DPS 18.02.2014 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Poczuła się członkiem stada. A nawyki złodziejskie ma silnie wykształcone z powodu że albowiem poprzedni teryb życia. Będzie z nią trochę pracy, ale... jakaż satysfakcja! Karo schroniskowy, więc wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 18.02.2014 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Niedługo przyjdzie kolej na szkolenie. Może już pomalutku, ostrożnie zaczynaj, bo jeszcze trochę i pomyśli, że święta krowa. Swoją drogą, to cudowny moment, gdy zwierz zaczyna rozumieć, że to jego dom, jego ludzie i zwierzaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 18.02.2014 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 A ja to gotowa jestem jej pogratulowac tego kradziejstwa bo to znaczy, że czuje się u siebie:D Moja ONkowa gnida też kradnie, gdy tylko ma okzację i za diabła nie wiem, co zrobić, żeby go tego oduczyć!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 18.02.2014 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 A nawyki złodziejskie ma silnie wykształcone z powodu że albowiem poprzedni teryb życia. Będzie z nią trochę pracy, ale... jakaż satysfakcja! Karo schroniskowy, więc wiem... Potwierdzam Tula już czwarty worek na plastik pocięła na paski, żeby się dostać do opakowania po wędlinie A jest u nas dziewięć lat.... Ten spacerek dużo powiedział, ona Cię zaczyna kochać! A dom jest do wracania i spania. Leciała za Wami bo nie chce zostać znowu sama. Piękne to jest. A że czasem coś tam zniszczy, czy zeżre... Bywają gorsze nieszczęścia. I też jestem za powolnym ustalaniu zasad, do których sucz musi się zacząć stosować. Ale za to jaka dumna będzie jak będziecie ją chwalić jak będzie grzeczna, to dla niej nowość a każdy pies to uwielbia. Ośka, a kupiłaś Babydream? Ja dzisiaj kupiłam trzy butle tak mnie nastraszyłyście, że go nie ma nigdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 18.02.2014 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Śprytna:D Wszystko wskazuje na to, że jednak nie tak bardzo się tego Greya obawia:rolleyes: a do siebie chodzi odpocząć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 18.02.2014 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Widziałam w Rossmanie i ... nie byłam pewna, czy to to ... Normalnie pomrocznośc jasna!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.02.2014 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Moja ONkowa gnida też kradnie, gdy tylko ma okzację i za diabła nie wiem, co zrobić, żeby go tego oduczyć!!! mieliśmy suczkę skundlonego cocker spaniela;) kradła co się nawinęło, jeszcze nie widziałyście żeby pies tak potrafił cukierki z papierków powyjmować że śladu nie było że ruszone;) mama ojca prosiła coby się nią zajął wszak z psami pracował, noooooooo ale jak to chłop zaaaaaaaraz;) jednego razu zawinęła kotlet schabowy co za czasów komuny zbrodnią było potworną z racji na kartkowe wydzielanie mięcha, mama stwierdziła że skoro prosiła, mówiła a ojciec nic nie zrobił to on będzie stratny owe dobro;) na drugi dzień wyprodukował zmyślną maszynkę która po pokręceniu korbką dawała minimalne napięcie cóś jak bateria, zatem przykre acz nieszkodliwe i zastawił pułapkę na łakomca, na stole mokra ściereczka z kabelkami, na ściereczce kotlecik, przy stole krzesełeczko coby piesiowi kraść wygodnie było, na krzesełeczku takoż mokra szmatka i z kabelkami siedział w pokoju obok podglądając co piesio robi, piesio rozejrzał się, grzecznie na stołeczek wlazł i za kotlecika, tatuś za korbkę, smyrło piesia po języku i więcej nie kradła:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 18.02.2014 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 :(biedne psisko... prundem go:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.02.2014 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Arctica a dotykałaś kiedyś jako dziecko jęzorkiem baterii 9V?? bo ja tak i nie boli tylko smyra i takie smyrnięcie wystarczyło żeby obrzydzić złodziejstwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 18.02.2014 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Oj tam, oj tam... pewnie, że dotykałam:D przecie dałam mordencję puszczającą oczko:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.02.2014 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 się mi pokazała dopiero jak posta posłałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 18.02.2014 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 .... w aucie nie było mnie 3 minuty, Gremlin pokonał siatkę, Greya i 2 pary siedzeń i zeżarł ciastuszko... Po czym w chałupie radośnie zrzygał się... na szczęście OBOK nowego posłania, które jej dziś zakupiłam... .. uśmiałem się .... fajnie to opisałaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.02.2014 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Nie musi być prądu, można użyć na wabiącym kawałku pieprzu.Jak się naje, to da sobie spokój.Tylko pieprz musi być dobrze wtarty, żeby nosem wąchając nie wciągnęła, bo wtedy to paskudna krzywda dla psiaka. Najlepiej dobrze spieprzyć jedną stronę małego kotlecika i złożyć go na pół, stroną pieprzną do wewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 18.02.2014 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Myśliwi używają spec obroży dla psów do treningu. Podobno to humanitarne i okey, ale.