Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podłogówka BEZ projektu - co teraz


krolik2002

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 140
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

sorry pomyliłem się Elidensy modulują od około 21%

ale nie można liczyć tak jak Bobek

bo aktualne ceny,

no nie,

już nie aktualne bo była podwyżka o 3%,

masz TUTAJ

i wtedy nawet dodając te 3% nie jest to tak drogo

Edytowane przez 1950
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga na jednostki, bo jakieś bzdury Ci powychodziły.

 

 

 

Jeżeli cos napisałem nie tak, to mnie popraw.

 

Liczy się to w sposób następujący:

węgiel np. 30000kJ/kg : 3600sek = 8,33kW w jednym kilogramie węgla

 

Jeżeli kopciuch ma średnią sprawność eksploatacyjną 60%, to spalając owy 1kg węgla możemy wyprodukować max. 4,99kW

Jeżeli kocioł z podajnikiem osiąga sprawność ok.80%, to spalając owy 1kg węgla możemy wyprodukowac max.6,6kW

 

Jeżeli mamy 20kg węgla, to z tych 20kilogramów w kopciuchu możemy w procesie spalania wyprodukować ok.99,9kW a w kotle z podajnikiem owe 20kg może nam wygenerować 132kW.

 

Kocioł z podajnikiem o mocy np.25kW spala przy mocy tych 25kW ok.4kg groszku/godz, pracując na 30%mocy jego spalanie wynosi ok.1,13kg/godz i jak słusznie Pan Piotr zauważył pracując na 30%mocy nie osiągnie się sprawności liczonej dla mocy znamionowej. Badając jednak kocioł w odpowiednim instytucie można zauważyć, że spada ona średnio o 10% od wyniku uzyskanego przy mocy znamionowej.

 

Popraw mnie, jeżeli coś źle napisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mimo twojego chamstwa odpiszę ci po raz ostatni, na tym forum jest pewna osoba z przydomkiem najlepszy doradca która eksploatuje u siebie kociołek 60KW, na oryginalnym sterowniku kocioł tak zasmolił komin że zapaliły się sadze, więc user dokonał własnoręcznych poprawek w algorytmach sterowaniu kotła, dzięki czemu uzyskał taki wynik że producent kotłów tylko przyjechał, popatrzył po czym powiedział to niemożliwe i tyle go widzieli.

 

Tutaj się z Panem zgadzam. Oprogramowanie sterowników może robić różnicę.

Znaczne przywymiarowanie kotła faktycznie może prowadzić do problemów z kominem z powodu zbyt niskiej temp. spalin.

Jest jakiś zakres mocy, poniżej którego jakość spalania diametrycznie spada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma 2 identycznych domów, jezeli jedno rozwiązanie sprawdzi się w jednym to niekoniecznie w drugim sprawdzi sie dokładnie tak samo, bo w wykonaniu, róznicy materiałów i milionów róznych powodów, (np kafelki bierzemy jedną dostawę -ale brakuje nam kilku sztuk-przychodzi 2 dostawa i te kafle mają np inny odcień czy inną gramaturę piasku,ale wg.DIN, czy PN sa to dokładnie te same kafelki...)

No racja. I dlatego właśnie lepiej zdać się na doświadczenie instalatora, czy przeliczyć ten konkretny wariant odpowiednim programem?

 

Jeżeli cos napisałem nie tak, to mnie popraw.

 

Liczy się to w sposób następujący:

węgiel np. 30000kJ/kg : 3600sek = 8,33kW w jednym kilogramie węgla

Mylisz jednostki energii z jednostkami mocy. W kilogramie węgla mogą siedzieć kilowatogodziny, nie kilowaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprzednik MCA,

MC 25 wisielec, modulował od 18%

z serii MC, kocioł MC 90 też wisielec, moduluje od 15,5%,

nie produkowany od 3 lat Domolight, także wisielec modulował od 18% przy mocy 18 kW,

i to się sprawdza, ich sprawności wcale z tego powodu nie spadają, a klient ma naprawdę kocioł o bardzo szerokim zakresie modulacji.

 

większość wyrażeń w czasie przeszłym - ciekawe dlaczego nowe kotły już tak bardzo nie modulują ?

