Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Posty do Anuli


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Anula - czy ten filc którym przykrywałaś podłogę jest tylko na drewnie?

Zastanawiam się jak zabezpieczyć u siebie kafle na parterze przed zniszczeniem (a szczególnie fugi), szczególnie w czasie prac typu wykonanie podwieszanego sufitu.

Nie, mam go wszędzie, i na drewnie i na kamieniu. Z jednej strony jest filc, z drugiej folia. Dobra sprawa. Miejscami mam tez karton, jak się dobrze poskleja i nie ma mokrych prac, to też się sprawdzi.

Generalnie na drewno to nawet lepiej tekturę, bo folia nie przepuszcza powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mayland chodzi o zlicowanie skrzydła z opaską. Gdyby opaska miała być zlicowana ze ścianą, to nie dałabym opaski, no ale takie drzwi to trzeba planować dużo wcześniej, przed tynkami. I są droższe. Zrezygnowaliśmy z takich.

 

A jeśli chodzi o kuchnię, to uradziliśmy dziś rano ze stolarzami przy kawie (super chłopaki, jeden przesympatyczny, został sam z małymi dziećmi, żona zmarła na nowotwór, strasznie mi go żal...:(((((. No więc uradziliśmy, że szuflady są na tyle wysokie, że spróbujemy dać kosz w dolnej szufladzie. Dodatkowo do trzech dolnych szuflad dodamy tip-ony, bo to miały być szuflady otwierane tylko za frez. Będę kosz otwierać z kopa:) http://macg.net/emoticons/football.gif

I jakoś dam radę. Kupiłam dziś kosz w Ikei, ma 37 cm wysokości , jadę jutro przymierzyć. Mam nadzieję, że wejdzie.

Edytowane przez anula05
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania, jest super!

 

Mam teraz taką białą drewnianą żaluzjową szafę, podobną do zabudowy w pokoju Twojej Córki i ani ja ani pani sprzątająca nie zauważyłyśmy, żeby jakoś specjalnie osadzał się na niej kurz. A wygląda to naprawdę fajnie :)

 

Podobają mi się drzwi na dole. U siebie też chciałabym mieć wysokie.

 

No i kuchnia. Zapowiada się pięknie :yes: Czekam na wyspę - statek :)

A tak w ogóle, na pewno masz dla nas jakieś nowe foty :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w szufladzie podzlewowej imitację dwóch szuflad, a faktycznie to jedna głęboka szuflada z ogromnym frontem, ale upchnęłam tam wewnętrzną bardzo płytką, pod konkretny kosz z ikea, ale na środku jest wycięta na syfony, ściereczki gąbeczki tam trzymam, ale jak mam ogromny zlew.

 

e-mól, możesz wkleić fotkę tej kombinacji?

 

 

Ania, jest super!

A tak w ogóle, na pewno masz dla nas jakieś nowe foty :cool:

 

Dzięki. Nie mam nowych fot, przez sobotę nic nie przybyło. No, poza bramą wjazdową:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie chciałam sobie dogodzić i na nowoczesnie zrobić i ta moja szuflada na kopa się otwiera, ale to nie jest taki zwykły tip-on, bo szuflada(przynajmniej moja) jest za ciężka i jakiś blumowskie coś mam pod szufladą, nie jest to jednak servo-drive.

I kiepsko, z jednego boku lepiej działa z drugiego gorzej. Generalnie starszak ze trzy razy kopnie w szufladę zanim mu się otworzy, jeszcze robi to jakoś tak dziwnie że ociera i dociska nogą jednocześnie, więc fornir zbyt długo tego nie przetrzyma, mąż też nauczyć sie nie chce i codziennie rano słyszę jak ze trzy razy trzaśnie zanim mu się szuflada zamknie, bo ona się już nie może zamykać tak łagodnie jak w samym tandemboxie lub servo-drivie, tylko trzeba trzasnąć.

Właśnie w zeszłym tygodniu był stolarz bo chciałam żeby mi to cholerstwo na zwykłe prowadnice zamienił, ale z jakiegoś niezrozumiałego powodu szuflada się dociągać nie chciała i mam nadal to na kopa, choć teraz ciut lepiej działa, ale moja szuflada ma prawie metr i front wysoki, czyli na górze już sie płyta ugina i tak dobrze na okucia nie działa.

