Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Posty do Anuli


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A mnie się to wcale aż tak bardzo nie podoba.

Co innego żaluzje, które pokazywała Anula wcześniej i które robi u siebie. To wygląda czadowo. Zapytałabym o mycie okien i rdzę, ale .... może lepiej nie :D

Witam się wieczornie, widzę że temat czystych posadzek zażegnany, można spać spokojnie

Desperadosik? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie się podoba ten dom, wczoraj też pooglądałam sobie trochę takich pięknych domów.

U siebie strasznie chciałam mieć drewnianą elewację, ale koszty mnie przerosły. Będzie więc typowo - tynki.

 

Ja zdaję się na fachowców tak jak Anula. Też nie znam się na budowaniu, można się trochę dokształcić, ale nie jest w stanie człowiek ze wszystkiego w tak krótkim czasie. Dochodzi sprawa doświadczenia itp. Także czasami trzeba zaufać tym, którzy się znają (i mieć nadzieję, że faktycznie się znają).

Czytając różne dzienniki o projektach indywidualnych zaczynam się lekko stresować, ale jednak wciąż liczę że mój projektant zrobił dobrą robotę. I że następni fachowcy tez okażą się fachowcami a nie partaczami.

Aniu i inni o wiele bardziej zaawansowani inwestorzy - powodzenia i siły :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość monika996

Anula ja czytam twoj dziennik!!!!

ja pilnuję ekip , ale też mam dość!!!!

ja mam centralny odkurzacz. Odkurzyłam nim dywan tymczasowy na wejsciu z pyłu budowlanego !!!!ups troche na zewnątrz się kurzyło. mam nadzioeję ,że go nioe zepsułam. Był pan od odkurzaczy przeczyścił filtr.powiedział ,że musi się podymić.:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bezalkoholowy??? w ciąży jesteś?:)

 

nie :)

po pierwszej i jedynej na razie ciązy tak mi zostało, a zabieram się zaraz do pracy i trzeźwy umysł wskazany. Koleżanka mówi, że każdy ma swoją ilośc alkoholu w życiu do wypicia, a ja swoje zdążyłam już chyba w życiu wypić, bo mnie nie ciągnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olga - mam koleżankę neonatologa, jej mąż jest ginekologiem (prowadził moją ciążę) i ona pod koniec czasami wypiła pół lampki czerwonego dla relaksu (i żeby dotrzymać dzidzię w brzuchu do dnia, kiedy dyżur miała jej ulubiona ekipa lekarsko/położnicza), więc wiesz... nie musisz sobie tak do końca wszystkiego odmawiać. nie żebym namawiała :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olga, no to ja - medyk, zalecam. Sama wypijałam w ciąży kilka kropelek.

Bo z tym piciem to jest tak jak z alkoholem do antybiotyków. Jak powiesz Polakowi, że można kieliszek jednak, to myślisz że na kieliszku poprzestanie? (kiedyś mój profesor od fizjologii powiedział te słowa, które pośród innych zapamiętałam bez żadnego problemu, ciekawe co? ;) )

Pół kieliszka, szczególnie do obiadu, kolacji (generalnie do jedzenia) na pewno dzidzi nie zaszkodzi

 

A tak w ogóle - cześć Anulko, co słychać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...