Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moose"owa ostoja


Recommended Posts

Witam wszystkich.

Gdyby ktoś kiedyś powiedział mi - będziesz budować dom, to wysłała bym go do lekarza... takiego od głowy ;)

Dziwaczny początek historyjki w którą i tak nikt nie uwierzy:

Od kilku lat korzystam sobie z garażu sąsiada... W styczniu tego roku powiedział mi, że będzie mu on potrzebny - hmmm zadowolona to nie byłam ale jak mus to... Moose ;) zaczął dumać: i tak trza mieszkanie zmienić na większe ( myśleliśmy o tym od 6 lat ale jakoś się nie składało), to może większe miasto, czy coo... Ceny mieszkań mnie roz...:jawdrop:no i nadal nie miałam garażu dla mojego ślicznego, małego, nowego autka ;)

Kolejny pomysł:

Może w cenie mieszkania uda się domek wybudować i zaczęło się szukanie działki - ceny jednakże zachęciły mnie do zamieszkania pod mostem.;).. tanio i z niekrępującym wejściem i wyjściem - sama przyjemność. :rolleyes:

Okazało się jednak, iż w naszej rodzinie od dwudziestu lat poniewiera się jakowaś działeczka ( 1000 m2 w lesie) - pojechałam obejrzeć - polubiłam od razu i tak się zaczęło... cdn

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom mnie się marzył drzewienny:cool: a co...?

Rodzina nie zaprotestowała a wręcz przeciwnie - przyjęła ze spokojem.

Zaczęłam szukać info o domach z bala i czytać, czytać, czytać... Łeb puchł od wiadomości - i cała historia zaczęła mnie nieco przerastać...:-x

Ale w myśl zasady - twardym trza być a nie mientkim - ruszyłam do boju z urzędnikami wszelakiej maści ( a było tego trochę: gmina , starostwo, lasy, energetyka)..

Dziwaczne wszystko o tyle, że wszędzie byli mili i pomocni urzędnicy - MÓWIĘ CAŁKIEM POWAŻNIE!!!

Od pomysłu do realizacji minęło 3,5 miesiąca. I tak 7 czerwca ruszyła budowa

DSCI2299..jpg

Wielkie podziękowania dla Agi Jeżyk!!!!! - niezwykle pomocnego stwora o wielkim serduchu :)

Pokazała mi swój zjawiskowy domeczek i została moim doradcą do spraw budowlanych...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tzw. międzyczasie ;) powstały fundamenty, szambo, kominy i budynek gospodarczy.

Był też osobnik bankowy, któren miał za zadanie sprawdzić czy aby kredyt jest nam potrzebny...

Stwierdził, że jednak tak i tym samym podpisaliśmy umowę kredytową z PKO BP - czy to szczęście, czy wręcz przeciwnie okaże się za czas jakiś, którego nie potrafię bliżej określić:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak... Kryzys budowlany o którym czytałam jeno;) dopadł i mnie. WCZORAJ DÓŁ a dziś ruszyłam z nową energią do walki. Rozwala mnie brak wodociągu i warunki które dostałam od gminy w odpowiedzi na mój wniosek - w bardzo kulturalny sposób dali mi do zrozumienia, że nie jest to ich problem i mam wszystko załatwić sama ( projekt, wykopy, podłączenia ). Poskrobawszy się po łbie, wydumałam studnię - niby rewelacja...:) ale Studzienny przyjechał, połaził z patykiem, zaznaczył jakieś miejsce i zaczął wymieniać kwoty... DUŻO RÓŻNYCH KWOT hmm... nie mam matematycznej głowy, więc pytam ILE za całość, a on na to , że 8 tysi.:jawdrop:.

Prawdę mówiąc liczyłam, że będzie trochę mniej, chociaż wielkiego wyboru nie mam i w przyszłym tygodniu powstanie studnia.

Studnia na fi 160 i głębokość ok 40 metrów w tej cenie to drogo czy nie?

