Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Łosica... komenty


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Moose

    3214

  • braza

    1296

  • DPS

    1231

  • TAR

    635

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Moim skromnym to trzeba je, w sensie psy zostawić w spokoju, otworzyć Soni drzwi i udawać, że nie patrzysz. Sama czekając na reakcje... te złe ofkors wprowadzasz nerwową atmosferę. Zwierze się tak zachowują jak Ty myślisz że się zachowają. Psy to stadne stwory, a ciekawość i tak przezwycięży stracha.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiedwie psie gemby pokaż. Twojej już się naoglądałam ( kinola wydmuchaj bo ci puchnie :D )

Spadaj... wyjątkowo jestem zdrowa :p

[ATTACH=CONFIG]242597[/ATTACH]

 

 

Czasu i ciszy, a dadzą radę, Osiu, zobaczysz!

Oby...

 

Moim skromnym to trzeba je, w sensie psy zostawić w spokoju, otworzyć Soni drzwi i udawać, że nie patrzysz. Sama czekając na reakcje... te złe ofkors wprowadzasz nerwową atmosferę. Zwierze się tak zachowują jak Ty myślisz że się zachowają. Psy to stadne stwory, a ciekawość i tak przezwycięży stracha.

A wiesz Arctinko, że z godzinę temu wpadłam na taki pomysł i nawet małżu memu mówiłam, że posłanie Soni przeniosę z kotłowni i będę obserwować ich... będę teraz mieć więcej czasu dla nich, bo mam 2,5 tygodnia wolnego w jednej robocie a do drugiej Gruszkę zabieram... spróbujemy :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudne zdjęcie.

Grusia mi strasznie szkoda, choć przecie wiadomo, że na razie tak MUSI być...

 

Ooooo DPSia!

A czemu Ci go szkoda? Taż on rozdziadowany przeokrutnie przez Sisterową i Balbina... Trochę konkurencji mu nie zaszkodzi :-)

Edytowane przez Baru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym, jak radzi Arctica, tylko drzwi otworzyła. Nie przenoś jej posłania, bo może źle zareagować. Większym strachem – znowu mi coś zabrali, przenoszą, dokąd? Straci tę odrobinę pewności, której zaczęła nabierać.

Na zdjęciu widzę:

 

  1. ciekawość u Gruchy, ale z podtekstem „delikatny jestem, nic ci nie zrobię, no nie rozumiesz?”
  2. ostrożność u Sońki, bo uszy i ustawienie głowy (odchylenie na bok) mówią „nie zbliżaj się za bardzo, bo też umiem się bronić” Niby jest dosyć spokojna, ale gotowa do reakcji.

 

Jak na początek to całkiem niezły kontakt.

 

Ciągle obserwuję moje koty, one mają dość subtelną mowę ciała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...