AGP 15.08.2010 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2010 Witaj AGP. Dopinguj , bo mnie teraz tego trza, jak mało czego... Na razie cisza... Jutro będę cosik w tym kierunku robić, bo mi się powoli czas zaczyna kurczyć... Pozdrawiam no to dopinguję i kciukasy trzymam no i zaglądać będę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OlaiJacek 16.08.2010 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2010 trzymam kciuki za Twoją studzienkę, dopiero zobaczyłam , że tez okna dachowe zlikwidowałaś w projekcie, że też nikt nie chce sobie zarobić na tej studzience!!!!Co za ludzie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 16.08.2010 21:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2010 Pan do mnie dzwoni i ponoć jakiś komponentów do czegoś tam brak.... Ale dzwoni i twierdzi, że jak tylko się pojawią to wchodzi natentychmiast OlaiJacek okna wyrzuciłam z projektu bo po pierwsze primo: - często są źle zamontowane i stwarzają różne problemy - jest od nich gorąco - jestem wampirem i lubię ciemność - podnoszą koszty Fajnie, że ktoś tu zagląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OlaiJacek 17.08.2010 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2010 Ewa,rozbawiłaś mnie z tym wampirem, bo mój mąż tak samo myśli o sobie, ja mam podobne argumenty, z kim bym nie rozmawiła, to coś nie tak z dachowymi oknami, ja z kolei jasność lubię, więc będziemy z mężem o kolorze ścian i sztucznym oświetleniu rozprawiać:)powodzenia z "czymś tam czego brak":) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 17.08.2010 22:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2010 Ola dziś owo cóś nie do załatwienia załatwiłam i w czwartek rano wchodzi Pan Studzienny ( nie chciał wierzyć, że mam to cóś - sama w to nie wierzę ). Jak się dobrze sprawi to na pewno polecę go innym. Z tymi oknami to też jakoś tak się składa, że zawsze o nich słyszę: -kapie lub cieknie -niewygodne do mycia -upał/słońce przez nie włazi -w zimie śnieg na nich leży i też ciemno, w dodatku itd A ciemność to naprawdę lubię... a małż twierdzi, że wampirella jestem - hehehe może ma i rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 18.08.2010 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 ha to ze mnie też chyba vampirella:)Wszystkie okna połacowe zlikwidwałam i popieram, że charakteryzują się dokładnie wszystkimi tymi niedogodnościami, o których napisała powyżej moose + do tego kiedy na przekład pada to nie możesz sobie wywietrzyć pomieszczenia, bo z okna kapie...Zawsze byłam wilbicielką poddaszy z oknami połaciowymi, teraz po kilku latach mieszkania na poddaszu z wyłącznie oknami połaciowymi mam ich chyba dość na całe życie - w domu będą wyłącznie okna w lukarnach:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 18.08.2010 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 A ciemność to naprawdę lubię... a małż twierdzi, że wampirella jestem - hehehe może ma i rację To ja chyba "słonecznik" jestem U nas dwa połaciowe dodatkowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OlaiJacek 20.08.2010 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 Ewa, gratulacje raz jeszcze studni, tyle się na nią naczekałaś, że teraz tydzień będziesz świętować pewnie. Weekend przed nami, więc można sobie pozwolić!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 20.08.2010 21:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 Ano będę świętować imieniny Tatunia we sobotę a i dziś sobie pofolgowałam... a co w końcu mały kroczek do przodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 20.08.2010 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 Hejka, Moose - gratuluję takiego tempa budowy, a studni przede wszystkim Świetny projekt domku - sadź już drzewa, coby Ci szybko wyrosły takie jak na wizualizacji Dziś pierwszy raz zajrzałam do Twojego dziennika i już się uzależniłam - uwielbiam taki styl pisania - już czuję pokrewną duszę, bo Ty jak widzę, z tych pokręconych jesteś - jak miło, nie być samemu... Będę zaglądać systematycznie, a zwłaszcza wtedy, kiedy będę chciała się pośmiać - no cóż poradzę, że chichrałam się z Twojego dziennika...? Poproszę o następne odcinki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 21.08.2010 00:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 Będę zaglądać systematycznie, a zwłaszcza wtedy, kiedy będę chciała się pośmiać - no cóż poradzę, że chichrałam się z Twojego dziennika...? No to piknie... człek się wywnętrza a ludziska turlają ze śmiecha... - is not fer Pozdrawiam i przestań się chichrać - przeca ja poważnie się rozpisuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lilan 21.08.2010 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 Hejka Moose:) LidiaG wyjęła mi z ust to, co zamierzałam tu naskrobać, więc chcesz czy nie będę Twoją powieść w odcinkach czytać chętnie i namiętnie:). W sprawie brakującej na działce wody i ja mogę coś napisać, bo niby wodociąg jest o dwa kroki, ale...:"niech pani rozmawia z sąsiadem, czy pozwoli się przekopać przez swój ogródek". Wrrr... Jak się wkurzę, a niewiele mi brak, to też zaopatrzę się w cudo zwane studnią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 21.08.2010 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 O wczorajszego posta widzę, że mi gdzieś wcięło, a tak się zachwycałam pracą studziennych:)W każdym razie gratuluję wody, jakby co pierwsze medium na działce jest...A robota studziennych wyglądała na prawdę profesjonalnie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 21.08.2010 10:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 Hejka Moose:) Witam . W sprawie brakującej na działce wody i ja mogę coś napisać, bo niby wodociąg jest o dwa kroki, ale...:"niech pani rozmawia z sąsiadem, czy pozwoli się przekopać przez swój ogródek"... No właśnie mnie gmina też nie pomogła - to se sama pomogłam . Z sąsiadami to też różnie może być - jeden pozwoli bez problemu, drugi będzie robił przeszkody a trzeci zażąda apanaży Teraz kupię pompę i do budowy nie trzeba będzie beczek wozić 10 km, bo do tej pory nie było wyjścia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 21.08.2010 10:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 O wczorajszego posta widzę, że mi gdzieś wcięło, a tak się zachwycałam pracą studziennych:) myszonik jak to...? Zeżarło Ci posta z zachwytami na temat MOJEJ STUDNI...??? Szczyt bezczelności... A tak poważnie to Ekipa rzeczowa i sympatyczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 21.08.2010 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 Czeee Przyszłam na zwiady i zostaję Ale zarąbiście piszesz Siedzę i zęby szczerzę , aż rodzina dziwnie patrzy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 22.08.2010 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 No to piknie... człek się wywnętrza a ludziska turlają ze śmiecha... - is not fer Pozdrawiam i przestań się chichrać - przeca ja poważnie się rozpisuję nie licz na to... :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 22.08.2010 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 Przez chwilę myślałam, że się do ropy dowiercisz Jak cię znam ... zrobiłabys na tym gramotny biznesik Gratulacje babo szalona ! Woda to życie ... ( budowy też ) Uwielbiam twój jęzor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 22.08.2010 16:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 Przyszłam na zwiady i zostaję Zostań a jakże... Siedzę i zęby szczerzę... Mam nadzieję, że nie ze złości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 22.08.2010 16:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 Przez chwilę myślałam, że się do ropy dowiercisz Aguś też miałam nadzieję... Niestety tylko węgiel brunatny u mnie się znalazł zrobiłabys na tym gramotny biznesik... i tu się mylisz... jeśli chodzi o łeb do interesów to nawet gdybym posiadała ropy tyle co Arabia Saudyjska to też dałbym radę zbankrutować Co tam u Was, jak postępy? Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.