DPS 01.07.2013 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2013 Łosiątek nie zabijają podobno, idą do dalszej hodowli, są karmione sztucznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 01.07.2013 21:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2013 Wczoraj widziałam reportaż - w Rosji doją łosice, bo po porodzie im zabierają od razu małe i one myślą, że ta pani to ich dziecko! I podobno to śmiertelnie niebezpieczne zajęcie, bo jak tala łosia się połapie, że w capa ją robią, to zabić łacno może! Po jaką cholerę oni to robią, nie wiem, sprzedają turystom to mleko na kubeczki, wychodzi po 100$ za litr... Ale nawet taka cena nie usprawiedliwia krzydzenia tych malutkich łosiąt, zabierania od mamy, a narażania kobiet na utratę życia... Depsia, tam mają wiele dziwnych pomysłów i to od dość dawna... ale to to jakaś masakra... Łośka, to Ty lepiej uważaj na się... Zastanowiłaś się dobrze dlaczego do tego namiotu VIPów Cię zwabili? Bezinteresownie, ze względu na Twój nieodparty urok osobisty? ...czy wydoić Cię chcą? \ Na bezinteresowność nie liczę... Nie dam się Yetuś... ni huhu... a tych łosiątek to chyba nie zabijają, cooo??? na krowim też by wyżyły.. albo lepiej! Turystom krowie za łosie sprzedawać, a łosie zostawić w spokoju! O! rzekałam:cool: Świnte słowa Mości Dobrodziejko Łosia napisz coś proszę więcej o tym Hard Killerze - gdzie kupiłaś (czy są tylko te za ponad 200 takie duże?), czy proste użycie i czy nie szkodliwe dla piesa (jakaś karencja)?? Kupiłam na aledrogo . mniejsze są i owszem ( chyba 250) Obserwacja z dziś: mniej krwiopijców na posesji, niż po wyjściu na spacer z sierściuchem... Łosiątek nie zabijają podobno, idą do dalszej hodowli, są karmione sztucznie. Biedne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.07.2013 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 No... A jakie słodkie mordki mają, pokazali je na wybiegu, takie dudusie z wielkimi oczami, puchate, cudne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 02.07.2013 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 Jak do hodowli to jeszcze nie mają tak źle... przecież wszystkie cielątka mlecznych krów się zabiera od matki:rolleyes: Dalej twierdzę, że można by krowie mleko za osiowe turystom wciskać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 03.07.2013 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 No zobaczę, tez kupiłam tego komarkilera....wnerwiłam się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 03.07.2013 12:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 No... A jakie słodkie mordki mają, pokazali je na wybiegu, takie dudusie z wielkimi oczami, puchate, cudne... Słodziak... No zobaczę, tez kupiłam tego komarkilera....wnerwiłam się U mnie pomogło... jest duża różnica... dziś lub jutro zrobimy powtórkę z rozrywki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 03.07.2013 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 Pewnie, że słodziak.Mamusiowe ,leko podobno... słone.Musieliby posolić i trochę rozcieńczyć, a wyszłoby całkiem udatnie pewnie. Jak toto się nazywa, komarkiler czy sam kiler? Bo już diabli i mnie biorą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 03.07.2013 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 Hard Killer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 04.07.2013 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 Nazwa mnie przekonała :cool: Dziś pryskamy, powiemy co jest grane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 05.07.2013 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2013 Nazwa mnie przekonała :cool: Dziś pryskamy, powiemy co jest grane. No i...? U nas po wieczornym oprysku na tarasie pojawił się 1 ( jeden) komar a wcześniej się wyjść nie dało A TERAZ COŚ Z ZUPEŁNIE INNEJ BECZKI, ZNACZY SIĘ ŻALIĆ SIĘ OŚ BEDZIE: Tiaaaa... no i się zesr.ło... Wiedziałąm od poniedziałku, że tak się może zdarzyć więc w środę odstawiłam autko do mechanika, wydech zrobił a rozrusznik nie - sam jestem, mówi... używaj dopóki się nie spieprzy do końca no i dziś właśnie był uprzejmy się spieprzyć... wrrr... upał 30 w cieniu, ja z zakupami, dobrze, że Grubego zostawiłam u rodziców wcześniej, a tu autko szanowne nie chce gadać... no mało mnie szlag nie trafił... małż poszedł na busa i po 1,5 godzinie wrócił drugim sztruclem, przy wleczeniu spsuty nagle zatrybił... odwiozłam złom do mechaniora nadwornego, nawet nie słuchając, że nie ma czasu... porzuciłam mu przed warsztatem i niech robi co chce http://www.pupileo.pl/images/smilies/icon_wink.gif Cały dzień spierdo.ony, mnóstwa rzeczy nie zdążyłam zrobić a jutro najazd hunów http://www.pupileo.pl/images/smilies/icon_wink.gif Chyba coś łyknę z frustracji http://www.pupileo.pl/images/smilies/eyebrows.