 

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze coś mi przyszło do głowy:

 

Większość Doradców od energooszczędzania ma ogrzewania podłogowe = duża bezwładność

do tego mają bufory , niektórzy ogromne = jeszcze większy zapas energii

 

do tego domy mocno energooszczędne - małe straty ciepła

 

dlaczego zmuszają swoje kotły do ciągłej pracy z mocą 30 % przez co ich sprawność spada 10% (ja uważam że więcej ale to jest tylko moje przypuszczenie - bo nie mam dowodów)

 

dlaczego nie używać kotła okresowo i wyciskać z niego MAXYMALNĄ sprawność

 

gdzie tu jest energooszczędność?

 

Piotr

Edytowane przez Piotr G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w każdej wyżej odpowiedzi wciskasz się i na siłę próbujesz mi coś dodać, ja pisze o podłogówce a ty nie wiedzieć czemu o CWU albo o grawitacji, albo uwagi o moim wykształceniu, nie wiem czy robisz to świadomie, bo może po prostu czytasz nieuważnie i wydaje ci się że dyskutujemy o CWU, ale jeśli zostałeś już 5 razy upomniany a ty dalej swoje to to jest właśnie chamskie

 

To nie są cytaty

 

Wydaje mi się że po to jest forum aby wymieniać doświadczenia i wiedzę i to nie jest wciskanie - tylko wymiana doświadczeń - bez osobistych wycieczek.

 

Wybacz ale tytuł najlepszego doradcy nie daje Tobie prawa do ostatniego zdania - tym bardziej że mam odmienne.

 

Ja po prostu podchodzę od tematu kompleksowo i nie wyobrażam sobie domku bez przygotowania CWU lub z dodatkową instalacją na potrzeby CWU

Wcinki o grawitacji - sam wiesz dlaczego to robię

 

PS bufor ciepła to takie urządzono które pozwala kociołkowi na tanie paliwa stałe pracować z maksymalną wydajnością przez 2-3 godziny tz/tp = 95/30 po czym kocioł się wygasza i czeka zimny 2-3 doby na następna okazję, bufora ciepła nie stawia się po to żeby okopcić sobie komin, nie stawia się go tez żeby modulować kociołek do 10% jego mocy i 10% sprawności ale po to żeby tani kocioł węglowy taktował sobie mocą przy zachowaniu maksymalnej sprawności tak samo jak kocioł na gaz czy OO

 

odpowiedź

 

dla przykładu qwert ma bufor 750L i kociołek 17KW który skonfigurował samodzielnie dzięki pomocy doradców tego forum na 3KW, i mimo kilku takim jak ty osobą którzy twierdzili że to niemożliwe,

 

i ciekawe jak zabezpieczysz kociłek przed korozją przy powrocie 30 st C i jakiej mocy kocioł musiałby być, aby osiągnąć parametry 95/30 - w swojej praktyce jeszcze takiego cuda nie widziałem.

tani kocioł węglowy taktował sobie mocą przy zachowaniu maksymalnej sprawności ,

dlaczego jeszcze nie opatentowałeś takiej automatyki do taniego kotła - aby sam taktował - taki patent to fortuna.

 

Piotr

Edytowane przez Piotr G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykły kociol dolnego czy górnego spalania może się zbliżać do 80%sprawności tylko przy pracy w pobliżu mocy znamionowej.

Po dłuższym okresie użytkowania kanały dymne zachodzą, to raz. Po dłuższym użytkowaniu już ich do gołej blachy nie wyczyścisz.

W 80%dni zimowych kotły pracują głównie poniżej 50%mocy (a w zasadzie poniżej 30%mocy) a wówczas ich sprawność spada o ok.10% od wyjściowych 80% wyciskanych na czystym kotle. To dwa.

Rozumiem,że w tym celu ma Pan a także jeszcze kilku użytkowników forum zastosowany bufor. Tyle,że grzanie bufora do 90st.C wcale nie jest równoznaczne z praca kotła na 100%mocy. Kocioł może pracować na 100%mocy na danym obiekcie równie dobrze na 50st.C a przy nastawie 80st.C może pracować na np.60%mocy. Temp. zasilania nie mówi wprost o poziomie wykorzystania mocy kotła.