Nie miała baba kłopotu - wzięła się za budowanie...:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dylemata kolejna: Studzienny miał dzwonić dziś a jutro ryć... i co...? brak kontaktu...:(

Już mam dosyć, bo jak ktoś jest od początku niesłowny... hmmmm to jakoś chyba dobrze nie wróży :mad:

Powinnam zadzwonić sama...? Czy olać tak jak on mnie...?

Sama nie wiem co zrobić...

Edytowane przez Moose
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Studzienny obudził się ;) dziś... hmmm. Mętnie się tłumaczył no i podziękowałam grzecznie :evil:.

Wczoraj trochę pogrzebałam w necie i podzwoniłam do firm dłubiących w ziemi - powinno być taniej.

Dziś przyszły wkłady kominowe, nadal czekam na okno coby wreszcie zamknąć ostatecznie budynek gospodarczy. Okno zakupione 3 tygodnie temu a dostawy nadal brak :evil:

Chyba nie najlepiej firmę wybrałam... wrrrrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Hmmm budowa sklęsła ;)

Nadal odczuwam NPPS... - NIEODPARTA POTRZEBA POSIADANIA STUDNI :)

Jeden studzienny nie dotrzymał terminu wykonania,

Drugi nie dotrzymał nawet terminu rozmowy telefonicznej :jawdrop:

Nie wiem o co biega, ale mam wrażenie, iż bezrobocie i kryzys to puste słowa...

Przecież nie chcę, tej studni za darmo, chcę uczciwie zapłacić za dobrze wykonaną robotę - ale może to ja dziwna jestem...? :rolleyes:

Na czwartek umówiony TRZECI... Czy zadzwoni i przybędzie oglądać działkę? OBACZYM ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ciąg dalszy marazmu studniowego....

Pan wprawdzie dzwoni systematycznie, ale sumituje się, że czegoś tam nie może dostać ( proszku jakowegoś).

A mnie się czas kurczy... psia krew cholera... wrrr. Zdrzaźniłam się i zaczęłam szukać wsród krewnych i znajomych królika ;)

Znalazłam to cudo i zadzwoniłam dziś do niego - wierzyć nie chciał ;). Na usprawiedliwienie Pana dodam, iż rzeczywiście towaru brak :( ale na wykonanie swojej studni mam :) i nie oddam bez walki :cool:.

Tym sposobem we czwartek nacinajem ;) BITWĘ O WODĘ ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SPCD ( Studniowej Przeprawy Ciąg Dalszy )

Wczoraj o umówionej godzinie X pojawiły się 2 przepięknej urody wozidła marki ZIŁ :), jeden bus mniej urodziwy i pięciu chłopa spełniających ogólnie przyjęte normy urodziwości. ;)

 

http://forum.muratordom.pl/style_images/bd/img-resized.png Zmniejszono 92%

http://www.budujemydom.pl/forum/uploads/monthly_08_2010/post-23097-1282293567_thumb.jpg

2816 x 2112 (1.43MB)

 

 

Panowie wykopali cosik w rodzaju oczka wodnego niewielkich rozmiarów, dorobili do tego kawałek rowu

 

http://forum.muratordom.pl/style_images/bd/img-resized.png Zmniejszono 92%

http://www.budujemydom.pl/forum/uploads/monthly_08_2010/post-23097-1282294020_thumb.jpg

2816 x 2112 (1.73MB)

 

 

i wypakowali takie cóś

 

 

http://forum.muratordom.pl/style_images/bd/img-resized.png Zmniejszono 92%

http://www.budujemydom.pl/forum/uploads/monthly_08_2010/post-23097-1282294204_thumb.jpg

2816 x 2112 (1.47MB)

 

 

 

i takie

 

http://forum.muratordom.pl/style_images/bd/img-resized.png Zmniejszono 92%

http://www.budujemydom.pl/forum/uploads/monthly_08_2010/post-23097-1282294360_thumb.jpg

2816 x 2112 (1.53MB)

 

 

