Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zeznali, że się nadaje do użytku i możemy działać na górze a na dole rozkuć podłogi, zagęścić podłoże zrobić wylewki od nowa i już :rolleyes:

Chora jestem jak diabli... do wczoraj się tylko dusiłam i miałam czop ropny w gardle, dziś do tej radochy doszedł wściekły katar... aaaaa...:sick:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145216-%C5%82osica-komenty/page/127/#findComment-5897319
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Moose

    3214

  • braza

    1296

  • DPS

    1231

  • TAR

    635

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Waciki na patyczkach też niezłe...

Ale jak masz katar, to w sumie może i lepiej (wiem, czujesz się gorzej) dla samych zatok, część z tego syfu w końcu spłynie.

I gardło płucz, jak Wusia mówi. :yes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145216-%C5%82osica-komenty/page/127/#findComment-5897708
Udostępnij na innych stronach

Zdrowia życzmy - Bazylia & ja :hug:.

Na katar BARDZO dobry sposób - do wąskiej szklanki (kieliszka? czegoś?) nasypać świeżo (!) posiekanej cebuli, wsadzić w to nos (dlatego wąski otwór, żeby nos praktycznie zatkał tenże) i wdyyyyychać, wdyyyychać, na maxa głęboko.... piecze ale spoko - daje się radę. POMAGA. No chyba, że stan już jest taki (brak możliwości wdychania w ogóle - zanim to..), że na tą metodę po prosto za późno...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145216-%C5%82osica-komenty/page/127/#findComment-5898489
Udostępnij na innych stronach

Osia jak ropne czopy to nie przejdzie póki ropy nie usuniesz najłatwiej płukać wodą z solą a najskuteczniej gazik na palec i gardło wyczyścić:( i zdrówka:hug:

Płuczę ale bez powodzenia...:(

 

Waciki na patyczkach też niezłe...

Ale jak masz katar, to w sumie może i lepiej (wiem, czujesz się gorzej) dla samych zatok, część z tego syfu w końcu spłynie.

I gardło płucz, jak Wusia mówi. :yes:

Nienawidzę kataru... każdą inną dolegliwość znoszę cierpliwie ale katar est najgorszy:mad:...

 

Trzymaj się Osiczko, katary i anginy wiecznie nie trwają:bye:

Wiecznie może i nie ale dlaczego tak długo?:mad:

 

Osia pogon te chorobska, zima się skonczyla, ja walcze z alergia i purchlami po komarach, te cholery dziś mnie tak podziabaly:mad:

Komarów u nas jeszcze niet.

Choróbsko trzyma się świetnie i nigdzie się nie wybiera :bash:

 

:hug:

Dzięki :)

 

Zdrowia życzmy - Bazylia & ja :hug:.

Na katar BARDZO dobry sposób - do wąskiej szklanki (kieliszka? czegoś?) nasypać świeżo (!) posiekanej cebuli, wsadzić w to nos (dlatego wąski otwór, żeby nos praktycznie zatkał tenże) i wdyyyyychać, wdyyyychać, na maxa głęboko.... piecze ale spoko - daje się radę. POMAGA. No chyba, że stan już jest taki (brak możliwości wdychania w ogóle - zanim to..), że na tą metodę po prosto za późno...

Tym kieliszkiem mnie zaintrygowałaś... ale zawartość już nieco mniej ciekawa...:lol2:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145216-%C5%82osica-komenty/page/127/#findComment-5898629
Udostępnij na innych stronach

Złego wszak diabli nie bierą więc jeszcze dycham... ale ledwo...:bash:

 

No właśnie!!! A jak zastosujesz wszelkie podane metody .... niech Cie Budda ma w opiece!!!:D:D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145216-%C5%82osica-komenty/page/127/#findComment-5900450
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...