Łosica... komenty

[braza]

Śnieg spadł .. też mi zimno i też tego nie lubię. Doopy nie chce mi się ruszac, najchętniej czas spędzam na sofie bardzo blisko kominka

[Moose]

Ja nie lubię ciepła a dziś z powodów niezależnych prawie w kominku siedzę....

[wu]

a u mnie piękna jesień znaczy słońca nie ma ale jest taka specyficzna wilgoć w powietrzu, taki zapach że normalnie jakbym poszła w długą to bym chyba wieczorem wróciła;) i w ogóle nie czuć że zimno, no jakby ktoś taką kołderką otulił

[bobiczek]

normalnie jakbym poszła w długą to bym chyba wieczorem wróciła;)

 

Też mi 'długa'

W długą jak się idzie to się wraca nad ranem.

Dodatkowo sponiewieranym....

[Moose]

Śnieg powoli topnieje... paskudnie i ponuro za oknem... w sumie to się cieszę, że nie muszę zadu z domu ruszać... trochę mniej mnie dziś telepie, więc dzień zapowiada się nieźle

[wu]

Bobiczku no ale od rana do wieczora też długo;) a przy stanie mojego kolanka to mocno sponiewierana bym wróciła:rotfl:

 

Osia dobrze Ci bo ja się szwendać przymusowo muszę ale mnie akuratnie pogoda pasuje:lol:

[TAR]

u nas zimno jak na uralu - 8 mgla i szadz, wstretna pogoda:bash:

[braza]

Nie wiem ile u mnie ale jest buro i ponuro do tego wilgotno więc to nie jest pogoda dla "tygrysków" takich jak ja! Uwielbiam ciepełko i już!! Śnieg topnieje a szkoda, bo z nim jakby czyściej było.

[Agduś]

Gdzie ten śnieg? U nas ani śladu. Dzisiaj w domu siedziałam, koty odkurzałam i insze rzeczy, dopiero po zachodzie słońca wyszłam, to nawet nie wiem, jaka pogoda była. Rano paskudnie (spacer z psem). Śniegu w każdym bądź razie nie ma. Mgła była, kiedy wracałam. Ledwie się przez nią z rowerem przebiłam.

[Moose]

Palę w kominku i odsuwam od siebie myśli o pogodzie i wyjściu z domu...

[braza]

Ja dzisiaj musiałam ... bllleeee... Mgła, wilgotno ... za to dokończyłam ubierac choinkę i odkurzyłam górę ... Czuję się spełniona

[Arctica]

a mi się nawet pisać nie chce... jak bardzo mi się nie chce...

[Moose]

Posprzątałam w chałupie, odprawiłam spacer, napaliłam w krematorium i zalegamy sobie w pozycji horyzontalnej popijając herbatkę z rumem

Śnieg został zeżarty przez deszcz, mgły się ścielą i jest +6... mnie pasuje

[Moose]

Nie chce mi sie ani choinki ani świąt...

[Arctica]

O! To mądrze rzekłaś!!!

[braza]

A mi się chce! Uwielbiam te święta z wielu powodów a jednym z nich jest to, że się nie przepracowuję i nic nie muszę - robię coś, bo chcę! I to jest piękne! A jakby mi ktoś chciał choinke zabrac .... zagryzłabym w ciągu sekundy!!!!

[Moose]

Tyż się nie przepracowuję specjalnie... bo taki sobie priorytet przyjęłam 2 lata temu i mam zamiar się go trzymać

Aliści choinki brak a i reszta jakoś leży...

Przynajmniej wiem ,ze mama się nie zarżnie umartwiając się i przygotowując wszystko

[braza]

No właśnie! Mam wrażenie, że dla wielu święta są wtedy super gdy przed zapieprzali jak motorki - bo mogą narzekać: "O matko, ale jestem złachana robotą"!! Dla mnie to ma byc miły czas i koniec i kropka!!!

[Moose]

Lenia mam... gigantycznego

A zakupy muszę odwalić...

[Arctica]

Ja też mam wywalone na święta, o!!!

Kuchnię powinnam ogarnąć w sensie okien bo mi firany jakoś zszarzały... ale...

no wiecie

 

Zakupy dzisiaj robiłam ale już przedświąteczny pierdolec mocno odczuwalny

 

kuźwa czy oni przez cały rok nic nie jedzą???