Balbina200 04.01.2012 23:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2012 Najmniej ze wszystkiego mówi do mnie fornir wokół słupa, ale nie, że nieładny, tylko najmniej ładny ze wszystkiego super. O nie! Fornir jest czadowy! Koniecznie proszę o resztę zdjęć po skończeniu kładzenia:yes: Gratuluję udanego powrotu do pracy! Fajna sprawa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 05.01.2012 00:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Buty brązowe zarąbiste,Anula czym miałaś olejowane te podłogi.Ja mam też obecnie w kuchni olejowany parkiet i też mam co jakiś czas takie plamy( dzieci, pies i nie przejmowanie się chodzenie w butach) używasz specjalnych śrdoków do olejowanych podłóg ?Ja co jakiś czas odnawiam ją Pallmann Magic oil care, przecieram bez rozcieńszania i zostawiam na 12 h bez chodzenia.Podłoga jak nowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 05.01.2012 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Buty brązowe zarąbiste, Anula czym miałaś olejowane te podłogi. Ja mam też obecnie w kuchni olejowany parkiet i też mam co jakiś czas takie plamy( dzieci, pies i nie przejmowanie się chodzenie w butach) używasz specjalnych śrdoków do olejowanych podłóg ? Ja co jakiś czas odnawiam ją Pallmann Magic oil care, przecieram bez rozcieńszania i zostawiam na 12 h bez chodzenia.Podłoga jak nowa czyli ratunek jest. na plamy a ja nie lubię obcasów:o ale buty fajne na impreze, tylko nie domówkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 05.01.2012 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 pamiętam jak moja znajoma zaraz po przeprowadzce urządzała urodziny - wszyscy dostali info o kapciach obowiązkowych:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 05.01.2012 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Ja co jakiś czas odnawiam ją Pallmann Magic oil care, przecieram bez rozcieńszania i zostawiam na 12 h bez chodzenia.Podłoga jak nowa Basia, a z jakiego drewna masz podłogę? I jak często ją odnawiasz? Czy ten środek spowoduje, że nie ma żadnych rys, ani plam? Używasz wcześniej jakiś papier ścierny? I ostatnie - odświeżasz całą podłogę a nie tylko fragment? Słyszałam, że trzeba całą, bo bardzo widać, który fragment był naprawiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 05.01.2012 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Mnie polecono ten sam środek, o którym pisze Barbara74 - Pallmann Magic Oil Care, jeszcze nie robiłam, bo nie miałam potrzeby, ale tym chyba trzeba zrobić po całości, bo jednak po położeniu widać, że coś było robione - podłoga przez pewien czas błyszczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 05.01.2012 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Dodatkowe pytanie: czy ktoś może potwierdzić opinię, jaką ostatnio usłyszałam, że deski pod olejem ciemnieją, a pod lakierem bledną? edit - oczywiście po kilku latach:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 05.01.2012 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 O tym, że pod olejem ciemnieją słyszałam, ale naocznie nie widziałam kilkuletnich desek pod olejem (tzn. widziałam w salonie z parkietami, ale nie mam odniesienia jak wyglądały wcześniej). O jaśnieniu desek pod lakierem pierwsze słyszę... napisz może do mikiady - ona chyba miała w poprzednim mieszkaniu dość długo lakierowany parkiet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 05.01.2012 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 No może faktycznie zależy od gatunku.Pytam o ciemne deski (potrzebuję skonfrontować info o orzechu).Ja miałam lakierowany bardzo mocnymi lakierami jesion to po kilku latach z pięknego jaśniutkiego zrobił się żółtawy.Tak samo z sosnową podłogą - żółkinie.Orzech podobno też, tylko że jest ciemny, więc żółknięcie powoduje, że wygląda jakby bledł, jaśniał.Podobno.Dlatego pytam.Chociaż bardziej zależy mi na opinii o ciemnieniu i użytkowaniu oleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malkul 05.01.2012 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Ania mam do ciebie prośbe 9cos na zasadzie wczorajszej prośby kogos o foto kominka-móiwsz i masz ). czy masz jakąś fotkę okapu z bliska jak jest obudowany od dołu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 05.01.2012 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Anula ogrodzenie bomba! Powodzenia w pracy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 05.01.2012 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Aniu, super, że wszystkie klocki układają się w jedną całość Ogrodzenie przepiękne, takie subtelne kominek powala swoją prostotą, a fornirowane elementy dzięki tym frezom wydają się lekkie i nie przytłaczają wnętrza z przyjemnością obejrzałam sobie nowe fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dakula 05.01.2012 