Łosica... komenty

[Arctica]

Jakaś tabliczka...?

"Sprzątnij po swoim psie!

Mamy monitoring i nasz pies pomści nas!"

 

W naszym poprzednim miejscu zamieszkania była bździągwa, która notorycznie srała swoim psem pod naszą bramą. Po kilkukrotnym zwróceniu uwagi zemsta ma była... przesłodka dla mnie i przesmrodna dla niej:D

[Arctica]

a mnie się straśnie zwyczaj szlakowy spodobał że się ludzie pozdrawiają po drodze, prawie padłam ze śmiechu jak mija nas grupka nieźle zbudowanych gentelmanów po 30 i każdy jak jeden cześć do mnie mówi, jak przeszli mój syn scenicznym szeptem "mamusia kto to był" a z tyłu salwa śmiechu:rotfl:

 

Nie zapomnę jak miałam dosyć odpowiadania przy wspinaczce na Giewont:sick:

[DPS]

I z tym to ja się zgadzam.

Tam, gdzie tłum, tam nie miejsce dla DPSi!

[wu]

no ludziów dużo było ale i odstępy między nimi duże:rotfl:

[braza]

Te pozdrowienia w górach szczególnie są czyms normalnym i bardzo mi się to podoba .... do czasu, gdy na szlaku koszmarne tłumy się nie pojawią bo wtedy szczęki bolą o gadania i uśmiechania się

 

Depsia, pomysł tabliczki boski!!!!!

[TAR]

ale jak na Mazurach sie zeglowalo to tez pozdrowienia zawsze szly / machaly, fajne to bylo. nie wiem jak jest teraz, bo wieki na Mazurach nie bylam od kiedy sprzedalismy zagla.

[wu]

no fajnie taka zwykła ludzka życzliwość dla drugiego nieznanego człowieka:) nic to że gębusia boli:lol2:

[Arctica]

Gęba niech se boli, nie sfilcuje się od tego...

 

ale jak na ostatnich płucach i siłach się "dochodzi" to ciężko nawet tym ruszać

[Moose]

Z żaglami też jest różnie... prawdziwi zeglarze zawsze pozdrawiają, ale teraz jest też w ciul nowobogackich, którzy o etykiecie żeglarskiej nic nie wiedzą...

[DPS]

Nowobogaccy są chyba utrapieniem prawie każdej "branży" teraz.

Łowiectwo, wędkarstwo, żeglarstwo, sporty motorowodne, turystyka górska i inna, off-roady, quady i długo jeszcze można by wyliczać.

Takie to... rosyjskie, jak "nowi ruscy".

Smutek i obciach...

[Moose]

Niestety...

 

 

Piękna pogoda, słońce i wiaterek... idę smażyć zad

Życzę wszystkim miłego dnia

[braza]

Z tymi nowobagackimi to racja ... Ciule takie, że aż człowieka zatyka ze zdziwienia ale co tam - on/ona ma pieniądze i git!! Eeeeee, w doopie z nimi!!!

 

Miłego żaropołudnia

[DPS]

Oj, właśnie, miłego żaropopoludnia!

Lecę zaraz, bo trza zioła suszyć dalej.

[Arctica]

Uprałam samochód... w środku i mam dość, kręgosłup mnie boli, nogi też... bo mnie Pani doktor uświadomiła, że żylaki to mi się nie chcą zrobić tylko żylaki MAM... więc chociaż wiem dlaczego mi giry tonę ważą. Idę se posmarować... eee... najsampierw pryśnic:yes:

i niech mi ktoś powie, że mam coś zrobić

[braza]

Po jaką cholerę prałaś ten samochód

[Arctica]

Bo już nawet dla mnie był ZA syfny... chociaż w zasadzie syf w samochodzie mi nie przeszkadza...

 

jeszcze se jutro zanabędę lubrykant do plastików i będzie (jak) nówka:lol:

[Moose]

W taki żar prać cokolwiek...???? Bójtyżsiękogośtam

 

Pracowicie spędziłam dzień na uczciwym nicnierobieniu

[DPS]

W życiu i za cholerę nie prałabym auta!

Albo niech kierowiec zadba, albo do pralni/myjni na pranie tapicerki odstawiłabym.

Zwłaszcza w tym upale.

[Moose]

Ja wprawdzie kierowiec ale prać nie będę i już

 

Zakwitło mi takie cóś...

 

Piękny widok na jezioro... BEZ LUDZI

 

[Moose]

I trochę Gruszki...