Rozdzielnica

[robertsz]

Skądże znowu. Na agregat z elektronicznym startem. Oczywiście w międzyczasie zanim nastąpi pełny rozruch to powinien być UPS.

Przy ręcznym przełączaniu może być agregat z ręcznym startem. Oczywiście obwód dla najważniejszych urządzeń w budynku (gniazda kotłowni, niskonapięciowe oświetlenie w ciągach komunikacyjnych itp.) powinien być podtrzymany UPS'em do czasu zadziałania właścicieli z agregatem.

Oczywiście rozwiązań jest wiele ale wszystko zależy od potrzeb i zasobności portfela zleceniodawców.

 

Są dostępne (w realnych cenach) agregaty wyposażone w przełącznik ATS.

Przełącznik ten eliminuje obsługę poza dolewaniem paliwa i wymianą oleju w agregacie.

Niestety to rozwiązanie nie do końca spełnia warunki stawiane przez Energetykę.

Niemniej jest to jakaś alternatywa.

 

Firma EVER ma w swojej ofercie UPS do zasilania instalacji domowych, rzecz jasna o jakiejś określonej mocy (500-1000W).

Zaletą tego rozwiązania jest możliwość stosowania akumulatorów samochodowych o bardzo dużej pojemności.

Oczywiście akumulatory te są doładowywane tak jak bozia przykazała, co w zwykłych (komputerowych) UPS nie do końca jest realizowane.

 

Sporadycznie można na Alledrogo znaleźć przyzwoitą ofertę na używane UPS sporej mocy (1000-2000 kVA).

W połączeniu z akumulatorami żelowymi stanowi to rezerwę na kilka ładnych godzin.

[Wakmen]

... Zaletą tego rozwiązania jest możliwość stosowania akumulatorów samochodowych o bardzo dużej pojemności....

Takie rozwiązania są stosowane tylko tymczasowo i jak się domyślam tylko przez amatorów - samouków dla oszczędzania kosztów inwestycyjnych. Nie zezwala się stosowania takich akumulatorów w pomieszczeniach zamkniętych bez specjalnego systemu wentylacji.

... Sporadycznie można na Alledrogo znaleźć przyzwoitą ofertę na używane UPS sporej mocy (1000-2000 kVA).

W połączeniu z akumulatorami żelowymi stanowi to rezerwę na kilka ładnych godzin.

I tu się zgodzę. Przyzwoity UPS z charakterystyką sinusoidalną (bo tylko o takich tutaj mówimy) dla obciążenia 110W (2 pompy, sterowanie pieca, czujki temp. ) zapewniający zasilanie przez 10h i z żywotnością akumulatorów 10 lat, kosztuje ... niestety ponad 2k zł. Cena jest spora ale wygoda i komfort użytkowania jest - nie ma co ukrywać.

[robertsz]

Nikt nie zmusza do instalowania akumulatorów w kotłowni, garażu czy spiżarce.

Notabene można je trzymać nawet na parapecie u sąsiada.

 

Tu nie ma uniwersalnych rozwiązań, każde trzeba dopracować u klienta i pod klienta.

Podobnie jest z rozdzielnicami, nie ma 2 identycznych instalacji (chyba że to buduje deweloper).

 

Podstawą w takich rozważaniach jest:

- określenie co nam jest potrzebne (jakie odbiorniki, jakie obwody)

- policzenie mocy jaką będziemy potrzebować

- założenie czasu trwania takiej awarii

- określenie częstotliwości występowania takich awarii

 

Bezsensem jest inwestowanie tysięcy złotych tylko po to żeby mieć, a po 5-10 latach wywalić akumulatory na śmietnik.

Bezsensem jest też system/układ zasilania rezerwowego o znikomej mocy jeśli awarie występują (np: sezonowo) i są długotrwałe (np: dni) a my nie mamy innego nośnika energii dostępnego od ręki.

[Ryska1719503950]

Rozdzielnica już stoi, jeszcze z wykonawcą nie rozliczyłam się, postaram się wieczorem wkleić zdjęcie tej naszej szafy, może ktoś z Was wyceni ją wirtualnie ?

Trochę wieczorów minęło...

Tak wygląda moja rozdzielnica.

I pytanie ile takie coś może kosztować (dalej nie rozliczyłam się z wykonawcą)?

[wojgoc]

Trochę wieczorów minęło...

Tak wygląda moja rozdzielnica.

I pytanie ile takie coś może kosztować (dalej nie rozliczyłam się z wykonawcą)?

[ATTACH=CONFIG]26069[/ATTACH]

a wejdz sobie np. http://www.elektrokram.pl i zobacz ile taka Twoja szafeczka u nich kosztuje.

[CityMatic]

Trochę wieczorów minęło...

