogrzewaniem czeka aż Hubert się nad nią zlituje...

 

 

 

A teraz długo wyczekiwana ściana z ceownikami, których w efekcie nie ma. Zamiast ceowników jest blacha

 

 

 

a to rynna:

 

Nie wiem po co było to wszystko, bo ani to ładne ani praktyczne, nie wiadomo o co chodzi. Może architekt wie...

 

Rynna do poprawki - burzy poczucie estetyki mojego Małżonka:) A tak w ogóle to miała być ukryta w elewacji, coś komuś nie wyszło...

 

No i moja największa dziś zgryzota - niw iem jak to się stało - stelaż bidetu jest za blisko umywalki, 2 x za blisko, hydraulik się chyba pomylił, nic mi się tam nie zgadza. Nie sprawdziłam wcześniej, nie dam rady nad tym wszystkim panować i wszystkiego mierzyć centymetrem!!!! Jestem wściekła, bo trzeba to będzie wykuwać

 

Zapomniałabym - mój niepokój wzbudziła woda stojąca na dachu przed spustem po nocnej burzy. Źle wyprofilowany spadek. Wykonawca mówi, że jest super, "Pani Aniu, będzie dobrze, co się Pani martwi", a mnie szlag trafia! Zanim to przykryje styrodurem, ma przyjechać Inspektor. Załatwilam też speca od papy, ma spojrzeć jak papa jest pozgrzewana. Bo jak to zakryjemy to już będzie pozamiatane.

A oto i woda:

 

I kilka fotek poglądowych:

 

 

 

[anula05]

Przyjeżdża małżonek na budowę po 5 tygodniach nieobecności, wchodzi do gabinetu i o mało nie zahacza głową o nadproże... Ma 192 cm co prawda, ale te otwory to coś za nisko wyszły... w kilku przypadkach. Cóż, będą kuć. Wyrównali chudziaczek wylewkami i wychodzą nam teraz kwiatuszki... :bash:

 

A to włącznik ze złej strony, a to zasilanie nie w tym miejscu, a to Panowie kładąc styropian na elewacji nie pomyśleli, żeby kable wypuścić w jednej linii i tak jak elektryk niechlujnie przypiął byle jak, tak zostawili, zygzaki wyszły...

W jednym miejscu obróbka attyki jest schrzaniona, deszcz leje i dziś zobaczyliśmy zalaną ścianę. Mają przyjechać, rozebrać i naprawić.

Ale tak w ogóle to pięknie jest

 

Jutro może wpadnie doradca techniczny z Icopala ocenić zgrzanie papy. Mam złe przeczucia, ale zaczekajmy do jutra.

Stryodur przyjedzie w środę.

Poza tym garaż się ociepla i przygotowuje pod malowanie - nie kładziemy tam tynku tylko jakieś mazidło, nie wiem dokładnie co to.

 

Jutro wchodzi ekipa ocieplać dach i montować sufity (od Huberta).

 

Kominek przełożyłam na kolejny tydzień. Czekam na alarmowca, żeby sprawdził cały system, bo różne ekipy sporo chyba napsociły...

 

W przyszłym tygodniu mają też być drzwi zewnętrzne. Jak je zamontują, można będzie skończyć ocieplenie i tynk od frontu i znowu zacznę pościg za Panem od elewacji drewnianej, bo czas na niego...

 

I mam nową sypialnię, jest lepiej, ale nadal to nie to - co myślicie? Panel przesuwny ma zasłaniać tv. Nie podoba mi się ten bajer za wezgłowiem. I nie gra mi kolor podłogi (dąb) z kolorem łóżka (dąb bielony), ale łóżko już jest, a podłoga ma być cała jednakowa na piętrze i też już klepnięta. Może zmienić?

Ktoś pytał o lampę - to oprawa świetlówkowa sufitowa "SELENA".

 

Edytowane 25 Sierpnia 2011 przez anula05