Jakiego auta używasz w czasie budowy ?

[rafsli_rs]

Zobaczmy które auta są najpraktyczniejsze w czasie budowy, ciekawe też co ma znaczenie ilość drzwi, długość, wysokość itp.

Tak więc czy jeździmy:

sedan

hatchback

kombi

pick-up

VAN

SUV

BUS

terenowy

coupe

cabrio

A może cos innego ma znaczenie np. kolor który się nie brudzi lub rodzaj napędu albo po prostu nie ważne jaki, byle niezawodny, z czterema kołami, małym zużyciem paliwa i hakiem do przyczepki

Edytowane 5 Lipca 2010 przez rafsli_rs

[rafsli_rs]

Oczywiście jeśli ktoś korzysta z innego środka transportu niech opisze, może są nowości lub ciekawostki z których warto skorzystać.

[rafsli_rs]

Mogą być również ciekawe ilustracje, taki urządzeń.

[Vafel]

Ja korzystam ze starego VW Polo Coupe - daje radę - jak nie do środka to na bagażnik dachowy. Jakby miał jeszcze hak, to już w ogóle bym nie potrzebował innego transportu

[rafsli_rs]

Można np. w taki sposób transportować materiały budowlane

[rafsli_rs]

Albo np. tak:

Ale tu trzeba mieć długie ręce, ciekawe czy plecy po takim sposobie transportu bolały.

Edytowane 8 Lipca 2010 przez rafsli_rs

[rafsli_rs]

A tak mozna trasportować piasek:

[rafsli_rs]

A czasem można przesadzić, jak np w tym wypadku:

[rafsli_rs]

Zapraszam też do opisania ciekawych przypadków związanych z transportem budowlanym, może po przeczytaniu takich wpisów będzie można ustrzec się pewnych błędów ?

[rafsli_rs]

Opowiem pewne zdarzenie, którego skutki odczułem we własnych barkach.

Mój znajomy rozpoczął budowę w 2000 roku ( 3 lata później ją zakończył). To mały, parterowy domek o powierzchni ok 90 m2. Budował go z pustaka, potocznie zwanego gazo-betonem.

Do jego działki prowadziła, wąska, nieutwardzona droga, na której, jakieś 100m przed działką, istnieje mały zakręt, który ma 90'.

Kolega zamówił pierwszy transport pustaków. Aby obniżyć koszty, bez HDS-u i luzem (bez palet). Zwołał znajomych, którzy przybyli dość chętnie, bo obiecał grilla i piwo.

Pierwszy kierowca, gdy dojechał na miejsce, przeszedł drogę na pieszo i gdy już poznał teren, ostrożnie, powoli i z odpowiednim zapasem na zakręcie, pokonał całą trasę. No oczywiście potem nastąpił rozładunek systemem - "Józek podaj cegłę".

Po pewnym czasie, kolega domówił pewną ilość pustaków - warunki transportowe jak powyżej, ale przyjechał inny kierowca. Przyznam, że od razu było widać że raptus jakiś. Kierowca był dość nerwowy. Po krótkiej rozmowie na początku drogi i przekazanych informacjach o pułapkach, które na niej istnieją, kierowca ruszył z kopyta. No cóż, dojechał do zakrętu, ale nie wykonał najazdu na zakręt z zapasem i ..... samochód a właściwie naczepa zawisła nad przydrożnym rowem. Próby wycofania pogarszały tylko sprawę. I co, no i trzeba było nosić , lub transportować taczkami, na odległość 100 m pustaki. Grill był smaczny a piwo dobre, tak jak poprzednim razem, ale chętnych do pomocy było mniej a pracy więcej a wczasie konsumpcji trudno było utrzymać tackę z kiełbaska, po takim wysiłku.

Nie wiem jak ustrzec się takich przypadków. Nie wiem też który kierowca miał mniejsze lub większe doświadczenie. Może ten pierwszy, bo był bardziej ostrożny i badał wcześniej teren, a może ten drugi, ale zgubiła go rutyna.

Jedno jest pewne gdy pustaki są świerze, tz. jeszcze ciepłe, wręcz gorące i mokre że z nich paruje - to są bardzo ciężki

Edytowane 14 Lipca 2010 przez rafsli_rs
Ortografia

[rafsli_rs]

Jeśli znacie lub sami macie podobne doświadczenia, historie to zachęcam do opisania lub np. dołączenia fotek.

[rafsli_rs]

A na budowe polecam mobilny Toj Toj

http://www.tapety-obrazki.za.pl/zsbiketoilet.jpg

[Mymyk_KSK]

Ja korzystam ze starego VW Polo Coupe - daje radę - jak nie do środka to na bagażnik dachowy. Jakby miał jeszcze hak, to już w ogóle bym nie potrzebował innego transportu

 

Miałam kiedyś! Mały, a pakowny jakby był z gumy!

 

Ja jeżdżę tym, co mam - złotym sedanem przerobionym z konieczności na auto budowlano-rolnicze

[rafsli_rs]

A kiedyś to był powszechny środek transportu budowlanego http://img145.imageshack.us/img145/2944/produkowanoniemallat149jh4.jpg

[rafsli_rs]

Widzę że przewaga kombi i hatchback-ów

[rafsli_rs]

A cabrio też może być praktyczne:

http://img337.imageshack.us/img337/1195/cabrioh.jpg

[rafsli_rs]

Może też być połączenie pick-up-a z cabrio jak np. w tym wypadku:

 

http://www.taitlifto.net/Wishlist/Chevrolet%20SSR.jpg

 

Może to być bardzo praktyczne rozwiązanie.

[odsrodkowa]

Przy budowie najlepiej sprawdziła się.. Corsa B. Aż nie chce się wierzyć ile ten mały samochód miał miejsca w środku.

Teraz jeżdżę autem z hakiem- wolę wszystko wrzucić do przyczepki, bo samochód służy też do pracy i dbać o niego trzeba