No i zaczęli ryć dziurę. Maszyny warczą, z dziury błotko płynie do owego tajemniczego oczka wodnego a raczej błotnego. Sześć osób z rozwianym włosem i wzrokiem wygłodniałego tygrysa wgapia się w to błoto i czekamy... Od czasu do czasu któryś z Panów sprawdza organoleptycznie wypływające błotko i ryją dalej. Na ok 16-18 metrach pokazała się woda, ale Szef ekipy mówi, że to jest próbny odwiert i ryją dalej... Hmmm... okazuje się, że mam na działce 18 metrowy pokład węgla brunatnego - może kopalnię otworzę ;) Pod brunatnym glina, glina, glina w kolorze zielonkawym :rolleyes: Dokopali my do 70 m w głąb i chwatit - wracamy do pierwszej wersji czyli robimy studnię na ok 20 metrach :)

Panowie poszerzyli dziurę, wetknęli rury z filtrem, obsypali żwirkiem ( bez muchomorka ;) ) i zaczęli oczyszczanie tłocząc wodę do środka, następnie w rurę została wetknięta pompa

 

 

http://forum.muratordom.pl/style_images/bd/img-resized.png Zmniejszono 92%

http://www.budujemydom.pl/forum/uploads/monthly_08_2010/post-23097-1282295589_thumb.jpg

2816 x 2112 (1.59MB)

 

i pojawił się płyn który nieco wodę przypominał ale nie za bardzo - ekipa zadowolona http://forum.budujemydom.pl/style_emoticons/default/icon_biggrin.gif

- ja mniej http://forum.budujemydom.pl/style_emoticons/default/icon_eek.gif. Po dłuższej chwili oraz podlaniu sporej powierzchni lasu ;) jednak i ja powoli dopatrzyłam się wody w wypływającym z węża strumieniu... :yes:. Takim oto sposobem stałam się posiadaczką własnego ujęcia ;)

 

http://forum.muratordom.pl/style_images/bd/img-resized.png Zmniejszono 92%

http://www.budujemydom.pl/forum/uploads/monthly_08_2010/post-23097-1282295833_thumb.jpg

2816 x 2112 (1.49MB)

 

 

Ekipa Pana Kazimierza, profesjonalna, przystępna cenowo, elegancko posprzątała po sobie wszystko zasypując doły i rowy i w pełni zasługuje na pozytywną opinię (okolice Radomia).

Terozki pozostało mnie zanabyć drogą kupna pompę i korzystać z własnego źródełka do woli:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ŚMIESZNE NIE BĘDZIE

A tera ku przestrodze:

NIESOLIDNE FIRMY!!!! :(

Budynek gosp potrzebował okienka, więc poszukałam na allegro i znalazłam taki oto anons:OKNA GOSPODARCZE,INWENTARSKIE NAJLEPSZA CENA!

Wystawione były jeno białe a ja chciałam brązowe więc zadzwoniłam i po krótkiej rozmowie telefonicznej Pan R. zapewnił mnie, że wszelkie okna robi i jak przyślę mu wymiary to za tydzień dostanę okienko. OK, wysłałam 28.06 wymiary na mejla i pieniążki na konto Pana R.

Do dziś okna niet :(

Kilkakrotnie w ciągu tego czasu dzwoniłam, odpowiedzi takie

- nie ma go w domu/firmie...

- nie ma profili...

- zapodział moje zamówienie...

- wyśle za tydzień...

- i wreszcie 09.08. już wysłał... ( co zresztą okazało się nieprawdą gdyż wysłał 10.08.)

Ciąg dalszy kołomyjki:

Ponieważ się zdrażniłam jak do 16.08 okno nie dotarło wysłałam list ponaglający wykonanie usługi lub zwrot pieniędzy w terminie 7 dni.

Cisza...

Po 8 dniach do Pana R odezwała się Kancelaria Prawna:mad: R. Twierdzi, że wysłał 10.08 !!! i że list przewozowy posiada z firmy SIÓDEMKI.

Po tej rozmowie zadzwonił do mnie łaskawie i oświadczył to samo co i Kancelarii.