 

Po trzecie nie widziałem, aby użytkownik prywatny miał w domu przyrząd do badania kotłów, taki nawet najprostszy markowy kosztuje ok.10tyszł i co najwyżej zobaczysz sprawność spalania a nie sprawność kotła. To,że ETA bedzie np.90% nie oznacza, że kocioł ma 90%sprawności, może mieć przy takim ETA ok.80%sprawności.

 

Mogłeś sobie tak wymyślić dom z takim kopciuszkiem i szanuję, że Ci się to podoba i jesteś z tego zadowolony.

Nie trzeba dodawać bajek o 90%sprawności takiego kotła. Jeżeli dążysz do czystego spalania, aby z komina nie leciał czarny dym, chwała Ci za to.

Jak masz czas na palenie i czyszczenia w takim kotle, też dobrze.

 

W tym wszystkim trzeba jednak uszanować osoby korzystające z kotłów na ekogroszek, pomp ciepła czy grzejących prądem.

Każdy ma prawo wyboru i każdy może pokazać zalety korzystania z danego rozwiązania. Ktos woli, aby kocioł z podajnikiem pracował na takiej mocy, która jest aktualnie potrzebna do utrzymania zadanej temperatury a ktoś bawi się w nabijanie bufora i sterowanie układu już za tym buforem. Kwestia czasu, kwestia innego postrzegania wygody.

 

Sam tez jestem zwolennikiem stosowania bufora, jeżeli podłączamy zwykłego kopciuszka czy kocioł wyposażony w dmuchawę o zasypie cyklicznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo, oklaski, owacje na stojąco - najlepszi doradcy forum górą - instalatorzy to naciągacze - a inwestorzy krórzy nie mają czasu, ochoty i potrzeby majsterkowania to jelenie - tylko oświecona góra oporna na wszystkie argumenty MA RACJĘ, WIEDZĘ I DOŚWIADCZENIE

 

Pozdrawiam

 

Piotr

Edytowane przez Piotr G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie Wasze obawy o kant d... rozbić.

Mam podobną instalację co mpoplaw i przeżyłem zimę jakich ostatnio nie było.

Temp. nie przekroczyła obliczeniowych 35 C na zasilaniu.

Obliczenia robiłem dla -20C za oknem i +20 C wewnątrz.

Tej zimy było u mnie -26 C, w domu średnio 22 C !

Pierwszy sezon grzewczy , dom wybudowany w rok !

 

Zakładając że zapotrzebowanie na ciepło nie przekroczy 50 Kwh/m2 to to o czym pisze mpoplaw sprawdza się całkowicie w użytkowaniu !

Potwierdzam to !

Szczegóły w dzienniku do którego został wklejony tu link!

Jest wszystko, od liczenia,przez wykonanie do pomiarów w konkretnych warunkach !

Wszystko w oparciu o OZC !

 

Pozdrawiam ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponownie ten sam wniosek końcowy, ponownie rozmówca nie pozostawia inwestorowi alternatywy.

 

Powtarzam;

do zwykłego kotła jak najbardziej polecam bufor (jeżeli kogos stać, bo firmowy bufor może być droższy jak ten zwykły kocioł)

 

Brakuje mi w tej dyskusji wyważenia poglądów.

 

Rozumiem,że mpoplaw zrobił co 30cm i odpowiadałoby mi, jakby to w ten sposób zostało przedstawione, tj.

U mnie jest rozstaw co 30cm, dom jest taki i taki, mam zwykły kocioł z buforem, w moim budynku musze go rozpalać co 1,5dnia i jestem z tego zadowolony.

Jak ktoś planuje podobną budowę, to polecam, u mnie sie sprawdziło. Podanie przykładu kolegi Piczman, że ma podobny rozstaw i równiez działa dobrze.

 

Wycieczki natomiast w sferę naciągaczy sa niepotrzebne. Z całym szacunkiem, ale nie byłes na instalacji wykonanej przez np. Pana Piotra i nie widziałes w jakim domu i w jakich pomieszczeniach to wykonuje, nie rozmawiałeś z użytkownikami tych instalacji, po co zatem tak atakować?

