Łosica... komenty

[Moose]

Wieje wściekle a ja sobie spacerek zaplanowałam dłuuugi

I teraz mam dylemat... iść albo nie iść... wolę jak pada niż jak wieje

[braza]

Daje równo! Bywa, że wymiękam w takie wiatry bo wyobraźnia podsuwa mi katastroficzne obrazy ...

[Agduś]

W Opolu mieliśmy takie okna, że kiedyś je wiatr otworzył. Jendkowoż komisja powołana do oceny, czy aby nie należało by ich wymienić przyszła, otworzyła okno i stwierdziła, że skoro im w ręce nie zostało, to jest w porządku (sic!). Wtedy się stresowałam podczas wiatru, bo duło prosto w to okno, które groziło cały czas, że wpadnie do środka. Teraz wiatru nie lubię, czasem czuję niepokój, ale już nie taki.

[Moose]

Wykrakałam ten dyszcz... nie dość, że nas wygwizdało to jeszcze przemokliśmy na ament

[TAR]

w tym nowym domu wiem ze wieje i pada dopiero jak na dwor wyjde. jest tak cicho i przytulnie, ze nawet sie nie spodziewałam, ze taka fajowa chatka tam wyszla.

jutro czeka mnie sadzenie cebulek, oby nie padalo, bo musze jeszcze na cmentarz pojechac grob babci i dziadka obczyscic, ustroic i takie tam

[Moose]

Znaczy chatynka się Wam udała - SUPER!!!

 

Znów zmokliśmy, a miało nie padać... SKANDAL:rolleyes:

Za to sezon wyprawowy na grochówkę został dziś uroczyście inaugurowany

Muszę zanabyć porządną kurtkę przeciwdeszczową, bo mnie wszystkie przemiękają

Ma ktoś pomysła na takową...?

[braza]

I ja się cieszę, że wymieniłam okna i ociepliłam - o wianiu dowiaduję się albo wychodząc z domu albo najczęściej patrząc w okno i dziwiąc się z początku, dlaczego mi się drzewa gną, skoro nic nie piłam

[TAR]

Znaczy chatynka się Wam udała - SUPER!!!

 

Znów zmokliśmy, a miało nie padać... SKANDAL:rolleyes:

Za to sezon wyprawowy na grochówkę został dziś uroczyście inaugurowany

Muszę zanabyć porządną kurtkę przeciwdeszczową, bo mnie wszystkie przemiękają

Ma ktoś pomysła na takową...?

 

udala sie i to jak, byla na wizytacji moja mama i tesciowka, ugoscilam dobrym żarełkiem, nawet nie bede wam pisac, co by ogolnego slinotoku nie wzbudzac:lol2:zachwyty mamy doprowadzily mnie na ataku smiechu. ale to bylo mile. obdarowalam obie panie (mame i tesciową) ciuchami, firankami i skorupami. taki malyy pchli targ

 

na deszcz proponuje ci zakup sztormiaka, nie ma bata bedzie jak znalazl i koniecznie w zółtym kolorze. taki rybacki:) o taki na ten przykład :D:D, oczywiscie sa tez ładniejsze modele

 

http://clipper.gd.pl/img/katalog/044.jpg

Edytowane 30 Października 2016 przez TAR

[Moose]

[Agduś]

Kurtki z membraną mają to do siebie, że przez jakiś czas są nieprzemakalne, a potem przestają. I to niezależnie od firmy, więc nie opłaca się kupować tych najdroższych, bo i tak po kilku latach przemokną i trza będzie kupić nową. Byle miała taka kurtką wystarczającą membranę i paroprzepuszczalną.

[Moose]

To ja wiem... te które zostały zakupione 5, 3 a nawet 2 lata wcześniej już pogibły... teraz muszę wybrać nowe, bo skoro 2 dni z rzędu przemokliśmy do gaci to znaczy, że moos i już

Myślałam, że macie jakieś kurteczki faworytki

Trudno chyba pójdę w triborda,,,

[TAR]

tribordy w decathlonie chyba najtrafniej i cena nie zabije. ostatnio byly spore promocje, zafundowalam sobie i mezatemu czapki, polarek, wiatrowki i kurteczke jesienna.

[Moose]

No tak właśnie dekatlonowo spróbuję... sporo szmat i buciorów mi się sprawdziło , wiec może należy kontynuować

[Agduś]

Też tam lubimy kupować.

[braza]

Ja też lubię decathlon. Namiot się sprawdził jak nic, teraz muszę sobie jakowyś butów nieprzemakalnych poszukać.

P.S. Żółte ubranko po prostu cudne!

[Moose]

Przemokłam po raz kolejny... wrrr... co za paskudna aura

[TAR]

tez mnie wkurza ten ciagly deszcz, bo nie moge sadzic roslin, ktore juz kwicza by znalezc sie w gruncie. dzis w przerwie deszczowej wsadzilam troche ale stanowczo za malo. i sadzenie w blocie kiedy mam cebulki posadzic w taka pogode:sick:

[Agduś]

A na południu piękna pogoda. Dzisiaj łaziliśmy po cmentarzach, ciut pokropiło przez chwilę, ale poza tym było ciepło i nawet chwilami pogodnie.

[TAR]

u nas wczoraj bylo w miare, choc pochmurnie. dzis od rana leje i tak prawie caly pazdziernik wygladal. nawet moja nowa trawa, ktora potrzebuje na poczatku wilgoci chyba ma jej juz dosyc.

przedwczoraj bylo na tyle sucho, ze mezaty po raz pierwszy skosil. a dzis pomiedzy opadami umyl okna. matko jak pieknie swiat wyglada zza czystych szyb. nie dosc ze byly zapylone, to jeszcze pokryte jakimis maziajami klejowymi. teraz miodzio i zaslony od razu inaczej sie prezentuja

[Moose]

Szczęściary... piękna pogoda... umyte okna... a my jeno mogiłki i smętarze stareńkie i to w dyszczu

Ale i tak było fajnie