Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Posty do Anuli


Recommended Posts

Chce zalozyc szpilki, pomslowac usta i porozmawiac o czyms innym niz kupa, obiad i pierdu pierdu :)

Anula - ale w tym celu nie musisz specjalnie wracać do pracy :)

Wystarczy gdzieś wyjść, 'na miasto' na ten przykład ;-)

Tyle masz lasek mieszkających w okolicy, może się skrzyknijcie i wyjdźcie gdzieś razem?

Tylko żeby nie było że tematem zastępczym będzie budowa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Salik, to nie tak, uwierz mi. Mialam juz takie diswiadczenia- kluby pan niepracujacych. Spotkania na miescie. Zakupy. Przykecia utodzinowe, becikowe, srowe. O czym mozna pogadac w gronie pan, ktore zajmuja sie dziecmi i domami? O dzieciach i domach. Nie, nie, ja juz dziekuje. Kto co lubi, ja nie lubie. Tzn lubie, ale czasem. W weekend, raz w tygodniu, kiedy mam ochote.

 

Monia, nie codziennie:) 2*w tygodniu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anula - ale w tym celu nie musisz specjalnie wracać do pracy :)

Wystarczy gdzieś wyjść, 'na miasto' na ten przykład ;-)

Tyle masz lasek mieszkających w okolicy, może się skrzyknijcie i wyjdźcie gdzieś razem?

Tylko żeby nie było że tematem zastępczym będzie budowa :D

 

Ale codziennie tak? malować usta i biegać w szpilkach do kuleżanek???

Takie rzeczy to tylko w .... seksie w wielkim mieście :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anula - to się spotkaj z Panami :)

Musisz mieć jakichś znajomych/kolegów/przyjaciół niebudujących :)

Faceci raczej z Tobą o kupach i dzieciach nie będą rozmawiali (szczególnie jak przyjdziesz odpicowana i w szpikach) :D

 

Salik, co Ty dziś taki nieżyciowy.

Jak sama nie błagam losu o pracę tak jakoś wyjątkowo łatwo mi zrozumieć o co Ani chodzi

Spotkania z ludźmi na kawie (w szpilach i szminkach, czy to z panem czy z panią) i pogawędki (nawet z erudytą) to nie kwintesencja życia pełną piersią, rozwijania swoich ambicji, spełniania się

Rozumiem ludzi pragnących pracować, nie rozumiem pracoholików i nierobów

Edytowane przez monsanbia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monsanbia - ale czemu nieżyciowy.

Ja po prostu myślę że anuli by się przydało na jakiś czas oderwanie od rzeczywistości dnia codziennego.

Praca to inna inszość i zapewnia taką równowagę długofalowo.

Na szczęście u anuli to praca po budowie, bo niestety taka w trakcie nie zapewnia równowagi :(

Anula - dobrze pamiętam że pracę to masz raczej po naszej stronie Wawy?

Wiem że to marne pocieszenie, ale ja kiedyś dojeżdżałem komunikacją miejską od nas na dolny Mokotów i nie było tak źle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lipcu wracając z wakacji kupiłam sobie mój ukochany błyszczyk, wiecie że nadal leży w pudełeczku nierozpakowany :bash:

 

No to pojadę po bandzie:

 

Jaki masz ulubiony błyszczyk?

 

:lol2: (Ania! nie uciekaj z forum!!!) ;)

 

Ale nie, serio pytam (z ciekawości). Jestem tym typem człowieka, że kiedy przy oznajmieniu nie napisze mi się w nawiasie czego ono dotyczy, to się i tak dopytam

To się w skrócie ciekawskość nazywa .... Wiem wiem :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lipcu wracając z wakacji kupiłam sobie mój ukochany błyszczyk, wiecie że nadal leży w pudełeczku nierozpakowany :bash:

 

Ha! No widzisz? A mi sie skonczyl pare mies temu i nie mialam motywacji, zeby kupic ( do sprzatania na budowie?!) a dzis jadac do pracy na spotkanie wstapilsm do sephory i zakupilam. Blyszczyk. Drogi i ulubiony. I az mi sie buzia smiala, jak sie malowalam na swiatlach w korku:)

 

Chyba jednak nie jestem normalna:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwa ukochane ten co leży i czeka to Lancome ( kolor 321)

 

nie omieszkałam z wujkiem google się przywitać ;)

 

Widzicie, fajnie macie, że macie ulubiony

Ja od dawna szukam czegoś czego chcę i znaleźć nie mogę.

Majątek na bezcłówkach zostawiony a dalej - to nie to

Mianowicie - transparentny, z odcieniem pomarańczu (no, brzoskwini bardziej), nie rzucający się w oczy, taki naturalny

Znacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:no: w pomarańczu mi nie do twarzy :rolleyes:

 

Ale bo to właśnie chodzi o to,*że to ma nie być taki pomarańcz. Ma być natural ... Widzę czasami te cudne modelki w gazetkach dla panienek i nigdy akurat nie napiszą*co to takiego

Nie wiem, to jest jakimś*patentem chronione?

 

Ania, z deszczu pod rynnę z tymi tematami się wstrzeliłyśmy? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa... ja też miałem się odezwać, ale w temacie błyszczyków czuję się niekompetentny.

 

A co do potrzeby wychodzenia do pracy. Ja - wyjąwszy konieczność wyjazdów do Warszawy od czasu do czasu - właściwie mogę pracować gdziekolwiek. Wystarczy laptop i komórka. Mogę więc siedzieć i pracować w domu, w knajpie, na ławce w parku itp. Testowałem już różne rozwiązania i koniec końców co rano drałuję do biura. Siedzenie w domu powoduje, że człowiek dziczeje i zaczyna się zaniedbywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...