Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Łosica... komenty


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Moose

    3214

  • braza

    1296

  • DPS

    1231

  • TAR

    635

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie chcę panikować z vetem...

Poczekam jeszcze ze 2 dni, łapa nie jest spuchnięta, obmacałam... chyba go nie boli, bo nie piszczy i nie wyrywa jak go dotykam... poczekam, może wczoraj na spacerze źle skoczył i się łapsko omskło...:rolleyes:

 

Z tego wszystkiego wysprzątałam chałupę, bo nie mam z kim na spacer iść...:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie nadwyrężył. Ja nie chcę wyjśc na jakąś "znawczynię" ale ... może trochę przesadzasz z długością tych spacerów, biorąc pod uwage jego wagę? No przepraszam Osiu, nie chcę być niemiła... Katmie się tak pare razy przydarzyło i wet własnie zasugerował mniej intensywne spacery.

Uściski dla Grusi i dla Was!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my bialasom tez ograniczylismy spacery zwlaszcza duzemu, bo maly leniwiec do kwadratu ale Kasti to dzielny towarzysz spacerniakowy, co z tego jak niedługo w wozku bedzie pewnie wozony:rolleyes:;) jedna lapa po operacji, druga łapa pod pachwina czesto mu sie nadwyręza (stan zapalny), slepak do tego i dysplazja ale wyjatkowo zywotny okaz, spacerki uwielbia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vetka powiedziała, że spacery długie psu o takiej masie nie szkodzą... bieganie szkodzi na stawy a chodzenie nie, więc łazimy...

Dziś krótki 3 km i nie utykał na nim, zabroniłam biegać... ale teraz po 4 h od spaceru znów utyka...:(

Jutro chyba sami pójdziemy a Gruś w domu zostanie :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osiczko ja bym go naprawdę przestała przez jakieś dwa tygodnie brać. Niech odpocznie, ta łapa jakoś dojdzie do siebie .... albo po prostu jedź do wetki, jakiś strzał przeciwzapalny bo pewnie coś się tam kluje. Tak na wsi słuczaj .... Cmoknij go w nochala ode mnie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycmokałam...

Wczoraj poszliśmy sami bez psów na dłuższy spacer... Gruby został w domku i szczekając wściekle wyrażał swoje niezadowolenie i sypał inwektywami pod naszym adresem :rolleyes:

Wieczorem zabraliśmy go na imprezę do rodziców i przestał się boczyć:)

Dziś wpadła przelotem moja siostra i poszliśmy na spacerek średni i było OK... teraz śpi zadowolony :bye:

W kominku napalone, herbatę z rumem zrobił małż... lenię się :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...