Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Łosica... komenty


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Moose

    3214

  • braza

    1296

  • DPS

    1231

  • TAR

    635

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ja jeszcze tydzień orki na dwa etaty mam:mad: i coraz bliższa jestem zmniejszenia stanu osobowego w pracy o jedną sztukę i to tak dożywotnio:mad:

 

u nas wieczór piękny był przejaśniło się słonko leciutko ptaszki zapodawały że do domu wracać nie chciałam;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgodnie z moja prognoza jest zarabista pogoda, slonce i umiarkowanie cieplo a wg. pogody na tv: burze i deszcze. kogos niezle pokitralo. a juz szczegolnie ubawil mnie dzis tok fm, ktory twierdzil, ze w 3-city w tej chwili zimno ideszcz pada a tu lampa swieci:rolleyes:

tia... te tv kataklizmy i u nas sie nie sprawdzają :no: i dobrze :yes:

 

U nas chyba zacznie się przejaśniać, dziś już nie padało.

Szybko przerwaliśmy marchewkę, żeby z wilgotnej ziemi dobrze się wyciągało.

Tobie deszcz potrzebny mnie wręcz przeciwnie, więc pławię się w chłodnej wiosennej pogodzie :bye:

 

ja jeszcze tydzień orki na dwa etaty mam:mad: i coraz bliższa jestem zmniejszenia stanu osobowego w pracy o jedną sztukę i to tak dożywotnio:mad:

 

 

Oooo... planujesz morderstwo... ;) :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas caly czas ladnie, niebo lekko zachmurzone, ma popadac ale w nocy. pogoda mi odpowiada, po pracy popodcinam sobie drzewka i krzaczki, bo juz na mnie krzycza, bezpiecznie teraz moge podciac graby, brzozy i koniecznie hakuro, bo straszne z nich miotly sie zrobily. trzeba porzadek z tym zrobic. ooo i tawuly kosiarka obleciec.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje poziomki przytargane w ub. roku zza płota rozrosły się jak cholera - teraz wierzę, że sa baaardzo zadarniające. Wczoraj miałam siły zebrać tak akurat na nieduży słoiczek - to cholernie ciężka praca jest, ale jaka słodka :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas caly weekend cieplo bylo i slonecznie, w nocy troche popadalo, ale bardziej nad ranem niz w nocy tak mysle, bo do 1 po polnocy imprezowalismy na sasiedzkim grilu ;)

biale potwory tylko odswiezylam specjalnym sprajem, umylam im tylko łapy, paszcze, oczy, uszy i zęby (duzy bialy chyba musi do dentysty sie udac, bo przy dziaslach ma stan zapalny), przyciełam brody i wąsy faflowe. ściorane byly okrutnie, bo aktywnie pomagały mi sadzic kwiatki na nowych rabatach i kwiatki w donicach drewnianych, dopadly tez weza ogrodowego - obraz nedzy i rozpaczy za to przeszczesliwe jak sto piecdziesiat. jak niewiele do szczescia potrzeba takiemu psu: panstwo w domu, micha z pasza i woda, troche trawy i jakies spanie :D ale nie byly jakos obrazone po odswiezaniu, w koncu mycie zębów to nagroda, uwielbiaja to masowanko i paste o smaku kurczaka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie ciepło ale co chwila pada, jak nie taki prawdziwy, mocny deszcz to kaszka, zasypiam chodząc. Pomimo wszystko wybrałam się z gnidami do lasu i ... przeszłam kilkanaście metrów z nimi po czym została sama! Młoda gnida wróciła po 2-3 minutach, starsza gnida po jakiś 7 .... Nie wiem na kogo bardziej się wściekać, na sarny, czy na tego kudłatego debila :bash:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...