Łosica... komenty

[Agduś]

Też zapaliliśmy dzisiaj i nawet się okazało, że szerszenie były uprzejme w tym roku nie zrobić sobie gniazda w naszym kominie.

[Moose]

U mnie kominek odpalany ostatnio chyba w czerwcu... ale się nie upieram , bo możliwe, iż w jakiś zimnicowy wieczór lipcowo-sierpniowy się zdażyło

[Moose]

Spacerek mieliśmy dziś zakończony pełnym wcurwem... jakiś sqrwiel ( najprawdopodobniej kłusownik ) otworzył furtkę do młodnika dębowego i wlazły tam młode sarenki... jak Gruby zaczął się podniecać to już czujności nabrałam i go złapałam a potem zobaczyliśmy 2 sztuki, które w panice usiłowały wydostać się z pułapki skacząc na siatkę leśną... makabra... jedna zawisła i ryczała ale na szczęście wyplątała się i w końcu uwolniła... druga została... zadzwoniliśmy do leśniczego i polecił nam ją próbować zagonić do furtki... chop wlazł i zaczął szukać ale Gruch już dawał znaki, że sarnina wyszła - pokazał wyraźnie w którym miejscu

Wszystko się dobrze skończyło ale do domu wróciliśmy w szarówce

Takich sqrwieli nienawidzę

[Agduś]

Łączę się z Tobą w nienawiści.

[wu]

bym takiego do tej siatki przywiązała za ogonek i niech kombinuje:mad:

[braza]

Matko, we mnie się taka agresja rodzi na tego typu sqrwieli, że zanim by mi emocje opadły obdarłabym karalucha ze skóry z dziką radością!

[Moose]

Łączę się z Tobą w nienawiści.

Do tej pory wścieknięta jestem, jak sobie przypomniałam, że strzały nie raz z tego kierunku słyszałam...

 

 

 

bym takiego do tej siatki przywiązała za ogonek i niech kombinuje:mad:

Ale rączki związane na pleckach...

 

Matko, we mnie się taka agresja rodzi na tego typu sqrwieli, że zanim by mi emocje opadły obdarłabym karalucha ze skóry z dziką radością!

Tia... tylko nie beło go w pobliżu...

Karma i tak wróci

[TAR]

Ale rączki związane na pleckach...

 

 

i na golsa oblanego syropem w poblizu mrowiska:stirthepot:

[wu]

znam totalnie lepszy sposób:mad: przywiązujesz gościa do płota, spuszczasz mu spodnie i cielaczka przyprowadzasz:mad: wrażenia niezapomniane;)

[Moose]

[braza]

Wusia, padłam

[wu]

nie no że ja tak genialna jestem, nie ja to wymyśliłam tylko sprytniejsi ode mnie, ale ponoć zarąbiście skuteczna metoda:lol:

[Moose]

Za dobry uczynek otrzymałam dziś uścisk ręki leśniczego

[wu]

nie myj z tydzień jak dobry człek;)

[Moose]

Za późno... jużem dokonała ablucji

[braza]

Zanotuj ten dzień!

[Moose]

Chyba tak zrobię

Mam dylemat... spacer czy mycie okien...

[TAR]

spacer

[Moose]

Tak właśnie zrobię

Okna nie zając... nie skaczą...

[TAR]

dokladnie, mozesz umyc po spacerze