monisia599 05.07.2010 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2010 Witam!!!Chciałam poprosić o poradę. Mam dom wybudowany ok 50 lat temu. Pod koniec zeszłej zimy strasznie zaczęło się kopcić z komina. Zaczeliśmy szukać przyczyny i okazało się że mamy za małą średnicę komina 14. Musimy ją rozwiercić ale to jest spory koszt i nie wiem czy nie istniałaby inna forma rozwiązania problemu. Komin dzieli się na 4 przegrody z czego jedna ciągnie dym a druga to wentylacja. Doradzono nam zeby rodzielić komin na 2 dziury ale nie wiemy czy to spełni swoją funkcję. Bardzo proszę o poradę.!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 05.07.2010 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2010 Frezowanie komina to drogie rozwiązanie oraz może osłabić ścianki komina który jak piszesz ma 50 lat. Można spróbować rozdzielenia wylotu spalin na 2 kanały, tzw. "portki". Roboty jest niewiele, koszt również nikły.Czy to coś pomoże, to się okaże podczas najbliższej zimy.Minusem jest brak kanału wentylacyjnego, który zostanie wykorzystany do odprowadzania spalin.Najlepszym rozwiązaniem byłoby rozebranie komina i postawienie od nowa - drogie rozwiązanie i pracochłonne.Można również zrobić dodatkowy komin na zewnątrz budynku, stalowy, murowany z cegły lub systemowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sacha 05.07.2010 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2010 A mnie się wydaje że to "kopcenie" to z innego powodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monisia599 06.07.2010 18:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 Dziękuję za radę. Mam jeszcze jedno pytanie do kogo mogę się zwrócic żeby wykonał te tzw "portki" Mój kominiarz też coś o tym wspominał. A jeśli chodzi o to kopcenie to został sprawdzony piec ( dodam że mam cała nową instalacje ) i im było bliżej końca zimy tym więcej zaczęlo się osadzać w piecu smoły no i to kopcenie. poprostu siwo na całym dworze.W dodatku ściana kominowa bardzo zaczela smierdziec został sprawdzony komin no i wtedy okazało sie ze piec ma za dużą siłę ( 27 kw ) w stosunku do komina. Komin cały pokryty jest smoła. Nie pomagają też środki np. "sadpal" . Już nie wiem kogo mogę prosicć o poradę. Kominiarz ma to w nosie a firmy patrzą na swój interes.no nic zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 06.07.2010 23:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 Już nie wiem kogo mogę prosicć o poradę. Kominiarz ma to w nosie a firmy patrzą na swój interes.no nic zobaczymy Witam, Sądzę, że masz jakiś nowoczesny kocioł, który "produkuje" spaliny o niskiej temperaturze. Gdy był stary piec wytwarzający spaliny o temperaturze wysokiej, to te produkty spalania (smoła, sadza i inne) dopalały się i prawie nie było tam pary wodnej. Obecnie, przy niskiej temperaturze spalin, ta większa ilość pary wodnej łączy się z tymi produktami spalania, w wyniku czego powstają groźne dla komina żrące kwasy wnikające w szczeliny jego ścian (stąd "śmierdzą"). Na takie spaliny odpowiedni byłby komin systemowy z wkładem ceramicznym i odskraplaczem lub odpowiedni wkład stalowy (na który i tak przecież nie ma miejsca). Na twoim przykładzie widać jak na dłoni, że PRZED zakupem kotła należy radzić się specjalistów, aby dobrali go pod kątem posiadanego komina. Sobieradek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marmark 07.07.2010 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 "PRZED zakupem kotła należy radzić się specjalistów, aby dobrali go pod kątem posiadanego komina" oraz przeczytać wątek : "ekonomiczne spalanie węgla kamiennego": http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego Być może wystarczy zmienić tylko technikę palenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sacha 07.07.2010 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Wszystko w temacie jasne. Za duża moc i zrobienie "portek' tylko pogorszy sprawę. Produkty spalania o niskiej temperaturze podzielone na 2 ciągi będą miały jeszcze mniejszą prędkość i efekt wykraplania się zwiększy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 07.07.2010 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Dziękuję za radę. Mam jeszcze jedno pytanie do kogo mogę się zwrócic żeby wykonał te tzw "portki" Mój kominiarz też coś o tym wspominał. A jeśli chodzi o to kopcenie to został sprawdzony piec ( dodam że mam cała nową instalacje ) i im było bliżej końca zimy tym więcej zaczęlo się osadzać w piecu smoły no i to kopcenie. poprostu siwo na całym dworze.W dodatku ściana kominowa bardzo zaczela smierdziec został sprawdzony komin no i wtedy okazało sie ze piec ma za dużą siłę ( 27 kw ) w stosunku do komina. Komin cały pokryty jest smoła. Nie pomagają też środki np. "sadpal" . Już nie wiem kogo mogę prosicć o poradę. Kominiarz ma to w nosie a firmy patrzą na swój interes.no nic zobaczymy Portki kominowe to jest trójnik wykonany z blachy stalowej np.: gat 1.4404 o grubości 0,8 do 1 mm. Spaliny rozdzielane są nimi na dwie strugi ale rozwiązanie to jest trochę ryzykowne. Może pomóc ale bywa, że pogorszy odprowadzanie spalin. Na ten temat powinien wypowiedzieć się doświadczony kominiarz, po ocenie stanu komina, przekroju kanałów..... Portki może wykonać i zamontować zakład kominiarski specjalizujący się wykonawstwem kształtek, rur, kominów ze stali. W twoim przypadku zbiegło się kilka przyczyn : za mały przekrój komina, za duży i przewymiarowany piec a tym samym niska temperatura spalin i powstawanie kondensatu w kominie. Powtórzę więc, najlepszym rozwiązaniem byłoby rozebranie starego komina i postawienie od nowa lub postawienie z boku, czy na zewnątrz, jeszcze jednego komina. Jeżeli zastosujesz materiały odporne na wysokie temperatury i kwasy oraz będą odpowiednie przekroje kanałów, to zapomnisz o problemach z kominem na długie lata. Oczywiście jest to rozwiązanie dość kosztowne ale za to pewne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 07.07.2010 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Jeżeli zastosujesz materiały odporne na wysokie temperatury i kwasy oraz będą odpowiednie przekroje kanałów, to zapomnisz o problemach z kominem na długie lata. No i jeszcze jeśli będziesz palić SUCHYM paliwem. Nie pomoże odpowiedni kocioł i odpowiedni komin, bo przy wilgotnym paliwie problemy wrócą od nowa. Większość użytkowników nie zdaje sobie sprawy, jak to ważna sprawa dla żywotności zarówno kotła jak i komina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 23.08.2011 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2011 Szukam dla klienta firmy frezującej kominy , budowa w okolicach Warszawy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 16.07.2015 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2015 Uszczelnianie i frezowanie to czynności w zasadzie bez związku. Frezuje się głównie po to, by zwiększyć średnicę kanału dymnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komeno 04.09.2018 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2018 Tutaj się zgadzam. Frezowanie komina wykonuje się, żeby powiększyć otwór wylotowy dymu. Przy tak starym kominie jest to możliwe, ale trzeba bardzo uważać i jest to duże ryzyko. Metoda "portek" to dużo bezpieczniejsze i chyba najtańsze w tym wypadku rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.