Jutro fotki zrobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anula ja mam takie foto w inspiracjach zapisane Moze e-mol tez chciala Ci cos w tym stylu pokazac Sama mam gigantyczna szuflade 100 cm szeroka i dosc wysoka bo mamy blat wyzej niz standardowo i miala byc tam ukryta mala szuflada wlasnietak jak na foto no ale NIE MA no ale wazne ze mam kuchnie po przejsciach z firma, ktora mi ja robila

http://images37.fotosik.pl/1155/006e0beee9b6ddd1.jpg

(zdjecie ktoregos z forumowiczow )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u mnie podobnie, tylko "czarny" front na całą wysokość korpusu, a wewnętrzna szuflada ma wycięcie na syfony, blum ma nawet taka fabryczną szufladę, ale ja mam zwykłą tylko wyrżniętą, dla taniości.

 

Kuchnia na fotce to dom Editty i Wojtka od betonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, ratujcie.

Kosz z Ikei nie wszedł. Może mi się zmieścić kosz maksymalnie 34 cm wysoki. Jeśli wstawię tam zwykłe "pudło" to będzie bez przykrywki, bo przecież za każdym razem nie będę tek przykrywki zdejmowac. Najlepszy byłby taki, wysuwany z szufladą, a przykrywka zostaje w środku. Ale z systemowego zrezygnowałam, bo nie wydam 500-600 zł na kosz. O nie. No więc jak to zrobić? Czy Wasze kosze mają przykrywki?

Myślałam o czymś takim:

Przykrywka zostaje w korpusie, a kosz wyjeżdza

 

http://img12.allegroimg.pl/photos/oryginal/19/18/14/99/1918149948

 

http://amix.pl//UserFiles/Image/allegro3/CGL027C.jpg

Edytowane przez anula05
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planujesz coś nad tym koszem że jest Ci potrzebna przykrywka?

Ja miałem kiedyś przykrywkę w podobnej postaci jak ta na zdjęciu (tylko kosz był otwierany z frontem pod kątem i pokrywa też była docelowo pod kątem) i była to zmora.

Jak się więcej w koszu zebrało to szorowało o pokrywę, którą trzeba było tylko częściej czyścić - z czasem było to siedlisko brudu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Salikiem. A nie możesz mieć tego frontu połączonego od środka? Bo ja miałam patent pt. wewnętrzna szuflada i teraz z niej rezygnuję, bo mnie wkurzała maksymalnie, bo wiecznie się brudziła od spodu od śmieci (jeden pies, czy brudzi się pokrywka, czy szuflada od spodu, jak dla mnie). No i nie można było załadować śmietnika z górką.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale tu dziwne rzeczy wypisujecie:o czyli że co? grunt to móc załadować kosz z górką tak aby sie w końcu przy którymś dynamicznym otwarciu pół zawartości wysypało do szuflady?:lol2: Kosz trzeba regularnie opróżniać - wtedy się górka nie robi;) A wieko zatrzymuje nieprzyjemne zapachy... nie wyobrżam sobie żeby ten smrodek luzem krążył po całej szafce pod zlewem...

Obecnie (w przyszłości również) mam wysoki front od szyflady (jakby pełna wysokość szafki). Mniej-więcej w połowie jest metalowa półka - bardzo pomocna:yes: Trzymam tam płyn do naczyć, tabletki do zmywarki, worki do kosza i takie tam... A pod tą półkę wsuwają się 3 pojemniki na odpadki - typowe rozwiązanie systemowe - moim zdaniem najlepsze. Na twoim miejscu kazałabym połączyć 2 fronty w jeną całość na sztywno (tak bedę miała w nowej kuchni), w połowie (na takiej wysokosci aby wybrany przez ciebie kosz się mieścił pod spodem, na styk niemalże) dać półkę właśnie - metalowa, cieniutka chyba najlepsza. I tyle:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anula, bardzo fajnie wyszedł pokoik córki, super pomysł z tymi frontami - tak lekko cała ta zabudowa wygląda. Zazdroszczę ogromnie miejsca w garderobie - moje trzy karcerki znikają w tej jednej :lol:

 

A kuchnia... już wizualki dały przedsmak tego co będzie, ale na "żywo" to już zupełnie wymiata chociaz jeszcze nieskończona :yes: Bardzo podoba mi się efekt z tymi szafkami górnymi nad oknem, że sięgają do samej góry.