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 06.07.2013 05:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2013 Faktycznie złośliwość przedmiotów martwych jest strasznie frustrująca... żywych zresztą też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 06.07.2013 11:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2013 Oj tak Gosiu, a wszelkie kataklizmy przydarzają się w najmniej odpowiednim momencie... Ale dziś już wsio ogarnęłam, ukręciłam lodu, zrobiłam szaszłyki, sałatkę i czekam na gościów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.07.2013 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2013 Załapałabym się na taką sałatkę, kurde. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 07.07.2013 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2013 Raport po HardKillerze - jest SUPER:)Pierwszy raz tego lata spędzilismy (najazd rodzinny) cały dzień i wieczór na zewnątrz i w otwartej szeroko stodole przy grillu - cos pieknego....A goście całe dnie na leżaczkach na łące a wieczorkiem na tarasach... Niby nic a CIESZY JAK CHOLERA:wiggle: I trzeba było tak od razu....................................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 07.07.2013 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2013 Tegesik ..... się wpada pozdrowić Łosię, tejże małżonka i ich szary pies .... zacnego grona zaglądaczek i zaglądaczy do niniejszego wątku nie pomijając. Pozdrawia się serdecznie i sumiennie ... uczciwie za zdrowie pozdrawianych wypijając produkta fermentowane, acz niezbyt mocne .... do czasu jednakowoż, boć i mocniejsze trunki groźnie w perspektywie majaczą. Pozdrawiają Lwy i Strusie (niektóre z glutem u nochala, z czego pozostali mają niezłą bekę). P.S. Pier....ić rozrusznik .... byleśmy zdrowi byli. To pisałem ja, Kotek ..... chwilowo bez uprawnień trenerskich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 07.07.2013 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2013 "P.S. Pier....ić rozrusznik .... byleśmy zdrowi byli. " O - i tu się przyłączam!:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 07.07.2013 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2013 i ja - żeby rozruszać troszkę towarzystwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 07.07.2013 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2013 zazdrośc przemawia ze mnie - dlatego czepiam sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 08.07.2013 09:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2013 Załapałabym się na taką sałatkę, kurde. Chyba było wszystko smaczne, bo pożarte zostało w całości Raport po HardKillerze - jest SUPER:) Pierwszy raz tego lata spędzilismy (najazd rodzinny) cały dzień i wieczór na zewnątrz i w otwartej szeroko stodole przy grillu - cos pieknego.... A goście całe dnie na leżaczkach na łące a wieczorkiem na tarasach... Niby nic a CIESZY JAK CHOLERA:wiggle: I trzeba było tak od razu....................................... Dokładnie Tegesik ..... się wpada pozdrowić Łosię, tejże małżonka i ich szary pies .... zacnego grona zaglądaczek i zaglądaczy do niniejszego wątku nie pomijając. Pozdrawia się serdecznie i sumiennie ... uczciwie za zdrowie pozdrawianych wypijając produkta fermentowane, acz niezbyt mocne .... do czasu jednakowoż, boć i mocniejsze trunki groźnie w perspektywie majaczą. Pozdrawiają Lwy i Strusie (niektóre z glutem u nochala, z czego pozostali mają niezłą bekę). P.S. Pier....ić rozrusznik .... byleśmy zdrowi byli. To pisałem ja, Kotek ..... chwilowo bez uprawnień trenerskich. TY KOcie, dzięki Pozdrów odwrotną pocztą całe towarzystwo, możesz nawet od Osiów i Grubego ucałować wszystkich oprócz zagluconej Bawta się dobrze, oszczędzając wątroby na jakąś wizytancję w Osiowej Ostoi zazdrośc przemawia ze mnie - dlatego czepiam sie Bardzo brzydko jest zazdrościć.... a już Prezesu to naprawę nie wypada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 08.07.2013 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2013 Łosie a sam początek sierpnia - jesteście doma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.