Tak wygląda moja rozdzielnica.

I pytanie ile takie coś może kosztować (dalej nie rozliczyłam się z wykonawcą)?

[ATTACH=CONFIG]26069[/ATTACH]

 

Jeśli dobrze widzę to taki osprzęt rozdzielnicy nie jest typowym osprzętem - cała góra to układy sterowania modułowe i to może robić swoją cenę, może kosztować dużo.

[Ryska1719503950]

Góra nie ważna bo góra to oddzielna sprawa z innym wykonawcą.

Chodzi mi o dół.

[Ryska1719503950]

a wejdz sobie np. www.elektrokram.pl i zobacz ile taka Twoja szafeczka u nich kosztuje.

Wydaje mi się ze to taka, ale nie jestem pewna

http://www.elektrokram.pl/product_info.php?cPath=22_146&products_id=2942

 

1) szafa 811,65 brutto

[Wakmen]

Góra nie ważna bo góra to oddzielna sprawa z innym wykonawcą.

Chodzi mi o dół.

To może powiedz które rzędy od dołu mają być wycenione.

Powiększenie nie jest zbyt duże ale po kształcie można już sporo wywnioskować.

[Ryska1719503950]

Cztery rzędy od dołu i dwa górne.

[robertsz]

Trochę wieczorów minęło...

Tak wygląda moja rozdzielnica.

I pytanie ile takie coś może kosztować (dalej nie rozliczyłam się z wykonawcą)?

[ATTACH=CONFIG]26069[/ATTACH]

 

Lepiej dmuchaj i chuchaj na wykonawce, żeby żył 100lat.

Przy takim bałaganie w rozdzielnicy tylko On się połapie co do czego jest.

Choć i w to wątpie, że się połapie za kilka lat.

 

Albo wykonawca się rozpędził, albo Ty miałaś "życzenia" fakt jest faktem, że to wygląda "prawie jak inteligentny dom".

To "prawie" może tyle kosztować....

[Ryska1719503950]

Jedź z nim do hurtowni.

I co to da? Jak ja się na elektryce kompletnie nie znam i jak powie że trzeba to i to mieć to przeciez nie postawie się

[Ryska1719503950]

Lepiej dmuchaj i chuchaj na wykonawce, żeby żył 100lat.

Przy takim bałaganie w rozdzielnicy tylko On się połapie co do czego jest.

Choć i w to wątpie, że się połapie za kilka lat.

 

Albo wykonawca się rozpędził, albo Ty miałaś "życzenia" fakt jest faktem, że to wygląda "prawie jak inteligentny dom".

To "prawie" może tyle kosztować....

 

To ma być "prawie jak inteligentny dom" ale ta część środkowa rozdzielnicy ( 5,6 i 7 rząd w szafie licząc od dołu ) - pełni rolę inteligentną i z tym się zgodzę, to kosztowało i jestem świadoma tego.

Chodzi mi o resztę "flaków" rozdzielnicy.

[chris_w]

2-3kpln sam materiał.

Niech przedstawi rachunki i faktury za materiały i oddzielnie za robociznę. To jest tzw. dobry obyczaj rozdzielania takich rzeczy na rachunku końcowym.

[CityMatic]

Chodzi mi o resztę "flaków" rozdzielnicy.

Na fotce widać 7szt. różnicowo - prądowych 1 fazowych i 4szt ,3-fazowe, wyłącznik tytan(270,-) przepięciówka, przekaźniki bistabilne i nadmiarowo prądowe, listwy, ....tak na szybko ok 4kzł ze skrzynką i za osprzęt.

[Ryska1719503950]

O, to już coś bardziej konkretnego - dzięki

 

 

Coś mi się zdaje że ja jako kompletny laik prądowy usiądę i spiszę dokładnie to tam mieści się w tej szafie (symbole) i w jakich ilościach.

Wtedy będzie łatwiej wycenić szafunie.

[robertsz]

2-3kpln sam materiał.

Niech przedstawi rachunki i faktury za materiały i oddzielnie za robociznę. To jest tzw. dobry obyczaj rozdzielania takich rzeczy na rachunku końcowym.

 

Z tym bym polemizował. Bardzo często można kupić coś okazyjnie na Allegro, niekoniecznie z rachunkiem.

I weź teraz wytłumacz komuś co, ile i dlaczego? Allegro to przykład, są inne sposoby pozyskiwania tańszych części.

Najczęściej instalacje elektryczne robi się od punktu, ewentualnie od całości, bardzo rzadko od konkretów.

Jeśli się umówili, że materiał będzie wykonawcy to co teraz klienta obchodzi ile to kosztowało?

Kwestie finansowe i kosztorysy przedstawia się przed pracą, a nie po. Wtedy nie ma takich zgrzytów.

