Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Łosica... komenty


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Moose

    3214

  • braza

    1296

  • DPS

    1231

  • TAR

    635

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ale czemu nie? wszystko zawsze przyjezdza swieze z dlugim terminem przydatnosci, mam swoje ulubione towary czy marki, kupuje cyklicznie to samo wiec i wygodniej, bardzo duza oszczednosc czasu dla pracujacych, brak kolejek do kasy i wbrew pozorom taniej (w sklpie normalnym zawsze cos dorzucam niepotrzebnego) podstawowe codzienne produkty typu chleb to kupuje w piekarni po drodze.

dla mnie takie zakupy maja wiecej zalet niz wad, kwestia przestawienia sie i innego myslenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja nie, bo wędliny nie kupię przez internet nawet gdybym mogła, pełno chemii w niej będzie, więc podziękuję.

Warzyw prawie w ogóle nie kupujemy, bo mamy własne.

Sery i nabiał też w większości ogromnej swojskie, mleko prosto od krowy kilka kilometrów stąd i można zrobić ser, śmietanę, masło, co kto chce.

A prawie żadnej żywności gotowej w pudełkach nie kupujemy poza kaszą czy ryżem.

No - jeszcze czekolady... ;) :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depesia ale ty patrzysz przez pryzmat swojej wystarczalnosci. Wg. tego co napisalas to ty ze sklepow wcale nie musisz korzystac. Pochyl sie troche nad maluczkimi :D , ja na ten przyklad nie mam mozliwosci czyt. czasu, wiedzy, miejsca, lokalizacji samodzielnej produkcji: warzyw, owocow, wedlin, nabialu i pieczywa wiec korzystam (i mysle ze wiekszosc na tym forum) z marketow/hipermarketow itp. i nie widze roznicy w jakosci towarow zakupionych przez neta. majac do wyboru pojechanie (stanie w korkach, szukanie parkingu) i umeczenie sie na zywo w sklepie czy dla wygody zamowienie przez neta wybieram net. bo w tych kategoriach mozemy jedynie deliberowac, a nie porownywac 1:1 wlasnych wyrobow do tych sklepowych, wiadomo sklepowe zawsze przegraja ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ kochana - ja ABSOLUTNIE nie mówię, że z kupowaniem przez neta jest coś nie tak, że gorsze czy cokolwiek innego.

Ja tylko i wyłącznie o sobie samej mówiłam, własnie biorąc pod uwagę specyfikę naszej sytuacji.

Zapytałaś, czemu nie, dlatego ten wywód. :)

A reszta świata, czytaj: ci nie będący prawie samowystarczalni, muszą sami decydować, nie mnie oceniać czy to dobrze dla nich czy źle, sami wiedzą lepiej. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdemu wg upodobań:D Mi wszystko jedno gdzie kupuję, bo chociaż możliwości mam to nie bardzo mi się chce produkowac własne warzywa na przykład a o serze, mleku czy śmietanie to nie mam co marzyć. Na czas jakiś pietruszki, lubczyku, mięty czy oregano mi wystarczy, pory trochę tez wyrosły, na kilka zup będzie a reszta mnie olewa to ja olewam też. Co prawda parę pań wkoło produkuje nabiał problem jednak w tym, że jedyną osobą w naszej rodzinie, która by to jadła bez skrzywienia jest Szanowny, ani ja ani córcia nie przepadamy. U mnie w zaścianku miejsca do parkowania są, tłumów dzikich nie ma ale też i wyboru większego nie ma. Nawet te znane markety jak Polo czy Netto zamawiają "pod klienta" a tu ludzie biedni, luksusowe towary nie schodzą dlatego szukam jakiś interesujących mnie produktów w necie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osia, a wytłumacz mi proszę dlaczego internetowo na Twojej wsi kupować nie możesz?

No tak, zebym z marketu zamówiła na ten przykład:

10 zgrzewek wody sodowej

kilo ryżu

kilo mąki

4 śmietany

2 wina

6makaronów

2 masła....

To kto mnie to przywiezie i to jeszcze konkretnych marek... brak dostawy ( bo tylko w granicach miasta) :(

W necie zanabywam ciuchy, buty, kosmetyki karmy dla bydła, części do aut... w zasadzie wszystko... przesyłkę trzeba opłacić i tyle ale markiety na wieś dostaw nie przewidują i już...

Jaja kupuję u znajomego co ma mało kur i tylko dla siebie trzyma...

Mięcho i wędliny tak jak mówiłam - 1 sklep albo swojskie od zaufanego człowieka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt jest taki, że ja w necie tez kupuję wszystko to, czego w moim zadupiu nie kupię albo cenowo mi się nie podoba. Niektóre rzeczy jednak od czasu do czasu ... Ale co wieś, to wieś, tak sobie popatrzyłam na strony i Osia ma rację, wsi nie przewidują:no:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwa precle :D u mnie byloby to nie do pomyslenia, nawet dwa biale az w takiej komitywie nie sa. choc przyuwazylam, ze czasem sie przytulaja. ostatnio jak malutki sie zatrul to duzy co jakis czas sprawdzal czy z mlodym wszystko ok, polizal jezorem, nie dokuczal mu, byl bardzo delikatny i nawet noskiem podsuwal swoja ulubiona zabawke, normalnie az mi szczena poleciala :jawdrop:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...