 

Z koszem nie pomogę - sama mam kupione gotowe rozwiązanie, w dodatku z przykrywką, z którą nic się złego nie dzieje ;) Ale może dlatego, że po pierwsze nie czekam aż cały kosz się zapełni, a po drugie pokrywka nie jest w poziomie, tylko "zadarta" do góry.

 

 

Edit: Aaaa, i zapomniałam pochwalić dzwióf :bash: Monia zaraz mi wypomni, że to dlatego, że swoich jeszcze nie mam :p Dla mnie cały urok w tym, że są proste i nie rzucają się w oczy. Te z opaską do samej góry rewelacyjne po prostu :yes: Ale do czarnej łazienki to tylko fornirowane pomele coś tam ;) :cool:

Edytowane przez Elena76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale tu dziwne rzeczy wypisujecie:o czyli że co? grunt to móc załadować kosz z górką tak aby sie w końcu przy którymś dynamicznym otwarciu pół zawartości wysypało do szuflady?:lol2: Kosz trzeba regularnie opróżniać - wtedy się górka nie robi;) A wieko zatrzymuje nieprzyjemne zapachy... nie wyobrżam sobie żeby ten smrodek luzem krążył po całej szafce pod zlewem...

Obecnie (w przyszłości również) mam wysoki front od szyflady (jakby pełna wysokość szafki). Mniej-więcej w połowie jest metalowa półka - bardzo pomocna:yes: Trzymam tam płyn do naczyć, tabletki do zmywarki, worki do kosza i takie tam... A pod tą półkę wsuwają się 3 pojemniki na odpadki - typowe rozwiązanie systemowe - moim zdaniem najlepsze. Na twoim miejscu kazałabym połączyć 2 fronty w jeną całość na sztywno (tak bedę miała w nowej kuchni), w połowie (na takiej wysokosci aby wybrany przez ciebie kosz się mieścił pod spodem, na styk niemalże) dać półkę właśnie - metalowa, cieniutka chyba najlepsza. I tyle:roll:

 

Jak się regularnie opróżnia to nie ma żadnego smrodka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się regularnie opróżnia to nie ma żadnego smrodka ;)

 

jak wspomniałam - u mnie opróżniany jest regularnie, dlatego mi się górka nie tworzy;) Jak się ma prawie codzinnie panią do sprzątania, to naprawdę ciężko o takie zaniedbania:P Ale zależy co sie do kosza wyrzuci... jak np. resztkę francuskiego brie... to nie ręczę;) Dlatego ja tam wolę mieć wieko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wspomniałam - u mnie opróżniany jest regularnie, dlatego mi się górka nie tworzy;) Jak się ma prawie codzinnie panią do sprzątania, to naprawdę ciężko o takie zaniedbania:P Ale zależy co sie do kosza wyrzuci... jak np. resztkę francuskiego brie... to nie ręczę;) Dlatego ja tam wolę mieć wieko.

 

A ja wolę takie egzemplarze zawinąć w jakąś torebusię bo przy francuskim śmierdziuchu to obawiam się że i wieko niewiele pomoże ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wolę takie egzemplarze zawinąć w jakąś torebusię bo przy francuskim śmierdziuchu to obawiam się że i wieko niewiele pomoże ;)

 

no niestety i zawiniątka nie pomogą:lol2: - co też czynię;) ale zawsze to podwójna izolacja:lol2:

No i pomijając ten spór... to ta półka jest (przynajmniej dla mnie:rolleyes:) bardzo przydatna!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MagdaZZZ - zapewne nie wszyscy tutaj będą mieli 'panią do sprzątania' :)

 

Pewnie nie;) ale to i tak chyba nie zwalnia z "obowiązku" opróżniania kosza?;) I nie mówię tego złośliwie... z panią czy bez nie wyobrażam sobi kosza z górką wysypujacego się do wnętrza szafki:o

 

Zapachy, jak zapachy... co kto uważa - przyznaję, że z mojego kosza nigdy nie "wali" jakoś żeby był to priorytet... ale po prostu lubię to odcięcie od pozostałej części szafki... i bardzo lubię tę moją półkę:D

A Ania i tak zadecyduje co dla niej jest ważne... ja tylko wypowiedziałam sie, jakie rozwiązanie jest u mnie i za co je cenię:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...