 

Podany był przykład Bobka z kotłem na ekogroszek i innym wykonaniem całości, to naskoczyłeś na niego, pytam się po co, skoro on jest ze swojej instalacji bardzo zadowolony?

 

Wystarczy sucho napisać:

tak można samemu zaprojektować instalację a na roboty końcowe zaprosić instalatora, aby potwierdził, czy takie wykonanie będzie dobre. Przy pozytywnej opinii rozpoczęcie działań lub ewentualna poprawka i do dzieła.

 

Całe te kłótnie są zbędne. Tobie i użytkownikowi Piczman odpowiada układ zwykły kocioł + bufor, ktos inny powie,że to nie jest wygodne i zakupi model na ekogroszek a następna osoba zainwestuje w jeszcze inne źródło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie pod tym się podpisuję ja mam takie same zdanie ja mam (w moim własnym domu doświadczalnym) 100% podłogówki rozstawy minimalne 10 cm a maxymalne 20 cm i jestem zadowolony po pierwszym sezonie ( zapotrzebowanie w OZC liczyłem na wszystkie możliwe konfigurację symulacje rozgrzewania się podłogi przy różnych parametrach nie jedną zimę spędziłem na analizach i przemyśleniach - mam przygotowanie teoteryczne i praktyczne) ale nikomu nie piszę że jedynie moje rozwiązanie jest słuszne najlepsze i wszyscy do okoła to jelenie bo dają się naciągać.

 

W swojej praktyce już miałem klienta który przy odbiorze na boso bez starpet chodził i zadawał pytania a dlaczego tu jest zimna podłoga a tu ciepła - długo trwała dyskusja, aby go przekonać że to jest dopuszczalne i bedzie w domu ciepło.

 

Naprawdę nikt z nikogo nie robi jeleni.

 

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja wypowiedź miała na celu udowodnienie że taka a nie inna instalacja będzie działać prawidłowo, napisałem tez w jakich warunkach !

Nikogo nie namawiam do rozstawów z kosmosu.

Po to jest OZC żeby nie było niespodzianek.

Niespodzianki są jeśli ktoś zerżnie żywcem rozstawy ode mnie i zastosuje w domu o 3-krotnie większym zapotrzebowaniu.

 

poza tym zwróciłem dodatkowo uwagę na bryłę budynku piczmana, kubaturę też ma małą... ja przy swoim 180m2 i ponad 1000m3 nie brałem tego pod uwagę....

 

Jeśli bym miał dom większy i z pietrem/poddaszem wynik był by jeszcze lepszy.

Parterówka to nie najlepszy pomysł na dom energooszczędny, tym bardziej bez piwnicy.

 

Co do zimnych pól na podłodze to przez większość okresu grzewczego woda wpływająca do podłogi ma 26-28 C !

 

Rozumiem że lepiej jest dać gęściej, wykonawca śpi spokojnie a inwestor może się pochwalić kilometrami rurek.

Ale dlaczego propagujecie tu na Forum te metodę jako prawidłową skoro tak nie jest ???

Tu jest troszeczkę wyższy poziom "wtajemniczenia" .

Nie wstyd Wam ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem że dobieram na oko i tak jest. W domu z bala uszczelnionego sznurem wiórowym bal o grubości ok 25-30 w najgrubszym miejscu i 0d 6-10 w miejscu uszczelnienia sznurem gdzie niestety sznur sie rozsechł i dosłownie wiatr hulał po chałupie dobrałem rozstaw na oko co 15. Nigdy nie robię "szablonów" Zawsze staram się dobierac do budynku, chociaż rozstaw 30 uważam za trochę za duży ale taką opinię mogę chyba mieć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a możesz na podsumowanie wątku zdradzić jak ci konkretnie wyszły te obliczenia w OZC ??

w kWh/m2/a a potem bardziej szczegółowo w W/m2 dla poszczególnych pomieszczeń i potem w zderzeniu z podłogówką

 

Egzamin z ogrzewnictwa to ja zdawałem dawno

mie mam potrzeby konsultować z Tobą wyników

 

jestem zadowolony i ani nie czuję się naciągniętm jeleniem ani z drugiej strony nikogo (siebie) nie naciągnąłem

 

Piotr

Edytowane przez Piotr G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...