Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Łosica... komenty


Recommended Posts

Nie ma co zbiorowo narzekać, bo w ten sposób sobie nastroju nie poprawimy!

Łosia, nos do góry i dawaj jakieś ładne letnie słoneczne foty ze swojego lasu, szybciorem!

Raus, raus! ;) :rotfl:

Nie mam letnich fot... buuuu....:bash:

 

Lusterko!!! Z inteligentną osobą zawsze warto wypić!!!!

Prawda...:)

 

No to lusterko odpada.

Musze szybko nabyć portret Einsteina ... w najgorszym razie ... Franza Josepha .....

KOtek Ty nie byj taki skromny :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Moose

    3214

  • braza

    1296

  • DPS

    1231

  • TAR

    635

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Phi!

Jakby mnie pytali, czy chcę taką chałupę czy takie różowe, to też bym chałupę wolała! :rotfl:

Bardzo ..... RÓŻOWE.

DPSia w tym roku na róż stawia, mówiła:yes::yes:.

Wszystko przez to, że za długo za dużo białego....

 

A tak poważnie to aż czuć jak pachnie....................:wiggle:

 

Oj, to prawda, przez to białe wszechobecna poszło mi w tym roku na różowe i inne jaskrawości też. :yes:

I nie mam żadnych oporów i w nosie mam, że różowe kiczowate jest! :p

Jeszcze mam wściekle żółte, kanarkowo seledynowe i ostro pomarańczowe i błękitne...

Wszystko mam! :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cofnelam się o pare stron i poplakalam ze smiechu, powspolczuwalam poszkodowanemu i ogolnie się poczułam po domowemu :)

bARDZO SIĘ CIESZĘ :)

 

 

Depsia, takie fotki to prawie jak sadyzm. Zatęskniłam za latem aż zabolało

Ja chcę już ciepełko.:bash::bash:

Żeby nie wku..piiiiip na to białe, mokre i wiatrem rozwiewane wrrrr....... to chyba już w depresję bym wpadła. :sick:

Pozdrawiam z zasypanych Żuław.

Hejka Aniu :hug:

 

Pfy .. TY ŁOsiu .. mam chęć to Wam gołą skromnością po oczach świecę.... :p

Niby nie różowe, ale mnie się tam tak podoba, że ... wszelkie różowości niech się schowają ......;)

A różowy pokój ??? ;)

 

Phi!

 

Wszystko mam! :rotfl:

 

Chwalipięta...:rolleyes:

 

A ja mam w nosie .... yyyyyyyyy .... nie macie innych tematów?

:)

Muchy???:jawdrop:

 

Tera będzie wesolutko...

 

Milutki tydzień

Od poniedziałku… Malż na ciężkich egzaminach… ja z rozwaloną psią łapą, wiosną napier…ającą śniegiem, urodzinami Babci na które trzeba pojechać bo się obrazi, dwoma pracami …

Jest pięknie karważ … cały tydzień dopierdolił mi aliancko ale chyba apogeum ( obym złym prorokiem nie była) przypadło na wczorajszy wieczór…

Mieli oleum dowieźć do ogrzewania domostwa… o 19 dzwoni Pan, iż zmierza ku mnie i będzie niebawem, dla porządku pytam czy wie za którym drzewkiem ma skręcić… twierdzi że chyba pamięta i luz… podjeżdża pod bramę i mówi : wie pani co ja sobie tam na końcu drogi wykręcę i zaraz podjeżdżam… odparłam inteligentnie, że OK. i podwoje garażowe otwieram, światła świecę i fajkę odpalam w oczekiwaniu… jedną, drugą… w lesie ryczy i świeci a do mnie nie wraca… odpalam autko i jadę...

Utknął… aaaaaa…. :bash:

 

Próbuję wyszarpać go moim autem… marzenie ściętej głowy…

Dzwonię do Sołtysa… ( trwa mecz polsko- ukraiński ) więc pozostawię bez komentarza…

Mówi, ze za poł godziny coś załatwi… zapraszam Pana na herbatkę… odmawia… nalegam… przychodzi... napada go Greyduła… wdzięczy się do niego jak kij do szczoty z glutem i siadaniem na kolankach włącznie… bosko ;)

Po godzinie przyjeżdża ciągnik... jest wiosna , śniegu po kolana i minus 8… ciągnik robi co może i o 23 cysterna zostaje doprowadzona a właściwie dowleczona pod moją bramę… potem już tylko tankowanko, wypełnianie papierków i już Pan oddala się w nieznanym mi bliżej kierunku… jest 23:30…

Wchodzę zmarznięta i wcurwiona do domu… a tam bajka… Greyduła znów rozlizał łapę, w krematorium wygasło… :bash:

 

Czy ja komuś coś złego zrobiłam???:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu ta za przeproszeniem wiosna daje w kość. :(

Najgorzej, że znowu tę łapę...! :o

A skarpety mu zakładałaś czy nie miał?

