TAR 22.11.2016 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2016 kurde moje biale bardzo lubia kapiele, maly jakby mniej a duzy nie lubi z wanny wylazic, tylko zeby go ciepla woda prysznicowac:D. a jeszcze bardziej lubia suszenie suszarka, duzy bialy odplywa wtedy w niebyt i burka z wyrzutem kiedy sciagam go ze stolu, bo przeciez on by chcial jeszcze sie SPA_mowac. i sie pochwale dla wygody wlasnej sprawilam sobie rozkladany stol groomerski, wygodnie dla mnie i bialych. wanna myjka psia tez sie sprawdzila, wysokosc odpowiednia, kapiel trwa minute osiem, biale nie robia wycieczek po wannie tylko stoja grzecznie w myjce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.11.2016 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2016 Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić wannę na odpowiedniej wysokości i stół, które by zmieściły Emi. Nawet nasz ludzki prysznic ledwie wystarcza. Dlatego Emi jest kąpana podczas najgorszych upałów na polu. Potem schnie na słońcu.Kiedy była młodsza, zdarzały się sytuacje awaryjne (jakieś tarzanko w perfumach), kiedy trzeba było ją kąpać bez względu na pogodę. I wtedy robiłam to pod prysznicem, a później jeszcze czekał mnie remont łazienki, no dobra - gruntowne sprzątanie łazienki i holu, w którym się otrzepywała, a na koniec szłam się sama wykąpać. Teraz jakby mniejsze upodobanie do perfum ma. Na szczęście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.11.2016 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2016 wanna murowana z podnoszona klapa zeby pies mogl wejsc, tak jak groomerzy maja, moze w pomieszczeniu gospodarczym? ale jak robisz to tylko latem to sie pomecz:lol2: moje myjkaja sie czesto to i osprzet niezbedny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 22.11.2016 22:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2016 Gruby w łajnie wytarzał się 2 razy w ciągu 4 lat... i tak miałam dość... teraz taki psi dżentelmen trochę się zrobił... może się starzeje, co niestety nie napawa mnie optymizmem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 23.11.2016 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2016 (edytowane) moje jak juz sie tarzaja to tylko Kasti w dzdżownicach w trawie lub ślimorach. Witul krolewna - nawet po mokrej trawie nie chce chodzic a ta zla pani wywala:D ale nie pogardzi mysim czerepem by go popodrzucac - taka z niego krolewna Edytowane 23 Listopada 2016 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 23.11.2016 12:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2016 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.11.2016 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2016 Moje na szczęście się nie tarzają, jeszcze nie znalazły odpowiednich perfum. Nawet gdy padłą sarne znalazły to zamarły ze zdziwienia a ja zdążyłam je przywołać. Tyrion uwielba się kąpać za to dama ni diabła, nie lubi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.11.2016 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2016 Emi kiedyś się wytarzała w martwym jeżu. Dwa razy w tym samym. Inne wypadki też się zdarzały, ale na szczęście już od dawna tarza się tylko w trawie. Albo zmieniła upodobania, albo nieurodzaj na perfumy w okolicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 23.11.2016 22:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2016 Tyrion uwielba się kąpać za to dama ni diabła, nie lubi. Może dama nie jest do końca damą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.11.2016 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2016 A cholera ją wie, czasami to dama pełnom gembom może musi jakąś równowagę utrzymać .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 24.11.2016 18:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2016 To cheba tak jak ma Hrabia ze swoim hrabiostwem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.11.2016 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2016 Coś w tym jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 24.11.2016 22:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2016 Dziś jeden paskud spoczywał na mnie a drugi obok, ale warczał na tego co się po mnie poniewierał... Lenia mam i nie zawaham się go użyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 25.11.2016 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2016 Mój leń też wygrał. Poza tym mgła i chłodno to i lenie większe szanse mają... Moja starsza kicia potrafi wleźć między mnie a psa gdy obdarzam tegoż jakimiś pieszczotami i sama się podstawia. A niech który spróbuje się odgryźć ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 25.11.2016 17:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2016 Kicia zabójca... U nas był przepiękny, słoneczny i ciepły dzień - łaziłam w rozpiętej kurtce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 25.11.2016 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2016 No to nasza pogoda poszła do Ciebie, bo u nas było ponuro i mokro. Wywieźliśmy trochę rzeczy ze strychu i pojechaliśmy do Lidla. Widząc zapchany parking, przypomniałam sobie o czarnym piątku. Na szczęście szału w środku nie było. Tam chyba zawsze pełno samochodów, bo to nowy sklep u nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 26.11.2016 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2016 U mnie też ponuro i zimno nawet. Trochę mnie nosiło więc przetarłam okna i ogarnęłam trochę piach z podłogi na dole ... matko, jakby tak się uparł to niezłą piaskownicę bym zrobiła z tygodniowego zbioru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 27.11.2016 15:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2016 Też powinnam posprzątać ale nie mam chęci Goście pojechali... jutro poniedziałek... same nieprzyjemności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.11.2016 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2016 A my wróciliśmy właśnie do domu, przeprosiliśmy koty za nieobecność i siedzimy sobie przygotowując się psychicznie do poniedziałku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 27.11.2016 18:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2016 Dały się przeprosić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.