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 18.02.2014 22:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Poczuła się członkiem stada. Niewątpliwie... Niedługo przyjdzie kolej na szkolenie. Może już pomalutku, ostrożnie zaczynaj, bo jeszcze trochę i pomyśli, że święta krowa. Ni cholery... to jest najgorszy scenariusz dla adoptujących/przygarniających zwierzaki i dla zwierzaków zresztą też... najpierw... biedny taki to mu na wszystko pozwalają a potem... dramat... bo się bydełko nie słucha wcale... bo zasad nie wprowadzili... Nie wiem wprawdzie, czy uda się koleżankę od złodziejowania i zwiewania z podwórka oduczyć, bo może to być silniejsze od niej... Ośka, a kupiłaś Babydream? Ja dzisiaj kupiłam trzy butle tak mnie nastraszyłyście, że go nie ma nigdzie No zanabyłam dziś i czerep umyłam... kudły terozki cudo... ciekawe jak rano się będą prezentować... Śprytna:D Wszystko wskazuje na to, że jednak nie tak bardzo się tego Greya obawia:rolleyes: a do siebie chodzi odpocząć... Zdaje się, że wcale... jednego razu zawinęła kotlet schabowy co za czasów komuny zbrodnią było potworną z racji na kartkowe wydzielanie mięcha, Dziś na kolacjone befsztyczki robiłam... Gruch jak zwykle... przyszedł, powąchał dostał okraweczki surowizny i poszedł na kanapkę... zaczęłam podgrzewać patelnię,smażyć cebulkę, odwracam się a tam Gremlinica oparta o cegiełki do beefów zagląda... powiedziałam... hmmm...ryknęłam...NIE!!! ... i poooszła na swoje nowe legowisko,,, zadowolona nie była... W dodatku, gdybym się nie odwróciła na czas to pozbawiła by nas kolacji:bash: uśmiałem się .... fajnie to opisałaś Powiedz to mojemu małżu... Nie musi być prądu, można użyć na wabiącym kawałku pieprzu. Jak się naje, to da sobie spokój. Tylko pieprz musi być dobrze wtarty, żeby nosem wąchając nie wciągnęła, bo wtedy to paskudna krzywda dla psiaka. Najlepiej dobrze spieprzyć jedną stronę małego kotlecika i złożyć go na pół, stroną pieprzną do wewnątrz. Teoria... przynajmniej w stosunku do mojego wyżła.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.02.2014 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 No to pozostaje czujnym być i ryczeć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.02.2014 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Nie wiem, jak mojnego oduczyć złodziejstwa. Jedyne co w tej chwili mogłam zrobić to ... nie zostawiać nic powabnego na blatach:DObroże nie są torturą dla psa. Miałam taką dla Katmy. Możecie się śmiać, ale sama najpierw ją wypróbowałam. Przy najsilniejszym kopnięciu można to przyrównać do użądlenia osy .. okey, bardzo zajadłej osy. Dodając do tego masę sierści, jaka posiada w okolicach szyi i karku ON ... nie można tego nazwać znęcaniem się! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 19.02.2014 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 u nas zlodzieje tak i nie, zalezy co. duzy zarcia nie ruszy jesli stoi na stole/stoliku. jesli na podlodze siatka z zakupami by sie zdarzyla - ukradnie na 100%, co kradnie: wszelkiej masci papierki, chusteczki, wyciaga z kieszeni, torebki, czyha az spadnie, lubi tez zajrzec do szklaneczki z piwkiem lubil podkradac mi pudelka z papierosami i je zmemlac w paszczy, kradnie tez namietnie skarpetki, rekawiczki, szaliki i paski. jest idealnym psem uczacym wlasciciela porzadku mlody jeszcze sie uczy, jedzenia w jego poblizu zostawiac nie nalezy, podkrada zabawki, gryzaki i karme duzego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 19.02.2014 11:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 No to pozostaje czujnym być i ryczeć... Dla porównania... byłam dziś z Gruchą w pracy, potem zakupy mięsne i wędlinkowe zrobiłam, potem na dziurze w jezdni wyleciałam w powietrze, coś gruchotnęło i tak sobie gruchało aż do mechanika... zostawiłam zakupy na siedzeniu przednim i polazłam dręczyć kolegę, że ja to na wczoraj muszę mieć zrobione ( a u niego zawżdy full klientów)... pogadałam, wypaliłam papieroska jednego, potem drugiego i wyszliśmy z warsztatu do auta... NIC NIE RUSZONE!!! a Gruch sądząc po piachu na przednich siedzeniach, tam właśnie urzędował Gdyby to była Sońka, to po żarciu pozostałoby jedynie wspomnienie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.02.2014 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 I zadowolona z życia i własnej zaradności Sońka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.