Jeśli dochodzi do rozbieżności (bo klient zażyczył sobie coś dodatkowego) to rozbieżności sięgają 10-30%, a nie 200%.

 

Na dolnych rzędach wisi milion listew zaciskowych, które prawdopodobnie nie musiały się tam znaleźć.

Jeśli to są listwy ze spółdzielni inwalidów to cena wynosi x1, a jeśli to są markowe Phoenix-Contact, WAGO, itp to cena wynosi x3

Jeśli to są listwy wielopiętrowe markowe to cena wynosi x10. Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach.

 

Na miejscu klienta (Ryska) poprosiłbym elektryka o szczegółowe zestawienie elementów użytych w rozdzielnicy.

Z tym zestawieniem poszedłbym do 2-3 hurtowni z prośbą o wycenę.

Zestawienie możesz też wysłać do większych hurtowni typu Oninen, Alfa-Elektro, Grodno.

Jeśli wycena jaką otrzymasz w odpowiedzi jest niższa od tej którą daje elektryk to koleś Cię strzyże w biały dzień.

Mając w ręce argumenty (wyceny) możesz dyskutować z elektrykiem o kwotach.

[Gość gosc***]

Oprócz materiałów trzeba doliczyć robociznę i materiały dodatkowe na "oprzewodowanie" rozdzielnicy, być może wykucie wnęki.

Ryska nie napisała skąd pomysł na rozliczenie z elektrykiem samej rozdzielnicy.

Koledzy radzą pilnować elektryka aby nie oszukał klientki.

A jeśli instalację wykonał Rysce kolega szwagra i dopiero teraz woła się elektryka aby to wszystko połączył, uruchomił, a może nawet przekazał do zakładu energetycznego?

A jeśli Ryska dojdzie do wniosku po czasie ( cenę rozdzielnicy trzeba było uzgodnić przed robotą ) że to za drogo, to co wg kolegów ma zrobić elektryk? Wykuć rozdzielnicę ze ściany i zabrać sobie na pamiątkę? I kto kogo może zrobić w jajo?

[marcin_cinas]

Ja elektrykiem nie jestem ale jestem na podobnym etapie i troche w cenach tych rzeczy sie orientowalem. Nie wszystko jestem w stanie ocenic co to jest ale wiekszość jestem w stanie wycenic. Koszt bez szafki oceniam na ponad 2tys a max 3tys, sporo różnicówek i zwykłych S-ek, wyłączniki nadpradowe z modulem rożnicowym, lampki kontrolne troche tego jest. Z szybkich wyliczen wychodzi ze masz nie 10 obwodów a 27. Teraz przybliżone koszty S-ka= ~10 zł , różnicówka= ~100zł, wyłączniki nadpradowe z modulem rożnicowym= ~80zł oczywiście sztuka, rozłącznik główny=~200zł, ochronnik niewidze jaki tu jest ale jak B+C to = ~450zł to tyle jak dasz dokladniejsze zdjecie to powiem dokladniej co i jak.

[robertsz]

elekt

Nie chodzi o pilnowanie i patrzenie na ręce wykonawcy.

Chodzi o to, że cena za wyposażenie rozdzielnicy jest wzięta z sufitu.

Jak rozumiem z wypowiedzi autora wątku elektryk rozdzielił materiały od robocizny.

I podana kwota jest za użyte materiały do budowy tej rozdzielnicy.

Stąd moja sugestia, poprosić o pełne zestawienie elementów użytych do tej rozdzielnicy.

To zestawienie wycenić w 2-3 większych hurtowniach.

I dopiero dyskutować z wykonawcą. Ewentualnie odkupić mu te klocki, dać w reklamówce i zapłacić tylko za robociznę.

 

To jest wolnostojąca rozdzielnica, nie trzeba wykuwać wnęki.

Nawet gdyby było wykuwanie i osadzanie rozdzielnicy to jest robocizna, a nie materiały.

Łączenie, niech ta plątanina kabli kosztuje 200-300zł to jest max.

Sprawdzenie, Uruchomienie, Odbiór to wszystko jest robocizna.

 

Gdybym Ci chciał sprzedać auto i przyjechałbym 300km, podniósłbym cenę 100% ponad wartość rynkową to zlitujesz się nade mną i weźmiesz ten mój samochód czy pogonisz mnie psami? Pamiętaj przede mną kolejne 300km, zlituj się i weź ten mój drogi samochód.

 

Co do elektryka. Zrozum, że jedna taka menda rzutuje na resztę wykonawców.

Niezadowolony klient rozniesie wiadomość, że go elektryk orżnął i inni klienci podchodzą do nas (elektryków) nieufnie.

Prawo przyrody jest jedno, należy tępić mendy zanim się nie rozmnożą.