Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Łosica... komenty


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Moose

    3214

  • braza

    1296

  • DPS

    1231

  • TAR

    635

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Właśnie tak sobie przemyślałam sprawę i wyszło mi że jak nie urok to ................ przemarsz wojska.

Mieli my krzaczki i iglaczki posadzone tak, że tylko wokół nich było okopane a dookoła "trawnik" z naturalnie wiekowo zarośniętych trawiastych tworów. Trudno kosić było, bo rozciągnęłam nawadnianie i co rusz jakiś wężyk leżał i omijać było trzeba bo by go kosiarka i podkaszarka zresztą też przecięła. Się wzięłam na pomysła. Przekopał małż wszystko, położyliśmy włókninę i korę i koszenia koszmar z głowy. Za to przylazł kret wredny i ryje jak oszalały kilka razy dziennie. A jesienią to taki bezczelny się zrobił, że na trawniku kopce sobie poczyna !!!!!

Jestem w kropce.

Wiem, że teraz to ziemia zamarznięta i nic nie zdziałam, ale jak na wiosnę zobaczę masę kopców to się zapluję ze złości normalnie :mad:. Co robić z taką gadziną????

Dodam, że jednego pozbawiliśmy żywota szpadelkiem - dzięki szybkiemu refleksowi panów małża i naszego zaprzyjaźnionego AGP-Ona, ale na drugi taki łut szczęścia zbytnio bym nie liczyła...

Edytowane przez sipatka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzecznie tylko przypominam, że krety pod ochrona są:) Moje osobiste ryją jak głupie, szczególnie w okresie wiosennym i wcześniej jesieni. Kopczyki zostawiają, bo taka mamy umowę: one ryją, a ja zbieram ziemię do ogrodu - przefiltrowaną i odrobaczoną:yes:

 

W mojej czarnej dziurze o 4 D moge sobie tylko pomarzyć .... 3D nawet nie ma!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sipatko to może jakieś dochodzące koty dokarmić? Może jak zaznaczą teren to kret się wyniesie. Jakby coś to ja kota mam, tylko nie wiem jak daleko wysłać urobek :cool:

 

:rotfl:

 

Grzecznie tylko przypominam, że krety pod ochrona są:) Moje osobiste ryją jak głupie, szczególnie w okresie wiosennym i wcześniej jesieni. Kopczyki zostawiają, bo taka mamy umowę: one ryją, a ja zbieram ziemię do ogrodu - przefiltrowaną i odrobaczoną:yes:

!

Masz to na piśmie.podpisane notarialnie? :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie krety pojawiaja sie sporadycznie, jak wykopie gorke to ja ja butem, on znowu wykopuje to ja ja butem i tak do paru razy i sie wynosi. a moze to jazgot Okrucha go wyplasza. ten, to nad takim kopcem sie wydziera, ze ho ho. teraz dzielnie wtoruje mu maly gnom, bardziej piskliwie. a moze to biegi, ktore psiury sobie urzadzaja, takie tupanie to kretowi chyba przeszkadza, pod zimia musi dudnic? ale tak miedzy nami to te krety zbytnio mi nie przeszkadzaja, nawet sa pozyteczne. za to nornice mnie wkurzaja, bo niszcza i zzeraja cebulki i korzenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sipatko to może jakieś dochodzące koty dokarmić? Może jak zaznaczą teren to kret się wyniesie. Jakby coś to ja kota mam, tylko nie wiem jak daleko wysłać urobek :cool:

 

 

Jaaasneeee, rób sobie dowcipy z koleżanki rób :p

Co się tyczy zaś zapraszania kotów na nasz teren, to nie mam sumienia - nas "zagończyk" chybaby z emocji na drzewo wlazł za takim uciekającym miałczącym.... kurczaki sąsiadki to przez oczka w siatce chciały się przecisnąć, kiedy nieopatrznie u nas postanowiły poszukać robaczków. Z małżem je ratowaliśmy bo łebki po jednej a kuperki po drugiej stronie siatki były i wyglądały prawie jak strusie przestraszone :yes:

Grzecznie tylko przypominam, że krety pod ochrona są:) Moje osobiste ryją jak głupie,

 

Może i som ale tylko w pewnych granicach od domu, a ten "mój' to podlazł pod sam taras. Może to jakiś dywersant był i dom chciał podkopać???? Włączył mi się czujnik ochrony własnego mienia przed zagarnięciem i pomoc zawezwałam i dom stoi (a kret leży) cha a co !!!

Ale jeżeli kcesz, to mogę spróbować złapać onego ryjącego coby do Twojego "OSOBISTEGO STADA" dołączył. Nawet mu bilet kupę, taka będę :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co Ty Osiczka, miałabym honor i dumę kretów naruszać żądaniami umowy na piśmie:jawdrop: To jest najważniejsza i najbardziej ze wszystkich obowiązująca gentlemen agreement :yes:

Tegom się nie spodziewała :jawdrop:

Ale skoro tak to wsio jasne ;)

 

a moze to biegi, ktore psiury sobie urzadzaja, takie tupanie to kretowi chyba przeszkadza, pod zimia musi dudnic? .

Krety tupania nie lubią bardzo :yes:

 

Ale jeżeli kcesz, to mogę spróbować złapać onego ryjącego coby do Twojego "OSOBISTEGO STADA" dołączył. Nawet mu bilet kupę, taka będę :yes:

Lotniczy? :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...