DPS 10.02.2014 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Osiu - wiem, że potrafisz ośmielić Sonię, więc się nie martwię. Da radę sunieczka przy Waszym wsparciu! Ciekawe, czy zdołała już uwierzyć w swoje niewiarygodne szczęście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 10.02.2014 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Pamiętaj ! Jak mówi Cezar Millan - nie utrwalaj w niej złych odruchów . Nie żałuj jej, że się czegoś boi, tylko śmiało do przodu Musisz zmienić jej stan umysłu (ja cytuję, bo ja taka mądra to nie jestem ). Całuski dla źwierzóf obu przesyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 10.02.2014 09:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 :mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad: Śnieg pada....:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 10.02.2014 09:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 10.02.2014 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 masz ładnie... biało U mnie od rana deszcz całą biel wykańcza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 10.02.2014 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 To wypadaj to dziadostwo u siebie coby nie daj Bóg do mnie nie przylazło:mad: Buziaczki w oba nochalki zostawiam:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 10.02.2014 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Osia, to u Ciebie ładnie. U mnie od rana leje deszcz. Śniegu już nie ma. Jeno w okolicach pól zostały jakieś szaro-bure kawałki czegoś zmarzniętego Ale za to ruszam z nadganianiem prac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 10.02.2014 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 a u nas slonko cala biel wykancza, nie powiem zebym zadowolona nie byla, wczoraj wytachalismy sobie lezaki przed dom a psiurkom poduchy i poczulismy sie wiosennie, nawet pachnialo wiosna, wszystko powoli budzi sie do zycia, cebulki wychodza, bazie juz sa na wierzbach a lilaki zaraz rusza do akcji. szkoda tylko ze pylenie jest tak duze mam wrazenie, ze jezyk kolkiem mi w paszczy stanal. za Sonie trzymam kciuki by sie odnalazla w nowym otoczeniu, za Grucha rowniez by sie odnalazl w nowej dla niego sytuacji. mam nadzieje, ze nie bedzie ciezko Gruchowi, widze teraz z perspektywy jak Okruch (rozpieszczony do granic mozliwosci) ciezko zniosl malego grzdyla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 10.02.2014 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Trzymam kciuki nieodmiennie za tę dwójkę Ale wszystko ewidentnie w dobrym kierunku zmierza - Grejek to klasyczny pacyfista a sunia po przejściach i KOBITKA . ..U nas pełne słońce, w cieniu 8 stopni, w słońcu nie podaję, co by nie denerwować nikogo, pies zalega przed domem, okna pootwierałam - no nie mogę .... niech już tak zostaaaaanie! Piszę to, żeby wlać w Ciebie Łosia nadzieję , mam nadzieję, że to teraz wszystko do Was idzie a nie odwrotnie...:sick: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.02.2014 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Zapraszam na wizytę do mojej córy i oglądanie psiego szaleństwa na mokro http://place-to-start.blogspot.com/2014/02/piesy-szaleja.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.02.2014 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 No - u nas jak u Gagatków, też mam nadzieję, że to do Osiowa zawędruje w końcu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 10.02.2014 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Właśnie miałam napisać, że u DPSi pewnie to samo... Zachód górą - sie wie. A wszystko co złe, to ze wschodu idzie, panie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 10.02.2014 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 u mię na połedniu tyż piknie w sobotę okna w domu wyotwierałam a wszyscy sąsiedzi pościel na balkonach wietrzyli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 10.02.2014 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 ..... a wszyscy sąsiedzi pościel na balkonach wietrzyli ... z wietrzeniem to mi się podstęp kojarzy ...ale ja lubię skojarzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.02.2014 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 ... a podstęp to może byc taki chód wolniejszy od stępa, niektóre konie to potrafią ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 10.02.2014 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 ...to ja jestem jak ten "niektóry koń" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 10.02.2014 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Gwoździk jaki jaki:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 10.02.2014 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 masz ładnie... biało Nie lubię białego... To wypadaj to dziadostwo u siebie coby nie daj Bóg do mnie nie przylazło:mad: Buziaczki w oba nochalki zostawiam:hug: Przestało już padać i topnieje Osia, to u Ciebie ładnie. U mnie od rana leje deszcz. Śniegu już nie ma. Jeno w okolicach pól zostały jakieś szaro-bure kawałki czegoś zmarzniętego Ale za to ruszam z nadganianiem prac za Sonie trzymam kciuki by sie odnalazla w nowym otoczeniu, za Grucha rowniez by sie odnalazl w nowej dla niego sytuacji. mam nadzieje, ze nie bedzie ciezko Gruchowi, widze teraz z perspektywy jak Okruch (rozpieszczony do granic mozliwosci) ciezko zniosl malego grzdyla. Nie jest za wesoło... Gruch nachalny a mała się boi... Trzymam kciuki nieodmiennie za tę dwójkę Ale wszystko ewidentnie w dobrym kierunku zmierza - Grejek to klasyczny pacyfista a sunia po przejściach i KOBITKA . Pacyfista i owszem ale namolny do granic obłędu... Mam dość... Zapraszam na wizytę do mojej córy i oglądanie psiego szaleństwa na mokro http://place-to-start.blogspot.com/2014/02/piesy-szaleja.html No - u nas jak u Gagatków, też mam nadzieję, że to do Osiowa zawędruje w końcu! Oby, bo już mnie wszystko wcurwia... Właśnie miałam napisać, że u DPSi pewnie to samo... Zachód górą - sie wie. A wszystko co złe, to ze wschodu idzie, panie..... Ja wew centrumie a nie na wschodzie... u mię na połedniu tyż piknie w sobotę okna w domu wyotwierałam a wszyscy sąsiedzi pościel na balkonach wietrzyli Nie mogli wyprać...??? ... z wietrzeniem to mi się podstęp kojarzy ...ale ja lubię skojarzenia Trochę podłamana jestem... i śniegiem i Greyem i Sonią... Sonia jest bardzo bojaźliwa... baaardzoooo... a Greyuś zapoznaje się z nią z wdziękiem dresiarza spod wiejskiej dyskoteki... ona sie boi i leje pod siebie, żeby mu okazać uległość... MASAKRA... oszaleję w końcu ja, bo przez pogodę i kłopot z Tatą nie mam cierpliwości za grosz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 10.02.2014 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 hmmmmmmmmm Osia a jakby ich tak zapoznawać w "obcym" terenie tak żeby Grucha nie czuł się zbyt pewnie, kazać mu przywarować i niech leży a Sońka niech sobie go obwącha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 10.02.2014 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Osia qrcze oby jakos poszlo, u nas tez bylo ciezko ale jakos sie ulozylo, ja wiem, ze ty biedna nie masz teraz cierpliwosci ale dasz rade i oba psy rowniez. Bylebys sie nie zniechecala tak jak ja na poczatku, daj im czas na zapoznanie i nie tylko w domu ale tak jak wusia mowi w obcym terenie. ale tez nie ma sensu za bardzo sie ciućkać, bo psica nie zlapie pewnosci siebie, Grucha trzeba pohamowac odrobine, choc ja wiem ze dla niego to ona taka interesujaca jest:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.