Agduś 13.11.2017 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2017 Trzymam kciuki. Upichć dla koty coś pysznego, jakieś polędwiczki z pawia w sosie truflowym albo cóś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 13.11.2017 18:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2017 Trufle to pryszcz ale skąd wziąć pawia...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 13.11.2017 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2017 Weź indyka - może się kocina nie pozna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 13.11.2017 20:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 14.11.2017 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2017 Ryba odpada - wbrew obiegowym opiniom mało który kot lubi ryby, co w sumie jest logiczne, bo koty ryb nie łowią. Z podrobami różnie bywa - moje lubią, ale koty cioci nie. Najbezpieczniejsze surowe mięsko albo dobra puszka. W przyzwoitej cenie a dobre są Winstony w Rossmanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 14.11.2017 21:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2017 Piknie idzie na nerkę surową... z tym, że pożarło 2 razy i ani razu klapy nie stargało... a Filet wczoraj zamknął się 2 razy... Bom próby w domu czyniła i bezstresowo wcinał mimo łoskotu... hmmm... może jest głuchy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 15.11.2017 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2017 :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 15.11.2017 18:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2017 Jest sukces pełen!!! Rano wystawiłam klatkę z nereczką i po ok 3 minutach miałam stwora w niewoli Kot/a złapane ( poprawność pciowa ) i odtransportowane do veta Pewne problemy logistyczne ( niedogadanie gminy z vetem - bo pani mejla wysłała nie tam gdzie powinna... ) były ale wszystko dobrze się skończyło. Byłam tam po pracy ale mieli cały czas tłum pacjentów i nie mieli czasu sprawdzić kim ono jest Jutro mają sprawdzić i ciachnąć niezależnie od pci więc wybieram się tam po pracy bom sama wielce ciekawa kim się okaże to coś co od dawna karmię i na lokatorskim czymię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.11.2017 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2017 Gratuluję sukcesu! Może trochę się oswoi, będzie łatwiej obsługiwać w przyszłości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 15.11.2017 21:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2017 Wątpię... mam świadomość, że sobie tak chce funkcjonować bez kontaktowo i niech tak ma ... nie będę temu czemuś żałować... jeść dam, budę ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 20.11.2017 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 No to już wiem, że kocur! Brawo Ty! A przystojny, skubaniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 20.11.2017 18:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 No ładny jest dziad jeden... aż szkoda, że taki dzik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 20.11.2017 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 czyli do Oski same facety sie garna jak i do mnie, tez psiury mam a pamietacie tego nieboraka kota w silniku co go przywloklam z wesela tez facio byl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 23.11.2017 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2017 Ryba odpada - wbrew obiegowym opiniom mało który kot lubi ryby, co w sumie jest logiczne, bo koty ryb nie łowią. Z podrobami różnie bywa - moje lubią, ale koty cioci nie. Co w sumie jest logiczne. Twoje napadają nocą na samotnych ludzi, duszą a następnie wyszarpują im wątrobę i żołądek a koty cioci tylko napadają i duszą dla samej adrenaliny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 23.11.2017 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2017 Piknie idzie na nerkę surową... Ja pierniczę. Tego trzymaj na dystans! Jest o wiele groźniejszy od tych Agdusiowych. To chyba ich szef! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.11.2017 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2017 Moje rybę lubią a zabijają tylko dla przyjemności... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 23.11.2017 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2017 Moje lubią wszystko... a na zimę utyły 2600 jeden 1100 a drugi 1500... no masakra jakie są pękate Właśnie były uprzejme przyjść na kolację, teraz śpią a ok 24 zażądają odźwiernego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.11.2017 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2017 Jak to koty. Moje już noce wolą spędzać w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 23.11.2017 23:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2017 Ale śpią do rana i o 4 na ten przykład nie chcą odźwiernego...? Bo mojej koleżanki mają taką tendencję... o 4,5, ... itd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.11.2017 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2017 Moje już też wolą dom w nocy... Na szczęście! P.S. Od dwóch dni mam ciszę nocną porą w domu ... tfu...tfu...tfu...! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.