DPS 21.07.2014 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 Też już ustawiłam się w kolejce do słuchania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 21.07.2014 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 oj no dobra. jak wiecie albo i nie w piatek robilam ogorasy miodowo-musztardowe drobne 6 kg, 2,5 kg zostawilam sobie na dzien nastepny by zrobic korniszonki (sloikow mi zbraklo i chcialam dokupic) umeczylam sie 3 godziny ale wyszlo mi prawie 20 słoikow, zaczelam je pasteryzowac w piekarniku, najpierw 10, potem 9. Niestety, jak to w moim zyciu bywa nic nie idzie gladko, zawsze z przeszkodami, kiedy druga partia sie konczyla pasteryzowac minutnik zaczal pikac, moj jedyny i niepowtarzalny polowin zapytal czy wylaczyc, wdziecznam mu ogromnie stwierdzilam, ze super niech wylaczy nie musze sie z sofy podnosic i zapomnialam o temacie, wszak sloiki mozna nastepnego dnia wyniesc do spizarki. po jakichs 3 godzinach najdrozszy wchodzi do kuchni i krzyczy: Aniaaaa a te sloiki to sie maja caly czas zapiekac??? o matko toc mial wylaczyc piekarnik a co zrobil ???? wylaczyl................... ale zegar w piekarniku a piekarnik dalej grzal:bash::bash: no i wyszly ogorki....gotowane. bylam zla jak osa na te cholerne ogorki o delikwencie Tarku nie wspominajac, w kazdym razie luby rano polecial na rynek by ogorasy odkupic. i co?!?!?!? kupil, kupil. 8 kilo:eek::bash:zamiast 3 i do tego wielkie ogory 10-12 cm a nie malutkie ogoraski 5-6 cm, myslalam ze zolc mnie zaleje na miejscu 8 kilo plus 2,5 z dnia poprzedniego:bash: co bylo robic zagonilam mezatego do roboty. z 80% ogorkow zrobilam salatke szwedzka i ogorki kostki. Ale pol soboty z bani Szczerze mowiac na ten rok przetworowania mam dosyc a mialam fasolke robic, no ale jak poprosze meza o 4 kilo to mi 40 przywlecze ogorkami za to bede mogla rodzine poobdzielac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 21.07.2014 15:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 TARcia jak Hitchcock, stopniuje napięcie .... Ja rano pojechałam z moim Panem Demolką po deski tarasowe i ... psińco. Desek nie ma!!! No to jakieś jaj są!!!! Teraz, w ramach protestu, odkręcam listwy przypodłogowe, żeby zrobić miejsce ładniejszym!!! Opieprzam się za Ciebie i za mnie... a przynajmniej się staram Tarcia, chybabym małżu krzywdę zrobiła Ewaryst z Sołtysem dłubią od rana przy wiatce na drewno, poprawiają, tną, a terazz mi gdzieś znikli i ani chybi drewno będą zwozić z lasu... Staram się nic nie robić ale mi nie wychodzi... wysprzątałam szufladę z narzędziami, wszystko posortowałam i poukładałam porządnie w skrzyneczce, którą nabyłam drogą kupna w Biedrze, zrobiłam zakupy i tak sobie myślę, że czas najwyższy odpuścić te dziwne prace na rzecz błogiego lenistwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 21.07.2014 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 TARcia, nadmiar ogórków chętnie przytulę w razie "W":D Opieprzaj się Osiczko, opieprzaj!!! Ja na razie nie mogę, jutro mój Pan Demolka zaczyna malowanie salonu! Mamuniu, jak mi gorąco jest, wracam na dół, tam chłodniej!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 21.07.2014 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 TAR-cia Twój z ogórkami zrobił jak mojny z mlekiem;) kazałam kupić karton w sensie że litr miał być a on kupił karton w sensie 12 litrów:rotfl: i ciesz się że pojechał bo jak swojego wysyłałam żeby mi wiśnie kupił to powiedział że nie wie jak wiśnie wyglądają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 21.07.2014 19:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2014 Brazka, ile stopni masz na górze a ile na dole? Wusia, raz małża po mięcho wysłałam... nigdy więcej... a swoją drogą to wyjątkowe kure..wo ze strony sprzedawczyń, że mu takie goowno wcisnęły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.07.2014 05:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 Oooo, chłop na zakupach - temat rzeka! Mojny zawsze na telefonie do mnie wtedy wisi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 22.07.2014 09:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 O to to... dlatego z dwojga złego wolę sama zrobić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.07.2014 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 No to mój jakiś dziwny jest bo zazwyczaj problemów nie ma ... zazwyczaj, podkreslam:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.07.2014 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 Chyba dlatego Szanownym został... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.07.2014 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 Paczaj Depsia, chyba dlatego:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.07.2014 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 Oooo, chłop na zakupach - temat rzeka! Mojny zawsze na telefonie do mnie wtedy wisi. no nie tak zle u mnie nie jest, moj robi zakupy idealne, po prostu w tym przypadku sie nie dogadalismy a on zbyt nadgorliwy byl O to to... dlatego z dwojga złego wolę sama zrobić... a ja nie, nie cierpie robic zakupow, dzwigac srylion towarow i przenosic z polki do kosza, z kosza na lade, z lady do kosza, z kosza do samochodu z samochodu do garazu - daj spokoj co ja plecy na loteryjce wygralam No to mój jakiś dziwny jest bo zazwyczaj problemów nie ma ... zazwyczaj, podkreslam:yes: u mnie zazwyczaj tez nie ma, w tym przypadku obstawiam: zmeczenie/ przegrzanie / nadgorliwosc / niezrozumienie tematu / strach ? :D:D opcja do wyboru albo wszystko razem :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 22.07.2014 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 chyba jednak się .... bał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 22.07.2014 12:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 a ja nie, nie cierpie robic zakupow, dzwigac srylion towarow i przenosic z polki do kosza, z kosza na lade, z lady do kosza, z kosza do samochodu z samochodu do garazu - daj spokoj co ja plecy na loteryjce wygralam No ja zasadniczo nie cierpię zakupów... dlatego napisałam, że "z dwojga złego" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.07.2014 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 Spożywcze to jeszcze jakoś zniosę, najgorzej jak jakieś galerie, nie daj Bóg, tfu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 22.07.2014 19:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 Galerie mnie o swędzącą wysypkę w najmniej odpowiednim miejscu przyprawiają Spożywczych tyż nie lubię aliści wyjścia nie ma... unikam jeno zakupów w piątki, soboty i niedziele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 22.07.2014 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 wiesz Osia po co miało im zostać bele co:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.07.2014 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 A ja galerie bardzo lubię!!! Szczególnie te duże!!! Osica, sorry, zapomniałam: na dole aktualnie w ciągu dnia tak jakieś 24-26 stopni, na górze o wiele więcej, pewnie ze 29. Nie lubię tego słowa ale go wypowiem: "masssssakra"!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 22.07.2014 22:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2014 To rzeczywiście masz kiepsko... U Ciebie okna dachowe są? Czy z ociepleniem coś nie teges? Najwięcej na górze to miałam 26 przy 2 tygodniach słońca i bezwietrznej pogody... ale to w zeszłym roku chyba albo 2 lata temu... Teraz pilnuję... rano zamykam okna i opuszczam rolety i zasłony a w nocy otwieram okna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.07.2014 04:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2014 Też zawsze raniusieńko galopem pędzę otwierać wszystkie możliwe drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.