Czy może jednym wdzięcznym ruchem potrafi zdjąć?

Ech, z pieskami...

Oby było lepiej! :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łosia............................:bash: klasyczne ZIMOWE przejścia..

I jeszcze Szary..... ajajaj...:hug:

 

Może Cię pocieszy, że ja mam baaardzo trudne teraz miesiące i podtrzymuję się przy zyciu myślą, ŻE TERAZ JUŻ MOŻE BYC TYKO LEPIEJ.

I tego Ci życzę:wiggle:

Nie dziękuję coby nie zapeszyć :hug:

 

Wielu ta za przeproszeniem wiosna daje w kość. :(

Najgorzej, że znowu tę łapę...! :o

A skarpety mu zakładałaś czy nie miał?

Czy może jednym wdzięcznym ruchem potrafi zdjąć?

Ech, z pieskami...

Oby było lepiej! :hug:

Wiesz co, on jak ma skarpetę to się bardziej złości niż na sam bandaż... rozlizał z nudów i ze złości, że Pańcia gdzieś polazła i go zostawiła :rolleyes:

:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tera będzie wesolutko...

 

 

Dzwonię do Sołtysa… ( trwa mecz polsko- ukraiński ) więc pozostawię bez komentarza…

Mówi, ze za poł godziny coś załatwi…

 

by wiedział jak sie skończy - to by w cztery ciągniki podjechali od razu okoliczni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osia popatrz na to z innej strony... u Ciebie się nie zakopał, podwórka nie rozorał... prawda Depsia:p

 

tylko Greja szkoda:rolleyes:...

U mnie Salma szybciej zdejmowała skarpetę niż ja zakładałam, jak się goi to podobno swędzi... trzeba się dobrać;)

 

Porządnie musiał tą łapę rozcharatać, długo to już trwa:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

by wiedział jak sie skończy - to by w cztery ciągniki podjechali od razu okoliczni :)

Też tak myślę...:cool:

 

Osia popatrz na to z innej strony... u Ciebie się nie zakopał, podwórka nie rozorał... prawda Depsia:p

 

tylko Greja szkoda:rolleyes:...

U mnie Salma szybciej zdejmowała skarpetę niż ja zakładałam, jak się goi to podobno swędzi... trzeba się dobrać;)

 

Porządnie musiał tą łapę rozcharatać, długo to już trwa:eek:

Fakt, nie zorał le co się umarzłam to moje...:bash:

A łapsko jest paskudnie rozorane i jeszcze w takim głupim miejscu, że jak się przeciąga to to się rozłazi a przeciąga się średnie kilkadziesiąt razy dziennie...dziwadło...:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, kochana, Ty się ciesz, że podwórko ocalało, tę śliczną kostkę to takie ciężkie auto zrujnowałoby Ci kompletnie, pół podwórza byś miała do ponownego zrobienia!

I co teraz z Grejusiem, znowu do weta...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, kochana, Ty się ciesz, że podwórko ocalało, tę śliczną kostkę to takie ciężkie auto zrujnowałoby Ci kompletnie, pół podwórza byś miała do ponownego zrobienia!

I co teraz z Grejusiem, znowu do weta...?

Cieszę się :)

Dziś dokupiłam drewna, bo nam wyjszło kominkowe przez te wściekłe mrozy a ja zboczeńcem fajerowym jestem i codziennie w kominku mooszęęęę palić :wiggle:

Greyduliński spoczywa aktualnie kole Pańci... do weta na razie nie jedziemy... koleżanka mi kazała z uporem maniaka wlewać w ranę balsam szostakowskiego... wlewam... rana nie ropieje... nie śmierdzi... martwicy nie widzę więc leję i czekam na efekty... ponoć to miejsce się trudno goi a w razie awarii to zawsze zdążymy ten nadcięty palec odciąć do końca jeśli się nie zrośnie...:rolleyes:

 

Osia tydzień się już zasadniczo skończył to może oddechu złapiesz:hug:

Miejmy nadzieję...:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...