Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Posty do Anuli


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jeśli nie masz daszka nad wejściem, a z tego co pamiętam masz, chociaż nie bardzo chciałaś...;) to wiatrołap jest niezbędny... wtedy to jest deszczo-śniegołap.:) Alez daszkiem, a chyba całkiem zadaszone ma wejście Anula, nie jest potrzebny. Z nagrzanego domu może być co najwyżej wypchnięte ciepłe powietrze przy wejściu do domu, ale zimne, zapewniam Cię- nie nawiewa.:) Przeżyłam ostatnią super zimę i wiem co mówię. Ani razu nie zrobiło się zimniej przy wchodzeniu kogoś do domu.:)

 

Oj, kusicie... Piszę o tym nawiewającym zimnym powietrzu, bo mam w pamięci zimno z nieogrzewanego wiatrołapu u teściów - bardzo nieprzyjemnie, kiedy ktoś wchodzi do domu. Przyznam, że chętnie bym sie pozbyła tych drzwi pomiędzy wiatrołapem a hallem całkowicie, ale boję się też widoku butów poustawianych w wiatrołapie, będzie miejsce w szafie oczywiście, ale wiem, jaka jest rzeczywistość, no i goście tez niestety zostawiają obuwie... Przez szklane dzwi też będę to widzieć... :) A ja w ogóle boję się zmian w projekcie, mając w pamięci cyrki ze zmiana wymiarów okien...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, kusicie... Piszę o tym nawiewającym zimnym powietrzu, bo mam w pamięci zimno z nieogrzewanego wiatrołapu u teściów - bardzo nieprzyjemnie, kiedy ktoś wchodzi do domu. Przyznam, że chętnie bym sie pozbyła tych drzwi pomiędzy wiatrołapem a hallem całkowicie, ale boję się też widoku butów poustawianych w wiatrołapie, będzie miejsce w szafie oczywiście, ale wiem, jaka jest rzeczywistość, no i goście tez niestety zostawiają obuwie... Przez szklane dzwi też będę to widzieć... :) A ja w ogóle boję się zmian w projekcie, mając w pamięci cyrki ze zmiana wymiarów okien...

 

Brak drzwi wewnętrznych to żadna zmiana w projekcie! Przecież możesz po prostu nie robić drzwi... zawsze możesz zrobić je później, jak dojdziesz do wniosku, że jednak wolisz zamknąć wiatrołap.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak drzwi wewnętrznych to żadna zmiana w projekcie! Przecież możesz po prostu nie robić drzwi... zawsze możesz zrobić je później, jak dojdziesz do wniosku, że jednak wolisz zamknąć wiatrołap.:)

 

Robię sobie takie skróty myslowe :) Chciałam za radą Myszy wywalić też kawałek ściany w wiatrołapie, żeby jeszcze bardziej powiększyć halll - to juz większa zmiana, a teraz właśnie cały czas myślę (kto mi kazał tu zaglądać? :)) i wymysliłam, że tak własnie zrobimy (o ile mąż się zgodzi...) - nie damy na razie drzwi. A co!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robię sobie takie skróty myslowe :) Chciałam za radą Myszy wywalić też kawałek ściany w wiatrołapie, żeby jeszcze bardziej powiększyć halll - to juz większa zmiana, a teraz właśnie cały czas myślę (kto mi kazał tu zaglądać? :)) i wymysliłam, że tak własnie zrobimy (o ile mąż się zgodzi...) - nie damy na razie drzwi. A co!

 

Dobra babsko-budowlana decyzja!!! :D Jeszcze tylko męska decyzja męża i masz problem z głowy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajny projekt, pilnuj, zeby odległości od drzwi w pokojach dzieci się nie omsknęły w dół, bo nie zmieścisz szaf :) a wogole przy takim metrażu nie wolałaś, zęby dzieci miały garderoby?

a co to za występek an gorze koło schodów? cos jakby balkonik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach...tak się rozmażyłem :p Piękny dom, prosty ale elegancki...tylko Tobie pozazdrościć :) Ja jestem fanem przeszkleń - mógłbym zamieszkać nawet w szklarni ;) Żadko zdarza się zobaczyć na tym forum tak niezwykłe projekty, dlatego jeżeli zdobędziesz chwilę czasu to proszę wrzuć np do DZIENNIKA rzuty i elewacje... głód ciekawości mnie pochłania! Trzymam kciuki i pozdrawiam :))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O mamuuuuniuuu, jak tu będzie pięknie!!

Co do wiatrołapu to uważam, że nie ma potrzeby wstawiania drzwi. Z tego co widać na rzutach, to masz spory kawalek od drzwi do salonu. Również zapewniam, że nie będzie nić wiać. Ja mam o wiele bliżej i naprawdę nic a nic nie czuć jak ktoś otwiera drzwi. A salon mam na wprost wejścia, a wiatrop otwarty. W projekcie oczywiście były drzwi, ale najpierw ( na szczęscie) brakło kasy, a potem z ulgą stwierdziałam, że te drzwi to byłby stratą kasy i bezsensowną przeszkodą.

Z nieciepliwością czekam na ciąg dalszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...