Rzne do SIÓDEMKI ( telefonicznie ma się rozumieć :rolleyes: ) i SIÓDEMKI DWA RAZY PO WYSŁUCHANIU W JAKIM CELU DZWONIĘ ODKŁADAJĄ SŁUCHAWKĘ :mad::mad:

Na stronie jest napisane, że zostawiono 2 razy awizo... OCZYWIŚCIE ANI AWIZO ANI INNEGO KONTAKTU ZE MNĄ NIE BYŁO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziś Kancelaria rozmawiała z Panem R oraz SIÓDEMKĄ i R odesłał ponownie okno które mu zwrócili wczoraj ( bo ja go rzekomo nie odebrałam:cool: ) a SIÓDEMKI OŚWIADCZYŁY , ŻE NIE DOWIOZŁY OKNA POD ADRES WSKAZANY BO NA LIŚCIE PRZEWOZOWYM MIAŁO BYĆ ODEBRANE W MAGAZYNIE ( na stronie firmy info o awizo i to podwójnym ;) )

Jedna i druga firma okazały się bardzo niesolidne!!!!!

Jakby ktoś chciał to info o firmie od okien na priv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Taaaaa... Okiennej epopeji cdn...

Dziś pojawił się facet z oknem. Nie miał jednak listu przewozowego i innych dokumentów, na moje pytanie o w/w odpowiedział, że są w aucie a auto u mechanika... hmmm - znaczy przyniósł to okno na plecach 30 km :rolleyes:

Okno zabezpieczone tekturą i folią - niby OK ale ten brak nalepek z firmy kurierskiej... cóś mnie tkło i mówię, że będę sprawdzać - facet się zgodził Tnę folię, zdzieram tekturę i niby wszystko się zgadza, okleina ciemna z jednej strony, z drugiej białe - OK. Prawie się ucieszyłam ale oglądam dokładniej a tam w rogu szyba niemnożko popękana - niby niewiele ale...

Facet zabiera okno i mówi, że jutro przyjedzie spisać protokół ze wszystkimi papierami... OK, tylko dlaczego mam wrażenie (może i mylne...), że się jutro nie zjawi ;)

Czym mnie jeszcze może zaskoczyć zwykły zakup okna gospodarczego? :mad:

Edytowane przez Moose
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Okno Łosia pokonało ;)

Postanowiliśmy okno wstawić i zamknąć gospodarczaka wreszcie.http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=24212&d=1284912732&thumb=1

 

Zdrowie psychiczne jest wszak ważniejsze niźli jakasik szyba pęknięta :)

Mamy też dalszą część kampanii studziennej wykonaną, gdyż udało się wkopać kręgi. Wprawdzie małż skrytykował okrutnie nowy "nabytek", marudząc, że ten beton będzie go straszył po nocach... Chytrze mamiłam go kuszącą wizją obsadzenia koszmarka krzaczkami i inszym kwieciem i się troszku ;) uspokoił.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=24213&d=1284913230&thumb=1

 

Terozki pozostaje mi czekać, aż zapomni o głupim gadaniu, bo ja w ziemi grzebać nie lubię...

Ale w końcu to jemu się nie podoba :rolleyes: Wspaniałomyślnie pozwolę mu go upiększyć według upodobania ;)

A to efekt końcowy z piątku http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=24214&d=1284913680&thumb=1

 

Poza tym czekam na chałupkę i zaczynam się niecierpliwić :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Przepraszam wszystkich czytaczy ale postanowiłam zakończyć prowadzenie tego dziennika...

Nie mam po prosty czasu na ,to aby pisać dziennik a potem poprawiać co spieprzą "poprawiacze foruma" ( czyli po raz drugi robić to samo :( )

Link do kontynuacji podaję, jeśli komukolwiek będzie się chciało jeszcze czytać to zapraszam...

 

 

Kontynuacja Moose'owej ostoi

 

 

POZDRAWIAM WSZYSTKICH SERDECZNIE I WESOŁYCH ŚWIĄT ŻYCZĘ - ŁOSICA

Edytowane przez Moose
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...