Łosica... komenty

[tola]

Osia, te mdłości to po budyniu, czy bigosie ?...dobra, dobra, wiem

 

To ja o zwierzątkach...może być?

nie wiele miałam do powiedzenia w tym temacie, ale to się przed wczoraj zmieniło.

I nie to, że mam wreszcie osobistego sierściucha.

Na to wciąż za mało odważna jestem.

Stałam przyklejona z nosem do szyby i patrzyłam i chichrałam się jak gupia.

Przez szybę..bo za oknem kropiło.

Do rzeczy...po łące chodziły dwa bociany (mają blisko gniazdo).

Wokół bocianów ganiały się cztery młode zające.

No to był spektakl po prostu. Jakie te maluchy szybkie są, o matuchno.

Jak one zaczepiały te bociany, jak smyrały je po czerwonych nogach.

Kurcze, wszystko co młode to takie zabawne...z wiekiem jakoś to mija

[Maxtorka]

Rzygać się chce...

 

I tak przez pięć lat:eek:

 

Na szczęście niektórym słoneczko świeci, ptaszki śpiewają, ogródek kwitnie i w ogóle fajnie jest:)

I żadna legumina nie jest w stanie tego zepsuć

Czego i Wam życzę

[DPS]

... widze, ze wyglad to podstawa

No doprawdy? A na jakiej podstawie tak wywnioskowałaś?

Gdzie to napisałam?

Widzę, że postanowiłaś mnie wychować ostatnio - a to, że mam nie narzekać, a to, że z systemem wartości coś nie halo.

Wiesz - jak coś nie pasuje, to zawsze można włączyć opcję "ignoruj".

A ja mam wystarczająco wiele lat, żebym sama wiedziała, o czym chcę pisać i jak chcę pisać.

Dziękuję za uwagę.

[TAR]

No doprawdy? A na jakiej podstawie tak wywnioskowałaś?

Gdzie to napisałam?

 

Na tej podstawie:

 

Przynajmniej pierwsza dama będzie szła, a nie toczyła się...

 

 

Co do reszty masz racje właczam funkcje "ignoruj" na marudzenie, pesymizm i malkontenctwo.

 

 

Osia przepraszam.

Żaluje, ze tu wrocilam.

[Arctica]

Miałam się wcale nie ujawniać ino popodglądać... ale aż się musiałam na poprzednią stronę tulgnąć

 

Ależ macie tematy i powody do sporów:sick:

 

To już wolę rzygać z Osią!!!

 

Też się starałam, 500 kilosów gnałam do lokalu... i po cholerę

[Moose]

Już nie rzygam... weszłam w fazę: Pieprzę wszystko, robię swoje i postaram się zachować optymizm

Miłego wieczoru

[DPS]

Ano właśnie - najlepiej jest robić swoje, zazwyczaj się sprawdza.

Nawet nam przez kilkanaście minut popadało z tej okazji...

[Moose]

Zabieraj ten deszcz... u nas leje potwornie... ziemia już nie bardzo chłonie a jest piaszczysta...

[DPS]

Osia - nawet nie wiesz, jak BARDZO chciałabym mieć Twój deszcz, kochana...

[Moose]

Dziś jeno siąpi...

Ale spacer poszedł w piz..uuu....

[DPS]

Wciąż siąpi czy jednak poprawiło się...?

[Arctica]

U mnie się poprawiło!!!

 

Zaczęło...

 

siąpić

[Moose]

Po południu udało nam się spacer zaliczyć ale jeno głównymi drogami puszczy i w gumowcach

[DPS]

U nas... przestało siąpić.

Fuck!!!

[Moose]

U nas zaczęło lać... FUCK!!!

[wu]

kurde czy to się nigdy nie skończy:bash:

[TAR]

ponoc w stolicy tez leje, u nas slonce od kilku dni, popaduje nocami tak jak to w maju powinno wygladac

[wu]

u mnie nie wiem na jaki miesiąc wygląda:mad:

[Moose]

Zimny i mokry...

[Moose]

Leje nadal... normalnie aż mi się wierzyć n ie chce ale lało całą noc I LEJE :bash: