Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki impregnat do impregnacji kostki brukowej ?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 78
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 4 weeks później...
Nie zgodze się z tym - dwaj moi znajomi w różnych miejscowościach mają położoną dokładnie tę samą kostkę, jeden ją impregnował a drugi nie i ta niezaimpregnowana po 3 latach lekko utraciła na kolorze. Przykładaliśmy kostkę do kostki i różnicę widać. Co do tych już zaimpregnowanych fabrycznie - cóż sprawdź najpierw specyfikację techniki użytej i rozważ czy to co prezentuje cię zadowala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodze się z tym - dwaj moi znajomi w różnych miejscowościach mają położoną dokładnie tę samą kostkę, jeden ją impregnował a drugi nie i ta niezaimpregnowana po 3 latach lekko utraciła na kolorze. Przykładaliśmy kostkę do kostki i różnicę widać. Co do tych już zaimpregnowanych fabrycznie - cóż sprawdź najpierw specyfikację techniki użytej i rozważ czy to co prezentuje cię zadowala.

 

A występuje tam dokładnie takie samo nasłonecznienie?

Kostka jest dokładnie z tej samej partii, albo choćby fabryki?

Była układana dokładnie w tym samym czasie?

Występuje na niej dokładnie takie samo nasilenie ruchu?

Wjazd jest dokładnie z takich samych dróg i tak samo odśnieżanych i sypanych solą/chemią?

I tak dalej i tak dalej i tak dalej...

 

Jeśli nie to równie dobrze możesz przyprowadzić i postawić dwóch murzynów z różnych miejscowości.

Gwarantuję Ci, że odcień ich skóry będzie równie przypadkowy i w przypadku kostki.

 

PS: zwróćcie uwagę na ciągach jezdnych kostki impregnowanej. Powinno być widać różnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodze się z tym - dwaj moi znajomi w różnych miejscowościach mają położoną dokładnie tę samą kostkę, jeden ją impregnował a drugi nie i ta niezaimpregnowana po 3 latach lekko utraciła na kolorze. Przykładaliśmy kostkę do kostki i różnicę widać. Co do tych już zaimpregnowanych fabrycznie - cóż sprawdź najpierw specyfikację techniki użytej i rozważ czy to co prezentuje cię zadowala.

 

Po trzech latach lekko utraciła na kolorze?

Skąd wiesz, że to efekt impretnacji? Mój teść ma kostkę semmelrocka która wypłowiała po roku a identyczna u sąsiadów kolor trzyma lepiej. Nikt nie impregnował.

Blaknięcie kolorów zależy też od tego jak narażona jest kostka np. na działanie promieni słonecznych. Te w słońcu blakną szybciej niż te w cieniu.

Chciałbym też wiedzieć ile ten Twój znajomy zainwestował w impretnację i czy te tysiące są warte tego "efektu"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale za to trudniejszy w układaniu. Ciężko znaleźć ekipę, która ułoży to "na poziomie" i równo, żeby linię trzymały. Mam bruk klinkierowy na schodach i uważam, że jest piękny, ale niestety drogi.

 

"Drogi" jest pojęciem względnym.

Najdroższym pokryciem dachowym jest tania papa (zwana także gontem bitumicznym). A to dlatego że co 10-15 lat musisz ją wymienić na nową.

 

Podobnie jest z betonową kostką brukową. Niby najtańsza, ale po 10 latach zaczyna się kruszyć, jeśli jeżdżą po niej samochody łapie plamy oleju które potem nijak nie można usunąć.

Na głównym deptaku Łodzi też kiedyś położono kostkę betonową. Po 10 -15 latach zaczęła się rozsypywać i wymieniono ją na granit. Koszt wykonania pewnie był 2 razy większy niż z kostki betonowej, ale wytrzyma 5 razy dłużej czyli i tak jest 2-3 razy taniej. Już nie mówię o świetnym wyglądzie i wygodzie eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Drogi" jest pojęciem względnym.

Najdroższym pokryciem dachowym jest tania papa (zwana także gontem bitumicznym). A to dlatego że co 10-15 lat musisz ją wymienić na nową.

 

Podobnie jest z betonową kostką brukową. Niby najtańsza, ale po 10 latach zaczyna się kruszyć, jeśli jeżdżą po niej samochody łapie plamy oleju które potem nijak nie można usunąć.

Na głównym deptaku Łodzi też kiedyś położono kostkę betonową. Po 10 -15 latach zaczęła się rozsypywać i wymieniono ją na granit. Koszt wykonania pewnie był 2 razy większy niż z kostki betonowej, ale wytrzyma 5 razy dłużej czyli i tak jest 2-3 razy taniej. Już nie mówię o świetnym wyglądzie i wygodzie eksploatacji.

 

Ja się z Tobą zgadzam, tylko żeby jeszcze znaleźć ekipę, która to dobrze ułoży, bo ja takiej nie znalazłem.

Jak już padło słowo "klinkier' to albo się wycofywali albo dawali taką cenę z kosmosu, że głowa bolała :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
d: impregnat i jest skład jest prosty: 1. Substancja reagująca alergicznie na wodę, 2. bywa dodany jeszcze jakiś środek uszczelniający 3. i środek który łatwo ulega dyfuzji - z prostego powodu, pomaga on "wciągnąć" środek 1 i 2 wgłąb impregnowanego elementu a po szybkim wyparowaniu uniemożliwia jego "wyjście" na zewnątrz. Obrazowo mówiąc - ma za mało miejsca by uciec ze środka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rz_si: a w czym problem? Wykwity biorą się ze szmelc cementu używanego przez firmy betoniarskie do produkcji kostki, to raz. Dwa - są preparaty uszczelniające od szkła wodnego po nieco bardziej skomplikowane wynalazki (-> Xypex) które po pewnym czasie sprawiają, że wilgoć nie ma prawa wejść w kostkę, zaś sama wilgoć z betonu jest wykorzystywana do uszczelnienia samej mieszanki. Oznacza to, że jeśli zostaną zachowane pewne warunki produkcji (cement, chemia, dodatki) i warunki kładzenia / układania to proces zostanie wyeliminowany "w zasadzie" do zera...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...