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Czekałam na pojawienie się frezowanego forniru i zdecydowanie jest moim ulubionym elementem. Drewniane ogrodzenie spuper. Jak często trzeba je będzie malować? Jak tak patrzę na te drewniane elementy, to znowu chce mi się drewna na elewacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 05.01.2012 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Anula ile jedziesz i wracasz z pracy .Czytam, że tak dobrze wam się układa po twoim powrocie ... ja wróciłam z nowym rokiem i jakoś strasznie ciężko mi się odnaleźć , dom zapuszczony, dziecko ledwo udaje mi się odbierać przed zamknięciem żłobka, z pracy wychodzę prawie jako pierwsza ... zastanawiam się czy za dużo wymagam na początek czy przeliczyłam siły mimo wszystko . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 05.01.2012 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Basia, a z jakiego drewna masz podłogę? I jak często ją odnawiasz? Czy ten środek spowoduje, że nie ma żadnych rys, ani plam? Używasz wcześniej jakiś papier ścierny? I ostatnie - odświeżasz całą podłogę a nie tylko fragment? Słyszałam, że trzeba całą, bo bardzo widać, który fragment był naprawiany. Ja mam w kuchni parkiet dębowy -zwykły parkiet i jak to w kuchni gdzie jest stół, dwójka chłopców ,pies, mąż gotuje się, rozleje, upadnie, i nagle widzę tłuste plamy nawet nie wiem z czego. To po pierwsze myję podłogę też tej samej firmy płynem tylko o nazwie clean, a jak podłoga wydaje się jakby wytarta, jak gdyby straciła swój nowy look, to po prostu ją przecieram bez rozcieńczania i wtey wszystkie rysy od krzeseł, psich pazurów wydają się mniej widoczne.Papier ścierny jest gdy masz kolorową plamę ( nie miałam okazji ,bo wycyklinowałam 1,5 roku temu, wcześniej był lakier i nie mam żadnej plamy)wtedy trzeba papierem przetrzeć i dać olej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 05.01.2012 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Dzięki:)! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goshia7 06.01.2012 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Witam. Śledzę Twój dziennik już od jakiegoś czasu i w końu się odezwę Anula masz prześliczne ogrodzenie, właśnie TAKIE ogrodzenia cholernie mi się podobają. Planuje zrobić coś takiego u siebie ale do tego jeszcze daaaaleka droga Pozdrawiam i z przyjemnością obejrzę kolejne fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anula05 06.01.2012 18:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Heej, nie wyrabiam z komentarzami - przepraszam, że tak rzadko odpowiadam. Jeśli coś przeoczyłam - proszę o przypomnienie.Nie wiem czym mam zaolejowane deski. Podłogę głównie odkurzam, myję profesjonalnym mydłem z Solidfloor do podłóg olejowanych. Tak mi nakazał parkieciarz. Mam nadzieję, że pozbędę się tych plam. Przyjrzę się też sposobom/preparatom, o których piszecie. tofee, uszy do góry. Myślę, że u mnie po fazie euforii również przyjdzie moment załamania... Nie jadę tragicznie długo - 45-60 minut póki co, choć zobaczymy jak się już zakończą te wszystkie Święta... No i póki co nie jestem na full time, docelowo 3/4 etatu. Muszę jakoś sensownie odbierać dzieci. DO tego mąż ma specyficzny tryb pracy, więc to wszystko ma ręce i nogi. dakula, pewnie trzeba będzie olejować raz w roku, jeśli ma być ładne... malkul, zdjęcia okapu zrobię, bo nie mam gotowca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anula05 06.01.2012 19:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Anula ile jedziesz i wracasz z pracy .Czytam, że tak dobrze wam się układa po twoim powrocie ... ja wróciłam z nowym rokiem i jakoś strasznie ciężko mi się odnaleźć , dom zapuszczony, dziecko ledwo udaje mi się odbierać przed zamknięciem żłobka, z pracy wychodzę prawie jako pierwsza ... zastanawiam się czy za dużo wymagam na początek czy przeliczyłam siły mimo wszystko . A czemu sie smucisz , ze wychodzisz "prawie jako piewsza"? Ja przychodze ostatnia i wychodze pierwsza. Okolicznosci są takie, a nie inne, kiedy miałam 20-25 lat to siedziałam w pracy od rana do nocy. I czasem w weekendy. Daj spokoj. A dom zapuszczony? Nie dasz rady wziac raz w tyodniu kogos do pomocy? O ktorej odbierasz dziecko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 06.01.2012 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Wszystko jest do wypracowania i z reguły wymaga po prostu czasu i ułożenia sobie terminarza. Przypomnijcie sobie dyskusje które mieliśmy odnośnie budowania domu z dziećmi i pracą w tym samym czasie Skoro się da, to bez budowy da się tym bardziej! Głowa do góry, będzie dobrze Anula - kilkadziesiąt minut dojazdu do pracy to jest normalny czas w Wawie, pewnie że każdy by chciał mieć 10-15 minut, ale w końcu mieszkamy na przedmieściach naprawdę dużego miasta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.